Moje różne zakątki....

[stasia_ogrod]

Aniu kochana, Iwonka dobrze radzi, lepiej wyleżeć i wyzdrowieć do końca, bo o powikłania bardzo łatwo.
Mnie kiedyś przelało, bo jak głupia chciałam dokończyć robotę na deszczu, potem antybiotyki, zastrzyki,kaszel jak u gruźlika i dopiero bańki podziałały.Zatem z serca zdrówka życzę i rychłej radości z pięknego ogrodu.
Kącik bardzo elegancki i taki nastrojowy, nawet skrzynki świetnie tu pasują a kolor mają fantastyczny.

[any57]

I minęło zmartwienie okropnym płotem sąsiada - świetny kącik
Teraz jeszcze zmartwienie zdrowotne pokonasz i już będzie tak jak ma być

[iwona0042]

Aniu fajny kącik masz , mam nadzieję, że siedzisz i nie szalejesz na ogrodzie

[jonatanka]

Bardzo przyjemny i ładny kącik urządziłaś Aniu masz piękną kolekcję orlików.

[alicjad31]

Aniu chyba masz biednych sąsiadów lub nie domagających Kącik świetny
Zdrówka życzę

[silvarerum]

Aniu dużo zdrowia, uważaj na siebie i się nie przemęczaj Odrobisz to później.

[anabuko1]

Witajcie, kochani.!!
Wszystkim dziękuję za dobre słowo i życzenia zdrowia,Potrzebne i to bardzo.
Cały czas jestem dalej na lekach.Jest od wczoraj duzo lepiej.Uff ale kaszel duszący,męczący jak u gruźlika. jeszcze mnie nie opuścił.Jak gdzieś na ulicy, czy gdzieś mnie złapie,I muszę zakaszleć.To wszyscy się oglądają z dziwna miną.
ale dziś już jestem w pracy.No niestety muszę.
W sobotę w południe wybraliśmy się na działce.Po kawie każdy zabrał się do swojej pracy.Mąż wykaszał zielsko za siatką.( pas na 3 metry szeroki.A i tam i krzewy i drzewka owocowe też mam)Syn kosił trawę.A ja za zielsko w warzywniku i rabatach się wzięłam .90% zrobiłam .Reszta na tygodniu.
A wczoraj,ummm słodki taki dzień odpoczynku.Tylko,żeby ten durny kaszel nie męczył co kilka chwil, to byłoby całkiem przyjemnie.
Jednak miejsca po za miastem z dala od zgiełku, szumu samochodów,edu ludzi i błahych rzeczy.Cisza,, ptaków śpiew.
Na plażę nie chodziłam( bo to z drugiej strony ) , bo w weekendy to zawsze jest duuzo ludzi.A zresztą rzadko tam chodzę..Czasami na zachody słońca i popatrzeć na taflę wody.Posiedzieć, po-komplementować.

Dziękuję,że wam ten mój kącik tarasowy się spodobała.Lepiej taki niż wcale, prawda?

Biedronka641-Alu; Beaby-Beatko; Olu2310 ; Tulap-Mati; iwek-Iwonko;Iwonko1; stasia_ogrod-Stasiu; Iwonko0042; silvarerum-Sylwio
Nawet na choroby człowiek nie mam czasu. Ogród i tak trochę czekał i zarastał.
Taki kącik tarasowy, tutaj przy domu z wyjściem nie mam.Więc przy wejściu do domu rośnie duzy orzech.I tam jest takie miejsce,że zrobiłiśmy sobie,żebyby gdzie posiedzieć na świeżym powietrzujonatanka z kawą, czy może być też do grila.Czy trochę prywatności , samie wiecie, rożnych spraw.
stara waga tez dostała nowe życie.
ASK_anulla-Anuś Dzięki kochana Ano widzisz, takie choróbsko mnie dopadło i długo meczy i trzyma.Ale nic juz pomału jest poprawa.W końcu!!Tydzień czasu.
Tego wczesnego liliowca mam juz i na nowej działce,Podzieliłam i ładnie przyrasta i tu i tam.Także jak ci przepadnie.To wyślę ci
any57-Andzreju. jonatanka-Asiu; alicjad31-Alu Dokładnie tak, krzywy płot zakryty,I inny od razu wizerunek.
Tam jeszcze nie mieszkają sąsiedzi,Remontują sobie starszy domek.Nawet suuper im to wychodzi,Także może i ogrodzenie,albo i ten kat też kiedyś wymienią.
I mam nadzieję,że i z ta choroba też juz dam radę.Jeszcze nigdy tak długo mnie nie trzymało.

Ciągle kwitną



i rozkwitają

Mak mam tylko w takim kolorze.



róże też

Pastella

Chippendale chyba ją wyprzedza


I Fiona już chodzi za swoja pancią .no tak takie stworzenie można zbić, kamieniami obrzucić??Czy tacy ludzie maja dobre serce??

[beacia0088]

Aniu twoim ogrodem i zdjęciami,które je pokazują jestem oczarowana.Ja uwielbiam do ciebie zaglądać bo oglądanie twojego ogrodu sprawia mi ogromną przyjemność .Mam troszkę braki na forum ,ale już jestem po komunii syna,więc teraz muszę nadrobić zaległości w wątkach jak i w ogrodzie,a mam ich bardzo dużo.Jestem już bardziej rozluźniona ,tylko jeszcze trochę zmęczona ,ale to już nic w porównaniu z tym co miałam przez te dwa tygodnie.Piszesz,że i zdrówko kiepsko ,ale mam nadzieję,że leki pomagają i z dnia na dzień jest już coraz lepiej ?Teraz spędzaj czas w ogrodzie wylegiwując się na leżaczku do póki całkiem nie wydobrzejesz.Zdrówka życzę Rób w między czasie dużo zdjęć

[anabuko1]

beacia0088-Beatko Witaj!! Nie poznałam cię po tym nowym avatarku.
Jest mi bardzo miło czytając twoje słowa.
Komunię masz za sobą.To najważniejsze.Wiem ile to czasu te wszystkie przygotowania zajmują .Mam trójkę dzieci.Już starszych.
Czyli takie rzeczy za sobą. I jeszcze przygotowania przyjęcia też pochłania czasu.
Chyba ,że jest w restauracji.Ja miałam wszystkie w domu.Wcześniej tak się to robiło.
Chyba nie da się być na bieżąco na forum,.Za dużo człowiek ma spraw swojego życia.
Ja mam prace, dom, rodzinę, ogród i działka. A i choroby się częściej pojawiają
Nie mogę sobie pozwolić już na wylegiwanie, pracuję.
Ale z tym przeziębieniem- wirusem jest w końcu lepiej

[iwona0042]

Aniu to nie ludzie, to potwory

[Iwonka1]

Cudne orlik, te biało-czerwone piękności
A zdjęcie wnętrza maka, po prostu mistrzostwo świata

[Shire]

Ładnie pokazujesz swój ogród
Bardzo mi się podoba mini tarasik. Jak ja już marzę o swoim....
Różyczki i kicia

Ja też chora, od wczoraj na antybiotyku. Krtań zawalona i krtaniowy kaszel. A do pracy też chodzę, bo teraz muszę.
Zdrówka!

[clem3]

Aniu fajnie, że choróbsko zaczęło odpuszczać Sama niestety to przerabiałam, więc wiem jak bardzo ciągnie do ogrodu Zwłaszcza gdy w nim tyle pięknych kwitnień co u ciebie
Ja zazwyczaj jestem pokojowo nastawiona do świata i ludzi, ale gdy słysze co ludzie mogą zrobić biednym zwierzątkom, to budzą sie we mnie mordercze instynkty

[Beaby]

Jak ja czekam na te brodate goździki!
Fajnie wyglądają - pół na pół / pół rozwinięte i pół jeszcze w strzępiastych zielonogłówkach.

[JAKUCH]

Anu niestety tacy są "ludzie" i można ich spotkać na każdym kroku.Mnie również te czerwono białe orliki urzekły.Róże i powojniki wszystko zaczyna szaleć.Moje brodate jeszcze nie kwitną .Chyba rosną w zbyt wielkiej ciasnocie .muszę porobić ogrodowe roszady