Wszystko o pomidorach cz. 12
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Ja wsadziłem do nowego tunelu (wcześniej "łąka" tu była i raczej kwaśna ziemia, przekopałem, glebogryzarka, dałem sporo popiołu drzewnego - zatem mam ziemię "nie mam pojęcia jaką") i też pojawił się taki objaw po kilku dniach - liście do góry i jaśniały, po około tygodniu czubki większości jakby były przenawożone - zawijające się pod spód (a z 5 krzaków na 53 miało niedobory wszystkiego - bardzo jasno zielone się zrobiły, chloroza, etc.). Miałem plan nie dawać im dłużej wody - niech korzenie same szukają i się rozbudują ale chyba trzeba będzie podlać bo co który jak się dobrał do określonej ziemi takie ma niedobory/przenawożenie - woda to rozcieńczy, przynajmniej mam nadzieję.
meteser - na Twoim miejscu zasiliłbym dolistnie tylko z umiarem (za chwilę rozwijające się korzenie mogą dotrzeć do bardziej wartościowej ziemi/minerałów) - na tym etapie nawozem z przewagą azotu.
PS.
Niektórzy piszą, że podlewają na starcie "magiczną siłą" - z ciekawości obejrzałem ten nawóz w sklepie - on ma nieprawdopodobne ilości potasu, to może być dobre dla takiej młodej rozsady?
meteser - na Twoim miejscu zasiliłbym dolistnie tylko z umiarem (za chwilę rozwijające się korzenie mogą dotrzeć do bardziej wartościowej ziemi/minerałów) - na tym etapie nawozem z przewagą azotu.
PS.
Niektórzy piszą, że podlewają na starcie "magiczną siłą" - z ciekawości obejrzałem ten nawóz w sklepie - on ma nieprawdopodobne ilości potasu, to może być dobre dla takiej młodej rozsady?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- meteser
- 100p
- Posty: 132
- Od: 26 lut 2014, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Dziękuję za porady.
Światła maja bardzo dużo, właściwie cały dzień.
Faktycznie kolor listków zrobił się jaśniejszy i dawno nie zasilałam ich niczym, wolałabym w ogóle nie używać chemii, mam rozrobiony sfermentowany obornik bydlęcy granulowany i gnojówkę z pokrzywy więc czy lepszym pomysłem jest podlanie rozcieńczonym obornikiem czy gnojówką z pokrzywy?
Zaznaczę że pod sadzonkę (15-20 cm - to chyba dość głęboko) wsypałam 2 garści tego obornika granulowanego.
Pozdrawiam
Marta
Światła maja bardzo dużo, właściwie cały dzień.
Faktycznie kolor listków zrobił się jaśniejszy i dawno nie zasilałam ich niczym, wolałabym w ogóle nie używać chemii, mam rozrobiony sfermentowany obornik bydlęcy granulowany i gnojówkę z pokrzywy więc czy lepszym pomysłem jest podlanie rozcieńczonym obornikiem czy gnojówką z pokrzywy?
Zaznaczę że pod sadzonkę (15-20 cm - to chyba dość głęboko) wsypałam 2 garści tego obornika granulowanego.
Pozdrawiam
Marta
Moje pomidory to: Stupice, Indygo Rose, Carbon, Box Car Willie, Coustralee, Chocolate Stripes, Brandywine Red, Green Zebra, Opal Essence, Pokusa, Violet Jasper
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Myślisz, że np. Magnez jest inny pozyskany z pokrzywy lub np. w innej postaci jak np. siarczan czy z nawozu typu Florovit? Pierwiastek to pierwiastek. Bardzo łatwo myli się stosowanie zwykłych minerałów z np. opryskami mającymi powstrzymać czy zapobiec określonym zjawiskom a mającymi destrukcyjny wpływ na ludzi - sporo było przypadków, gdzie reklamowano dany środek jako zbawienny a okazywał się np, rakotwórczy. Ale to nie to samo. Obiekcje są o tyle niepotrzebne, że to czym teraz potraktujesz roślinę nie będzie miało większego wpływu za owoce za 2 miesiące (tzw. najcięższa chemia nie przetrwa w roślinie tak długo).meteser pisze:wolałabym w ogóle nie używać chemii
Czym innym jest opryskanie cytrynianem wapnia (bo. pomidorom brakuje akurat wapnia) a czym innym zlanie wciskanym przez sprzedawców we większości ogrodniczych Amistarem niby na wszystko.
Stosując nawożenie typu gnojówki rób to z umiarem bo do końca nie wiesz ile, czego i w jakich ilościach dostarczasz...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Jeżeli roślina jest zdrowa i prawidłowo rośnie to ma szeroko rozłożone liście, żeby zebrać jak najwięcej światła. Skłdanie się liści do góry oznacza albo brak światła, albo roślina broni się przed światłem, które w tym momencie wywołuje wieksze szkody niż pożytki z fotosyntezy, a to oznacza, że albo korzenie są zbyt słabo rozbudowane, żeby nadążyć z dostarczaniem wody albo za mało podlewasz. No i trzecia opcja , że i jedno i drugie.
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
U mnie w ten sposób zaczyna zachowywać się odmiana Aurija w tunelu. Krzak na pewno nie jest głodny. Zwłaszcza, że rosnące obok czarne odmiany wykazują oznaki przekarmienia. Ja bym to dziwne zjawisko kojarzyła z wysokimi temperaturami, które od kilku dni panują. Ale to tylko moje domysły.
Pozzdrawiam
Bea
Pozzdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
I nic więcej, niby dla siebie, ekologicznie ale podsypać trzebadarbo pisze:Nadgorliwy ogrodnik jest największym wrogiem.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 28 kwie 2015, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ryki woj. lubelskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Witam
Moja przygoda z pomidorami jest od 2 lat , mam pytanie wiem że się obrywa na dole liście przy pomidorach , ale nie wiem kiedy i dlaczego .
może ktoś mi wyjaśni
pozdrawiam
Moja przygoda z pomidorami jest od 2 lat , mam pytanie wiem że się obrywa na dole liście przy pomidorach , ale nie wiem kiedy i dlaczego .
może ktoś mi wyjaśni
pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Te liście co dotykają ziemi obrywasz, żeby patogeny z podłoża nie "wlazły" na roślinę. Liście zniszczone i żółte, które często są na dole krzaka jako efekt różnych przejść krzaka usuwa się żeby nie były źródłem chorób. Niektórzy usuwają też liście poniżej dojrzewającego grona żeby przyspieszyć dojrzewanie owoców.
Dorota
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
A te patogeny nie "wejdą" po łodydze? Ona też dotyka ziemi
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Może i wejdą ale będą miały bardziej stromo Już jak to pisałam coś mi nie grało, ale chciałam to jakoś krótko sformułować.
A tak serio to chyba chodzi o to żeby liście nie taplały się w błocie i nie gniły.
A tak serio to chyba chodzi o to żeby liście nie taplały się w błocie i nie gniły.
Dorota
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Na pewno usuwanie liści wygląda porządniej i profesjonalniej Ja nie usuwam żadnych liści, z czasem te najniższe same zasychają, nie zauważyłam też pogorszenia zdrowotności i mam mniej pracy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
Co z tak zwanym ogławianiem czyli przerwaniem głównego pędu kiedy to zrobić?
Może zależnie od wzrostu?
Chcę trochę spowolnić wzrost bo później i tak mi się kręcą w szklarni.
Może zależnie od wzrostu?
Chcę trochę spowolnić wzrost bo później i tak mi się kręcą w szklarni.
Re: Wszystko o pomidorach cz. 12
keerf
Ogławiam w gruncie w połowie sierpnia, pod folią na początku września. Pod osłonami pomidory się opuszcza na sznurkach jak wyrosną pod dach żeby rosły dalej.
Ogławiam w gruncie w połowie sierpnia, pod folią na początku września. Pod osłonami pomidory się opuszcza na sznurkach jak wyrosną pod dach żeby rosły dalej.