Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Ela151 Tak to Twoje wnuczę
Z nasion z tykwy, która urosła z nasion od Ciebie.
Karls obejrzałam liście dokładnie z wierzchu i pod spodem. Nic tam nie ma. Myślę, że to ślady wody, która dostała się na liście w upalny dzień.
Z nasion z tykwy, która urosła z nasion od Ciebie.
Karls obejrzałam liście dokładnie z wierzchu i pod spodem. Nic tam nie ma. Myślę, że to ślady wody, która dostała się na liście w upalny dzień.
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
U mnie ciepło. Dziś było 25C. Jutro podobnie, ale po południu prognozowana burza. Tykwom posadzonym tydzień temu taka pogoda służy. Zaczęły rosnąć, a jedna ma nawet pąki kwiatowe.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Na północy - okropna susza W maju popadało dwa razy i to nie dużo. Na działce
muszę codziennie podlewać.
muszę codziennie podlewać.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
U mnie tak dziwnie pogodowo było ostatnio - w zasadzie susza, choć czasem wisiały chmury i straszyło przelotnymi opadami ale zwykle nic konkretnego. Dużo słońca też jest więc tykwy rosną szybko, chyba dzisiaj będę stawiał "rusztowania" dla roślin.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Karls napisz coś na temat tych rusztowań. Nie mam doświadczenia.
W zeszłym roku moja tykwa "poszła" na morelę. Teraz mam więcej donic z tykwami i nie chcę obciążać drzewa.
W zeszłym roku moja tykwa "poszła" na morelę. Teraz mam więcej donic z tykwami i nie chcę obciążać drzewa.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
@grazka100 - ja buduje samoróbki z bambusa bo można sobie idealnie na wymiar ustawić a bambus jest lekki i tani. Poprzeczne (nie konstrukcyjne), "szczeble" mam z kołków ryflowanych, chyba fi 6mm, takie z marketu budowlanego. Jeśli potrzebujesz do ściany albo sufitu przytwierdzić to polecam z kolei kantówki i klej montażowy , poprzeczne tak samo z kołków można zrobić.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Dzięki Karls
Moja stoi na tarasie pod ścianą. Właśnie potrzebuję zmontować jej jakieś podpórki, bo już nie ma za co się chwytać.
Moja stoi na tarasie pod ścianą. Właśnie potrzebuję zmontować jej jakieś podpórki, bo już nie ma za co się chwytać.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
grazka100 - jak masz duże doniczki to jeszcze można takie typowe "drabinki" wstawić tylko i do tego stelaż na suficie, żeby było po czym zawijać jak już ścianę przerosną. Fajny efekt jest jak owoce z sufitu zwisają .
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Karls Wyobrażam sobie ten efekt ....
Dobrze, że mam kogo prosić o taki stelaż, bo sama mogłabym nie dać rady.
Bambusowe tyczki mam nadzieję dostać w Le..y M..lin jak również kantóweczki??
Jedna tykwa, którą prezentowałam na zdjęciu jest taka dorodna. Inne umiarkowane.
Dobrze, że mam kogo prosić o taki stelaż, bo sama mogłabym nie dać rady.
Bambusowe tyczki mam nadzieję dostać w Le..y M..lin jak również kantóweczki??
Jedna tykwa, którą prezentowałam na zdjęciu jest taka dorodna. Inne umiarkowane.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Kratki z grubych listewek jako podpora przy donicach, sprawdzają się jak najbardziej
Syn mi zrobił takie dwie, zabejcował i służą mi kolejny sezon. Wytrzymują nawet ciężar
ogromnych egzemplarzy kobry.
Na ceglanym murze mam natomiast rozpiętą siatkę leśną, taką z dużymi otworami.
Pierwotnie miała służyć tylko dla dzikiego wina ale tykwy też korzystają z niej bez ograniczenia.
Syn mi zrobił takie dwie, zabejcował i służą mi kolejny sezon. Wytrzymują nawet ciężar
ogromnych egzemplarzy kobry.
Na ceglanym murze mam natomiast rozpiętą siatkę leśną, taką z dużymi otworami.
Pierwotnie miała służyć tylko dla dzikiego wina ale tykwy też korzystają z niej bez ograniczenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Swoje tykwy tydzień temu posadziłam w ...wannie wkopanej w ziemię i jeszcze w 3 donice. Niby są ładne, liście urosły, ale nie wyrastają nowe. Gleba to mieszanka mniej więcej po 1/3 mojego piaski ze śladową ilością gliny oraz ziemia ogrodowa z worów dwóch różnych producentów. Po posadzeniu przez 3 dni były straszne ulewy, ale mam nadzieję, że nadmiar wody z wanny wyciekł , bo wanna ustawiona z lekkim spadkiem w stronę dziury odpływowej (dziura zabezpieczona siatką).
Zastanawiam się kiedy zacząć nawozić tykwy. Czy przefermentowana zeszłoroczna gnojówka z krowiaku będzie się nadawała? Podobno azotu w takiej już nie ma. Mam też sól epsom (siarczan magnezu). Proszę o radę , bo nawozy to dla mnie czarna magia
Zastanawiam się kiedy zacząć nawozić tykwy. Czy przefermentowana zeszłoroczna gnojówka z krowiaku będzie się nadawała? Podobno azotu w takiej już nie ma. Mam też sól epsom (siarczan magnezu). Proszę o radę , bo nawozy to dla mnie czarna magia
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia