Buraczki - choroby i szkodniki
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Buraki czerwone
U mnie a buraczkach pojawił się problem, czy ktoś pomoże mi go zidentyfikować i coś poradzić? Dziś pieląc zaobserwowałam takie coś pod liśćmi młodych siewek.
Pozdrawiam ;)
-
- 50p
- Posty: 55
- Od: 20 sty 2012, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanow
Re: Buraki czerwone
Nie potrafię zidentyfikować insekta , od którego pochodzą jajeczka.Widać również zdrewnienie podstawy
łodygi.Mam również kłopot z buraczkami. Dziś zauważyłem zwiędnięte pojedyncze buraczki.Po oględzinach
wygryzione korytarze w korzeniach i tworzących się zgrubieniach.Czym przepędzić mrówki?
Pozdrawiam. Stanisław.
łodygi.Mam również kłopot z buraczkami. Dziś zauważyłem zwiędnięte pojedyncze buraczki.Po oględzinach
wygryzione korytarze w korzeniach i tworzących się zgrubieniach.Czym przepędzić mrówki?
Pozdrawiam. Stanisław.
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Buraki czerwone
Mrówki.. Każdy w tym roku ma z nimi problem, jest ich pełno wszędzie, w warzywniku łażą po wszystkim, w buraczkach porobiły sobie mrowiska, na liściach niektórych są mszyce, obrywam takie i do spalenia. Tam gdzie nie ma warzyw sypnęłam Target na mrówki ale one nadal żyją. Już nie wiem co z nimi zrobić, pielić spokojnie nie można bo gryzą..
Pozdrawiam ;)
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Buraki czerwone
Czy ktoś pomógłby zidentyfikować szkodnika zamieszkującego moje buraczki? Takie zmiany są praktycznie na każdym...
Pozdrawiam ;)
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Buraki czerwone
Justa_be to jajeczka biedronki, na buraczkach mszyca, maluchy po wylęgu mają papu pod nosem
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Buraki czerwone
Po wczorajszym zrywaniu kolonii mszyc z węgierki (oprysk nie całkiem pomógł), mogę potwierdzić że to biedronka bo zauważyłam takie same jajeczka na czubkach gałęzi.
Niestety nie wiem co to za narośl na łodygach, ale ostatnie zdjęcie liści wygląda jak jakieś poparzenie (widać też początki chwościka, ale nie chce mi się wierzyć aby to on był winowajcą takiego wyglądu, ponieważ roślinki są malutkie a tu takie szkody ).
Możesz poobrywać uszkodzone liście, ale pozbierać się będą miały ciężko bo są osłabione, ja bym wysiała nowe buraczki i je pielęgnowała aby miały dużo wody (jeśli jest niedostatek deszczów), powinny śmignąć raz, dwa (moje mizeroty zbierały się ponad tydzień aby wyglądać jak buraki, a nie miały żadnych chorobowych zmian).
Niestety nie wiem co to za narośl na łodygach, ale ostatnie zdjęcie liści wygląda jak jakieś poparzenie (widać też początki chwościka, ale nie chce mi się wierzyć aby to on był winowajcą takiego wyglądu, ponieważ roślinki są malutkie a tu takie szkody ).
Możesz poobrywać uszkodzone liście, ale pozbierać się będą miały ciężko bo są osłabione, ja bym wysiała nowe buraczki i je pielęgnowała aby miały dużo wody (jeśli jest niedostatek deszczów), powinny śmignąć raz, dwa (moje mizeroty zbierały się ponad tydzień aby wyglądać jak buraki, a nie miały żadnych chorobowych zmian).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Buraki czerwone
Może początkowa faza chwościka?
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Co podgryza młode buraczki?
Nie jestem specem od rolnictwa i upraw, ale na moje oko nic nie podgryza, tylko jest to choroba grzybowa korzenia, gnicie spowodowane jakimiś czynnikami.Poczytaj tu może coś skojarzysz http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2913
Re: Co podgryza młode buraczki?
a może turkuć podjadek u mojej koleżanki zniszczył warzywo
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Co podgryza młode buraczki?
Dziękuję za podpowiedzi, turkucia podjadka u nas nie widziałam.