Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
caliel
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 paź 2011, o 22:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moi drodzy pamiętacie moje rośliny marniejące w oczach kilka postów wcześniej? Opłacało się zaryzykować, :) zmieniłam im podłoże na świeże i przycięłam 2 roślinki - teraz tak wyglądają: :)

Obrazek
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

barbra13 thx .Chyba róża się wzięła za siebie ;:138 , widzę jakby poprawę. Widocznie woda przelatywała przez ziemię nie pochłaniając jej, dlatego korzenie nie mogły czerpać wody .uffff
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

No to super ;:333 . I ja właśnie reanimuję zasuszone, pomarszczone adenium, ale trafiło do mnie już bez liści. Było podlewane, ale źle. Należy tak podlewać, aby wszystkie korzenie miały dostęp do wody, a potem poczekać, aż ziemia przeschnie. Błędem jest takie cykanie po odrobince wody w obawie przed przelaniem, bo ta odrobinka nie dotrze do korzeni, tak właśnie było podlewane to, które jest teraz u mnie.
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Nie tak dawno pokazywałem roczną roślinę z małym pąkiem kwiatowym.

Obrazek

Po dwóch tygodniach pąk zakwitł.

Obrazek

Środek kwiatu ma po trzy niedokończone czerwone paski potrójne na kielichu.

Obrazek

Według planu te paski miały wychodzić na płatki kwiatowe, ale nie wychodzą.

Obrazek

Kwiatek po tygodniu dokończył sam swoje paski, takiej miniatury jeszcze nie miałem.

Obrazek

Cztery lata temu zacząłem formować nowe adenium, miało cztery główne pędy i trzy małe poniżej głównych.

Obrazek

Drugie przycięcie po rok.

Obrazek

Przybyły drugie pączki.

Obrazek

Trzecie przycięcie po dwóch latach.

Obrazek

Mam opuszczone pędy główne i gotowe po dwa pędy boczne oraz po dwa pączki na nich.

Obrazek

Ostatnie przyginanie ramion do dołu za pomocą drutów i ich rozszerzanie przy pomocy kawałków bambusów.
Ostatnie przycięcie sześciu pędów i ich smarowanie.

Obrazek

Efekt końcowy z nowymi przyrostami.

Obrazek

Obrazek

Wszystkie rośliny również te z hydroponiki dostawały również mikoryzę.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Jerzy, miło że po bardzo długiej przerwie pokazujesz praktycznie ciekawe formowanie Adenium.
Jerzyk pisze:Środek kwiatu ma po trzy niedokończone czerwone paski potrójne na kielichu.

Obrazek
- wspaniały, wyjątkowej urody kwiat ;:138 .
Jerzyk pisze:Według planu te paski miały wychodzić na płatki kwiatowe, ale nie wychodzą.
Kwiatek po tygodniu dokończył sam swoje paski, takiej miniatury jeszcze nie miałem.

Obrazek
- roślina "wie co robi", stopniowo podnosi adrenalinę u Opiekuna. Czy masz więcej roślin, które wyrosły z wysiewu tej odmiany nasion ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

A co to konkretnie znaczy 'dostawały'? Czy mikoryzę podaje się więcej, niż raz?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Może się źle wyraziłem, mikoryzę podajemy tylko raz, nawet mycie korzeni nie likwiduje mikoryzy.
Młodych obesum rocznych mam jeszcze dziesięć sztuk.
Pod koniec kwietnia 2012 roku dostałem od Mietka to obesum.

Obrazek

Przyciąłem je całkowicie, po podrośnięciu wyglądało tak.

Obrazek

Tu już było trochę większe.

Obrazek

Tak wyglądało już po podrośnięciu.

Obrazek

Boczne pędy pochyliłem ku dołowi, przycinałem je dwa razy aby drzewko dało radę utworzyć nowe przyrosty.

Obrazek

Po dwukrotnym przycięciu, pędy utworzyły po dwa młode przyrosty na każdym wierzchołku.

Obrazek

Po podrośnięciu wyglądało tak.

Obrazek

W zeszłym roku na jesień wyglądało tak.

Obrazek

Wiosną drzewko dostało porządną dawkę nawozu i utworzyło jeszcze około dziesięciu nowych przyrostów, było przez ten czas doświetlane około dwóch miesięcy. Główne pędy zostały pochylone ku dołowi.

Obrazek

Wszystkich pędów bocznych pionowych jest równo trzydzieści nie wliczajac pędów bocznych poziomych.
Roślina w ten sposób jest całkowicie ukształtowana i czekam w tym roku na kwiatostan, obecnie podlałem wszystkie rośliny środkiem Biobizz Bio-Bloom - em na kwitnienie 500 ml kosztuje 23,90.

Obrazek

Obrazek
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Jerzy, super uformowana roślina. Twoje rośliny maja wyśmienite warunki do egzystencji - dużo miejsca, dużo naturalnego światła słonecznego, co widać po ich efektownym wzroście. Czy to Adenium doświetlałeś światłem o parametrach typowych na wzrost ? Teraz pozostaje tylko cierpliwe czekanie na pąki kwiatowe i "burzę" kwiatów, a mają gdzie wyrastać i pokazywać swoje walory kolorystyczne i budowę kwiatów.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
hubcio90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 cze 2014, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin okolice

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Moim rocznym adenium (z nasion) ciągle żółkną/brązowieją liście, następnie odpadają. :( Nie zauważam przyrostu. Czy wina może leżeć w podłożu? Jest to ziemia ogrodnicza wymieszana z drobnym żwirkiem. Sytuacja ta utrzymuje się od lutego, rośliny przesadziłem 3 tygodnie temu, korzenie zdrowe, dobrze rozwinięte. Wcześniej rosły w takim samym podłożu. Proszę o rady ;:124


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

hubcio90 pisze: Obrazek
- tak na szybko - po pierwsze - Twoim Adenium brakuje dostatecznej ilości naturalnego światła, sadzonki są "wyciągnięte". Wszystkie kierują swoje "główki" w kierunku "źródła" światła :( , szukają słonka. Po drugie - tej wielkości rośliny, powinieneś już rozsadzić - powinny rosnąć w oddzielnych doniczkach. Zapewne, ktoś "dorzuci" jeszcze swoje spostrzeżenia, na temat Twoich sadzonek Adenium.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Na temat podłoża się nie wypowiadam, bo każdy ma tutaj inne doświadczenia. U mnie po przesadzeniu bardzo często brązowieją i opadają liście, do momentu, kiedy roślina nie ukorzeni się na dobre. Jak jest chłodno, to trwa to oczywiście dłużej. Twoje rośliny są na zewnątrz, a nocą nie jest tak ciepło, jak w dzień, od ziemi ciągnie chłodem. Jeżeli wykluczyłeś przędziorki i przelanie, to daj im czas na ukorzenienie.
Awatar użytkownika
hubcio90
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 25 cze 2014, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin okolice

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Akwelan_2009
Rośliny powyciągały się na parapecie gdy za oknem jeszcze była zima, sugerujesz podcięcie wydłużonych roślin? W sprawie rozsadzenia - rośliny rosły osobno w pojemnikach 3x3 cm, myślałem że obecne rozwiązanie będzie dobre bo każde adenium ma teraz około dwa razy więcej miejsca na rozwój korzeni. Pomyślę o rozsadzeniu do osobnych doniczek.

barbra13
Przędziorki i przelanie wykluczone. Problem w tym, że rośliny gubiły liście jeszcze przed przesadzeniem
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Moja rada - nie podcinaj.
Z moich doświadczeń wynika, że one robią takie fochy z każdego powodu, a często i bez powodu :wink:
A już na pewno łysieją wtedy, kiedy uważają, że należy im się odpoczynek, czyli jesień/zima/wczesna wiosna, w zależności od temperatury i pogody. To rośliny, którym należy taki spoczynek zapewnić, kiedy się domagają i przestawić je wtedy w chłodniejsze miejsce, albo choćby blisko szyby, gdzie jest zwykle chłodniej, i koniecznie ograniczyć podlewanie.
Jak poczują wiosnę, to same ruszają ze wzrostem i liśćmi. Rzeczywiście trochę to już późno sie wydaje, ale jeżeli wykluczasz szkodniki i choroby np. grzybowe, to jeszcze się nie martw - na oko nie wyglądają źle, a nawet powiedziałabym, że wyglądają dobrze ;:108 Przesadzenie nie jest absolutnie niezbędne według mnie, tylko pamiętać trzeba, że im bardziej rozrosną się korzenie, tym bardziej się splączą i tym więcej narobią kłopotu kiedy przyjdzie je przesadzić.
Twoje roślinki zimą miały ewidentnie za ciepło i za mokro, dlatego tak się wyciągnęły. Być może dlatego jeszcze 'stoją'.

Pomyśl nad modyfikacją mieszanki. Przeanalizuj też sposób nawożenia. może w tym tkwi problem.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”