a dlaczego ma być przez godzinę? Duży wydatek=krótki czas mały wydatek=długi czas - ta korelacja jest znana i oczekiwana. Podobnie z zraszaczami. Duży wydatek=jedna sekcja mały wydatek=kilka sekcji.asprokol pisze:Odpowiedź sobie na pytanie dlaczego linii kroplujących nie ma pod stadionami ? próbowano z marnym skutkiem. Linia kroplująca o długości 100 metrów "wypuszcza" 2,3 litra wody na godzinę, więc podlewanie przez 60 minut jest zaskakujące.
Czasem wystarczy zmienić rodzaj zraszacza. Sekwencyjne mają większy zasięg, ale Q/s mniejsze, więc muszą dłużej chodzić. Jak nie można dobrać wydajności źródła do systemu, to system należy dostosować do źródła.
Imho, linia kropkująca jest ok. Będzie się wolno sączyć, to w końcu cały teren musi być nawodniony - no chyba że to piach i bezpowrotnie będzie wsiąkać tylko w dół. Przy glebach, jak jest "węgiel", to kapilary utrzymują wilgoć długo, co pozwala na podsiąkanie wody. Utrzymanie takiego stanu permanentnie jest korzystne dla traw.
Dlaczego nie może pracować 24H? Jak 100m za mało, to dać 150, 200 m węża. Jeśli to byłoby za mało, zmienić wąż na taki o wiekszej wydajności. 2,3dm3/h to raczej z 1mb węża a nie odcinka 100m