Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Zgorzel
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1516
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Powierzchnia ziemi nie była może cały czas mocno wilgotna?

Zakop je w ziemi na kilkanaście centymetrów (jeśli trzeba to oberwij liście) - ja tak bym je ratował...
Pozdrawiam,
Tomek
ogrodnicy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 sie 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Witam

Próbuję uprawiać pomidory po raz pierwszy. Tydzień temu przesadziłem pomidory do donic 17l po dwa. Podczas przesadzania zniszczyłem niektórym struktury korzeni, pomidory nie były nigdy hartowane na dworze. Jakoś wczoraj zauważyłem białe plamki i dziury takie jak na zdjęciach:

http://images77.fotosik.pl/651/58d678199431f53amed.jpg

http://images76.fotosik.pl/651/0150fef92c2b274amed.jpg

http://images75.fotosik.pl/650/2aab54f57380b9e8med.jpg

Czy jest to jakaś zaraza czy może porażenie słoneczne ? Białe plamki występują także na innych krzewach które przesadziłem. Odmiana koralik. Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1516
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Liście są zdrowe - te małe plamki to od Słońca ale nie ma to znaczenia bo są naprawdę małe. Ostatnie zdjęcie - na liściu widać chyba mały niedobór fosforu, obserwuj czubki - jak będą równomiernie zielone to nic nie kombinuj...
Pozdrawiam,
Tomek
Asia1992
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 17 maja 2016, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Dziś jest 3.06. Zaraza atakuje w normalnych warunkach po 20. 06. Mam pomidory w gruncie i pod folią.
Objawów zarazy nie stwierdziłem.Pomidory uprawiam amatorsko od 30. lat. Stwierdzam, że sami wmawiamy
sobie konieczność oprysków mocną chemią. Mam zestaw do oprysków chemicznych przeciw chorobom
i szkodnikom.Są to środki z najwyższej półki.Pod folią stosuję jedynie nawożenie dolistne. W gruncie
zastosowałem zapobiegawczo ekonom + zielony busz . ;:196
Stanisław.


Panie Stanisławie Gratuluję stażu :) Mówi Pan o tym, że sami sobie wmawiamy konieczność pryskania ja również nie jestem zwolenniczką chemii ale w tym przypadku już nie mam wyjścia. Miałam ekstra warunki w foliaku ale dla zarazy. Nie wietrzony foliak i nie swoja rozsada itd.
Także ciężko bez oprysku przy warunkach pogodowych gdzie co drugi dzień pada deszcz a temperatury są po stopni.
Olinka_M
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 mar 2016, o 23:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Krzaczki miały już małe pomidorki wielkości dorodnej czereśni, a tu takie nieszczęście :cry:
Wyrwałam je przedwczoraj, a wczoraj dopiero zdjęcie robiłam. Trudno, krzaczki będę musiała nowe zasadzić.
Tak, mokra ziemia była, starałam się żeby za sucho nie miały i takie oto są rezultaty ;:223 Podlewałam praktycznie codziennie bo strasznie sucho było w folii, od jakichś 1,5-2 tyg.podlewam co 2-3 dni.
A czy w miejsce, gdzie tamte krzaczki rosły mogę nowe zasadzić, czy może to miejsce omijać bo jakieś patogeny tam "siedzą"? :roll: Pewnie ja jestem największym patogenem ;:oj
Olinka_M
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Proponuję śledzić komunikaty:
https://piorin.gov.pl/sygn/start.php

ZZ ma już komunikat aktywny w woj śląskim. Dopiero jeden powiat, ale jednak.
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Moje pomidorki w tunelu mają czarną mszyce.Wczoraj pryskałam HT a dziś się tylko przeciągają i nadal grasują na pomidorkach.Aby patrzeć pójdą na paprykę,ogórka i winorośl. Soda nie działa HT tez to co dalej?
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Ja je popieszczam paluszkami. Mam 93 krzaczki, mszyce na razie tylko gdzieniegdzie, ale ścigam je wyjątkowo i się cieszę, że nie są zielone. Na papryce jeszcze ich nie ma.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Jakoś trzy lata temu miałem mszycę w foliaku. Normalnie masakra, nie szło tego dziadostwa wyplenić. Wkurzyłem się i jesienią odkażałem siarką. Nie było wyjścia. Zauważyłem też, że zaczyna się od papryki. W tym roku papryki nie ma.
Pozdrawiam
Dariusz
statoka
50p
50p
Posty: 55
Od: 20 sty 2012, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanow

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Pani Asiu. W tunelu trudno jest stworzyć warunki idealne dla zarazy. W obecnym sezonie temperatura w
tunelu przekracza 30 stopni.Są to dobre warunki dla szarej pleśni i brunatnej plamistości.Nie każdy objaw
chorobowy jest zarazą ziemniaczaną.Środki p. zarazie nie są skuteczne na wymienione choroby.Życzę
sukcesów i wytrwałości w kontynuowaniu pięknego zamiłowania. ;:172
Pozdrawiam. Stanisław.
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Ja wczoraj oprysk mospilanem zrobiłam. Mszyce olały papryki i poszły na pomidory - niektóre odmiany. Aż im się od nich liście skręcają ;/ Co roku tak mam - jak krzaki podrosną to będzie spokój.
pouder
200p
200p
Posty: 351
Od: 21 sty 2013, o 20:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Lucysia zrób oprysk HT w stężeniu 5ml na litr i dodaj na każdy litr 100ml rzadkiego krochmalu, tak pozbyłam się mszycy na jaśminowcu i koperku.

-- 4 cze 2016, o 23:10 --

Możesz pryskać HT szybciej.
pozdrawiam Karina
agnesa700
100p
100p
Posty: 110
Od: 22 cze 2015, o 06:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Na mszyce dobrze dział zwykły 10% ocet. 1 litr dobrze ciepłej wody + 50 ml (kieliszek) octu + kilka kropli płynu do mycia naczyń dla lepszej przyczepności. Podlewać ciepłym roztworem.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

agnesa700 :wit
Podlewać czy opryskać?
Ewa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”