
Wiesiołek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiesiołek
Ja też swoje przycinam bo suche badylki kwiatów nie są atrakcyjne ..a rozrasta się wiesiołek jak chwast 

Bożena
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12616
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wiesiołek
Wiesiołek ozdobny zaś bez żadnego przycinania powtarza kwitnienie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- ewacampanula
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 23 paź 2013, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Wiesiołek
Widzę, że w całym wątku o wiesiołkach mieszacie co najmniej dwie odmiany.
Jeden z nich to wiesiołek missouryjski - niska płożąca bylina ze skórzastymi listkami, kwitnąca przez całe lato aż do przymrozków. Ma duże kwiaty, które otwierają się po południu. Roślina nie jest ekspansywna.
Drugi to wiesiołek krzewiasty - bylina wyższa (30 - 50 cm), w formie niskich krzaczków. Kwitnie mniej więcej w lipcu. Po przekwitnięciu można ściąć łodygi (bo nie są zbyt atrakcyjne), ale wiesiołek nie zakwitnie ponownie. Nowe roślinki pojawiają się tuż przy ziemi, zakwitają w następnym roku. Jest to bylina łatwo się rozrastająca - ekspansywna.
To tylko tak w skrócie, bo odmian wiesiołków jest znacznie więcej.
Jeden z nich to wiesiołek missouryjski - niska płożąca bylina ze skórzastymi listkami, kwitnąca przez całe lato aż do przymrozków. Ma duże kwiaty, które otwierają się po południu. Roślina nie jest ekspansywna.
Drugi to wiesiołek krzewiasty - bylina wyższa (30 - 50 cm), w formie niskich krzaczków. Kwitnie mniej więcej w lipcu. Po przekwitnięciu można ściąć łodygi (bo nie są zbyt atrakcyjne), ale wiesiołek nie zakwitnie ponownie. Nowe roślinki pojawiają się tuż przy ziemi, zakwitają w następnym roku. Jest to bylina łatwo się rozrastająca - ekspansywna.
To tylko tak w skrócie, bo odmian wiesiołków jest znacznie więcej.
Ewa
Re: Wiesiołek
Czy wiesiołek missouryjski ma tylko żółte kwiaty?
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiesiołek

O ile się nie mylę ja posiadam wiesiołka czworokątnego (Oenothera tetragona).
Trochę się rozchodzi przez rozłogi - ale na tym jego urok polega. Wchodzi pomiędzy inne byliny i rabata sprawia wtedy bardziej naturalistyczne wrażenie. W miejscach gdzie nie chcę aby się rozłaził, ograniczam go plastikową opaską. Jak przekwitnie też ładnie wygląda, przeważnie go jednak wycinam po kwitnieniu i wypuszcza młode rozety, które już nie tworzą w tym samym roku kwiatostanów. Gdy się go nie przytnie, wypuszcza czasami nowe kwiaty ale jest ich niewiele.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiesiołek
Jak tam w tym roku Wasze wiesiołki? Moje właśnie zaczynają kwitnąć. Coś w ostatnich latach zmarniały i słabiej się rozrastają. To chyba przez upały i suszę zeszłego roku a one płytko się korzenią.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
Re: Wiesiołek
Mój, missouryjski, na razie rośnie w zieloność.
Czy on zawiązuje nasiona? Zawsze usuwałam przekwitłe kwiaty i nie wiem. Chciałabym dorobić się nowych sadzonek, a on podobno nie lubi przesadzania, bo ma korzeń palowy. Raz mi się to wprawdzie udało, ale rośliny były wtedy znacznie młodsze.
Czy on zawiązuje nasiona? Zawsze usuwałam przekwitłe kwiaty i nie wiem. Chciałabym dorobić się nowych sadzonek, a on podobno nie lubi przesadzania, bo ma korzeń palowy. Raz mi się to wprawdzie udało, ale rośliny były wtedy znacznie młodsze.
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Wiesiołek
Moje mają się nie najgorzej, jeszcze nie kwitną, ale widać że zaczną za chwilę.
A co do przycinania: Przycinając pozbawiamy się takiego widoku jesienią:

A co do przycinania: Przycinając pozbawiamy się takiego widoku jesienią:

Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiesiołek
Agrestowa, missouryjski rozmnaża się właśnie głównie przez siew nasion. Ja nasiona kupowałam. Jak nie masz jakiejś hybrydy to możesz zebrać własne nasiona, trzeba je stratyfikować. Można też pobrać sadzonki zielne ale sama takiego rozmnażania tych wiesiołków nie próbowałam.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12616
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wiesiołek
Moje, odkąd wyłoniłem je spod chwastów, rosną niezgorzej. Jeszcze nie kwitną.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Wiesiołek
A widzisz, nie wiedziałam o staryfikacji. To może tłumaczyć dlaczego z torebki nasion miałam tylko kilkanaście sadzonekAgneska pisze:Agrestowa, missouryjski rozmnaża się właśnie głównie przez siew nasion. Ja nasiona kupowałam. Jak nie masz jakiejś hybrydy to możesz zebrać własne nasiona, trzeba je stratyfikować. Można też pobrać sadzonki zielne ale sama takiego rozmnażania tych wiesiołków nie próbowałam.

Ale chyba kupię nowe nasiona po prostu. Na.długo muszę zameldować je w lodówce?
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Wiesiołek
Koniecznie stratyfikować albo niekoniecznie
. Moje bez stratyfikacji wzeszły bez problemu .
Siedzą już obie po przesadzeniu na rabatach.

Siedzą już obie po przesadzeniu na rabatach.
Agata
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiesiołek
Te w torebkach ze sklepu są już zazwyczaj stratyfikowane. Mowa była o nasionach własnoręcznie zbieranych. Te wymagają stratyfikakcji.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- majalis2013
- 500p
- Posty: 624
- Od: 20 mar 2013, o 08:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi