W trzy osoby na pewno było łatwiej, no cóz takie życie staramy się z mama po prostu nie zaprzepaścić tego co razem osiągeliśmy, po prosty szkoda by było zmarnować tyle pracy i serca włożone... Aż szkoda pisać
Orzech częsciowo zasłania prawie pół działki a pod nim jeszcze jabłonie także dużej suszy nie ma, a prawie codziennie podlewam. Choć hortensja ogrodowa szybko przekwitła, zaś inne trzymają się dobrze.
Dużymi krokami zaczął się kolejny sezon, co nie co się zmienią co nie co wypada, zima była w miare łagodna dużych strat nie było 2 róże kilka jeżówek niestety nie przetrwało coż zrobią miejsce na nowe kwiatki i roślinki.
Twoje kolorowe żurawki ładnie się rozrosły , moje uratowałam po zimie i na razie są malutkie . Piwonie u mnie już przekwitają . Ale przy takim upale wszystkie kwiaty szybciej przekwitają .. .
Gieniu roślinki się rozrosły co roku mówie że już nic nie będę robił, a tu co rok trzeba coś przesadzać bo większe rośnie niż docelowo miało być a i co roku trawnik zmniejsza swoją obietość. Obecnie walcze z liliowacami i irysami bo coś słabo kwitą muszę zmienić im chyba miejsce na bardziej słoneczne.
Aniu ja też już nie mam siły momentami ale cóż jak się chciało to teraz trzeba
Przez te upały i u mnie suszę to też odechciewa mi się ogrodu , Ciągle tylko pielę bo zielsku nie przeszkadza susza i podlewam aby mi całkowicie roślinki nie oklapły .. Mimo to z rana znowu wychodzę do ogrodu nawet tylko po to aby po nim pochodzić ale zawsze coś wlezie w oczy i nie wiadomo kiedy słonko wygania do domu bo już południe .. Jednak na ogród zawsze znajdzie się siła ..