Borówka amerykańska - 7 cz
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 19 maja 2015, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Dalem dokladnie tyle ile bylo na etykiecie. A moze przyciac ja pod miejscem gdzie sie zaczyna czarna kora? Poza tym widac ze odbija nastepna galazka
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Pany a jest jakiś środek od badyla by spryskać ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Jesteś pewien ,że zadałeś pytanie na odpowiednim forum?
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Dlaczego borówki na wzgórku ładnie zakwitły ? A te niżej nie, Bo mam pole ze 150m i od początku do końca jest z metr róznicy poziomu.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Zauważył ktoś coś takiego ?
- darendarski
- 200p
- Posty: 202
- Od: 24 sie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Józefów k. Legionowa
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Może przymrozki ... w dole czasem może być i 2-3 stopnie mniej a to dla kwiatu czy pąka wystarczy .....
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Borówki przenawoziłem wiosną siarczanem amonu (miały czerwone liście), po jednym większym podlaniu krzaki wróciły do prawidłowego koloru i zaczęły normalnie rosnąć. Kwitły bardzo obficie, mimo że jesienią przesadziłem je w inne miejsce.
Czy mam teraz jak radzicie podlać krzaki siarczanem amonu (płaska wyżka na 10l wody)? Czy dać im spokój z racji przenawożenia wiosennego?. Ogólnie w poprzednich latach dwa razy tylko rzucałem nawóz do borówek i było ok.
Czy mam teraz jak radzicie podlać krzaki siarczanem amonu (płaska wyżka na 10l wody)? Czy dać im spokój z racji przenawożenia wiosennego?. Ogólnie w poprzednich latach dwa razy tylko rzucałem nawóz do borówek i było ok.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Ile zastosowałeś wiosną siarczanu amonu pod krzew że przenawoziłeś?
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Sypałem dookoła krzaka równomiernie na oko. Myślę, że wyszło spokojnie więcej niż 4 płaskie łyżki na krzak.
Kierowałem się tym, że jesienią przesadzałem je z nie przekompostowanymi trocinami, więc mało azotu przedostałoby się do korzeni.
Kierowałem się tym, że jesienią przesadzałem je z nie przekompostowanymi trocinami, więc mało azotu przedostałoby się do korzeni.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
To faktycznie sporo jak na jednorazową dawkę. Ile czasu już minęło od tam tego sypania siarczanu amonu i jak aktualnie krzaczki wyglądają?
-- 31 maja 2016, o 16:36 --
Jeśli nie ma niedoborów azotu to bym się wstrzymał z nawożeniem i dał czas na regenerację po przenawożeniu.
-- 31 maja 2016, o 16:36 --
Jeśli nie ma niedoborów azotu to bym się wstrzymał z nawożeniem i dał czas na regenerację po przenawożeniu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
No i zakwaszać, mierzyć pH, zakwaszać, mierzyć pH, zakwaszać..i tak w kółko.
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
Ja też przedobrzyłem i teraz nie nadążam z wodą bo jak tylko jest lekko sucho to najnowsze przyrosty więdnieja. Wychodzi mi tak z 80 litrów na tydzień pod każdy krzak Tylko że ja nawoziłem Yara Mila a efekty są porażające oby krzaki wyhamowały przed zimą.
-
- 100p
- Posty: 198
- Od: 20 sty 2016, o 09:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kock
Re: Borówka amerykańska - 7 cz
W jakich dawkach sypałeś yare mile complex ? I do kiedy można podlewac azotem ?markis80 pisze:Ja też przedobrzyłem i teraz nie nadążam z wodą bo jak tylko jest lekko sucho to najnowsze przyrosty więdnieja. Wychodzi mi tak z 80 litrów na tydzień pod każdy krzak Tylko że ja nawoziłem Yara Mila a efekty są porażające oby krzaki wyhamowały przed zimą.