Hacjenda Anego już ma 10 lat
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzeju, witaj!!
ale ty masz tam bajeczkę, kolorową piękna.
Sama przyjemność oglądać. a co mówić jak tak się jest
Rodek fioletowy piekny,I duży juz jak widać.
Golden Sunset pięknie ukwiecona.a moja w tym roku nie zakwitła.Nie wiem dlaczego
Może dlatego,że trochę jest w cieniu??
ale ty masz tam bajeczkę, kolorową piękna.
Sama przyjemność oglądać. a co mówić jak tak się jest
Rodek fioletowy piekny,I duży juz jak widać.
Golden Sunset pięknie ukwiecona.a moja w tym roku nie zakwitła.Nie wiem dlaczego
Może dlatego,że trochę jest w cieniu??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Jaki cudowny ptaszek spoglądający na powojnika . Trawnik masz idealny, gęsty, pryskasz na chwasty?, u mnie w większości to chwasty w tym roku .
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witajcie
Beatko, trawnika nie ograniczę, bo ... praktycznie go nie ma.
To tylko trawa pod drzewami, do tego za tarasem i stale w cieniu,
ale ... od płotu zagonek kwiatowy można bardziej pociągnąć, pod same pnie
Aniu - wielkakulka - też u nas sucho. Biegałem wczoraj z konewkami i w pewnym momencie spoglądam w niebo a na horyzoncie tęcza (u nas słoneczko)
Mają fajnie, u nich pada - myślę sobie, może i do nas przyjdzie.
Spoglądam za jakiś czas, a tam chmury się kotłują. Nagle tworzy się chyba wał szelfowy - spada kilka kropel, ja między nimi dalej z konewką (bo od przybytku głowa nie boli) w międzyczasie robię zdjęcia.
Nagle przyszło, nagle poszło - dalej podlewałem
Jadziu - może jeszcze nie kwitną, ale ... kolorki już pokazują
Aniu - anabuko1, u nas azalia Speak`s Orange (schowana za żółtą) zakwitła tylko kilkoma kwiatami - a rosną razem i zawsze równie bogato kwitły. Może to dlatego, że zaczęła rozwijać kwiaty gdy w nocy był przymrozek? Żółta wtedy jeszcze miała zamknięte pąki.
Doroto, nie pryskam na trawnik - po prostu moja żona nie pozwala zielsku rosnąć. Podczas obchodu wydłubuje każdy mleczyk, czy inne nie trawiaste
Dla innych odwiedzających - bodziszek
Beatko, trawnika nie ograniczę, bo ... praktycznie go nie ma.
To tylko trawa pod drzewami, do tego za tarasem i stale w cieniu,
ale ... od płotu zagonek kwiatowy można bardziej pociągnąć, pod same pnie
Aniu - wielkakulka - też u nas sucho. Biegałem wczoraj z konewkami i w pewnym momencie spoglądam w niebo a na horyzoncie tęcza (u nas słoneczko)
Mają fajnie, u nich pada - myślę sobie, może i do nas przyjdzie.
Spoglądam za jakiś czas, a tam chmury się kotłują. Nagle tworzy się chyba wał szelfowy - spada kilka kropel, ja między nimi dalej z konewką (bo od przybytku głowa nie boli) w międzyczasie robię zdjęcia.
Nagle przyszło, nagle poszło - dalej podlewałem
Jadziu - może jeszcze nie kwitną, ale ... kolorki już pokazują
Aniu - anabuko1, u nas azalia Speak`s Orange (schowana za żółtą) zakwitła tylko kilkoma kwiatami - a rosną razem i zawsze równie bogato kwitły. Może to dlatego, że zaczęła rozwijać kwiaty gdy w nocy był przymrozek? Żółta wtedy jeszcze miała zamknięte pąki.
Doroto, nie pryskam na trawnik - po prostu moja żona nie pozwala zielsku rosnąć. Podczas obchodu wydłubuje każdy mleczyk, czy inne nie trawiaste
Dla innych odwiedzających - bodziszek
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Specjalnie dla Beaty - na pocieszenie, że jutro wraca do pracy,
a dla wszystkich dla przypomnienia - zdjęcie z ub.r.
a dla wszystkich dla przypomnienia - zdjęcie z ub.r.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Skoda ,że moje azalie nie kwitną razem z Rh .Teraz już nie będę kombinować ,bo szkoda roślin .Teraz u mnie grzmi, a przed chwilką trochę podlało,a rano biegałam z wężem i konewkami .Zresztą od przybytku głowa nie boli Jednak świeci słonko ciągnie do nas ta burza z nad morza
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Łał, piękne niebo, takie złowrogie, ale piękne.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ale śliczne azalie i rododendrony piękne zdjęcia
Zdjęcia nieba złowrogie aż strach patrzeć .
U mnie troszkę podlało ale z rana tez latałam z wężem
Pozdrawiam
Zdjęcia nieba złowrogie aż strach patrzeć .
U mnie troszkę podlało ale z rana tez latałam z wężem
Pozdrawiam
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Jadziu, dzisiaj do nas przyszła taka chmura, z dala grzmiało, a popadało ... 5 min
Dzisiaj obfociłem irysy
Pozdrawiam Aniu - te chmury bardziej piękne niż straszne
Teresko, tez podlewałem, do czasu nadciągnięcia owej chmury, a napadało do 3 beczek ok 20-30 l wody
Teraz słyszę że znowu grzmi - jest ok 4-5 km od nas, może popada jeszcze, bo pod krzewami było sucho
U Beaty, to fest podlało i wąż cętkowany , długi, giętki , leży odłogiem
Nie zaśpij jutro
Słucham co za szum za oknem, a to ... już pada
Dzisiaj obfociłem irysy
Pozdrawiam Aniu - te chmury bardziej piękne niż straszne
Teresko, tez podlewałem, do czasu nadciągnięcia owej chmury, a napadało do 3 beczek ok 20-30 l wody
Teraz słyszę że znowu grzmi - jest ok 4-5 km od nas, może popada jeszcze, bo pod krzewami było sucho
U Beaty, to fest podlało i wąż cętkowany , długi, giętki , leży odłogiem
Nie zaśpij jutro
Słucham co za szum za oknem, a to ... już pada
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ja w tym roku mam szał na irysy...nabyłam "trochę" odmian i czekam, a nuż zakwitną w tym roku.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
U mnie też trochę dzisiaj podlało więc wieczorem odpadła jedna czynność .Masz mnóstwo irysów i ciekawe ,ze jak jeden mąż kwitną .Moje na rabatkach przed domem mają tylko same liście [też ozdoba jak są zdrowe] i pewne ,że nikt ich nie dziabnie Jeśli tak im odpowiada to dlaczego nie kwitną
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ja posadziłam nowo zakupione w jednym rządku pod płotem sąsiada. Jak zrobię zaplanowany klombik, to jesienią przesadzę. Jak zakwitną będę się chwalić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
A jednak są zalety małych ogrodów, można wydłubywać zielsko z trawnika , no ale najważniejsze nie dopuścić do rozsiania chwastów u mnie jest to niemożliwe
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4433
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Wychodzi na to, że tylko w niedzielę przed obiadem znajduję chwilkę czasu na nasze FO
Witam serdecznie
Jadziu - a może irysy posadzone za głęboko i dlatego nie kwitną? Zapamiętałem, że powinny mieć nosy na wierzchu i tak je posadziłem pod siatką - faktycznie kwitną więcej.
U Ciebie róże w pełni kwitnienia, a u nas dopiero zaczynają.
Pierwsza Jubile du Prince de Monaco - na razie dziecko tej której otrzymaliśmy od Ciebie - tamta bardziej w cieniu i trzeba poczekać na kwiaty.
RU lada dzień zamieni zieleń w róż
No i pierwszy kwiatek ma Bright as a Button, a burgundy iceberg ma coraz więcej pączków
Aniu - wyżej napisałem o sadzeniu irysów, oprócz tego, ze muszą być niemal na wierzchu, to jeszcze przypomniałem sobie, że ważny jest kierunek sadzenia bulw - pąk musi znajdować się od północnej strony, aby nie zacieniał całego kłącza.
Floksy szydlaste już ostrzyżone.
Doroto - w małym ogrodzie wszędzie jest ciasno
A ta róża bez nazwy jest pnącą, z patyczka na jesieni wsadzonego wyrósł kwiatek i cztery pędy już wyłażą
Czas żniw Suszycie już zioła?
Melisa, mięta i oregano
A tutaj mięta już ususzona, i świeża szałwia
Witam serdecznie
Jadziu - a może irysy posadzone za głęboko i dlatego nie kwitną? Zapamiętałem, że powinny mieć nosy na wierzchu i tak je posadziłem pod siatką - faktycznie kwitną więcej.
U Ciebie róże w pełni kwitnienia, a u nas dopiero zaczynają.
Pierwsza Jubile du Prince de Monaco - na razie dziecko tej której otrzymaliśmy od Ciebie - tamta bardziej w cieniu i trzeba poczekać na kwiaty.
RU lada dzień zamieni zieleń w róż
No i pierwszy kwiatek ma Bright as a Button, a burgundy iceberg ma coraz więcej pączków
Aniu - wyżej napisałem o sadzeniu irysów, oprócz tego, ze muszą być niemal na wierzchu, to jeszcze przypomniałem sobie, że ważny jest kierunek sadzenia bulw - pąk musi znajdować się od północnej strony, aby nie zacieniał całego kłącza.
Floksy szydlaste już ostrzyżone.
Doroto - w małym ogrodzie wszędzie jest ciasno
A ta róża bez nazwy jest pnącą, z patyczka na jesieni wsadzonego wyrósł kwiatek i cztery pędy już wyłażą
Czas żniw Suszycie już zioła?
Melisa, mięta i oregano
A tutaj mięta już ususzona, i świeża szałwia