Koper wymagania,uprawa
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Koper- uprawa, szkodniki
U nas ogólnie co roku się udaje, szczególnie samosiejki (zawsze mam dylemat czy wyrywać czy zostawiać, bo wabią mszyce na grządki ale zazwyczaj zostają ), natomiast jeden dom dalej u cioci prawie nigdy się nie udaje.
W tym roku robiłam siew na dwa razy (z pierwszego wydawało mi się, że nic nie urośnie z powodu wyściółki na podniesionej rabatce), także wyrosło z kilkadziesiąt młodych koprów i oby podrosły na tyle żeby ogórki które wykiełkowały z tydzień temu ich nie zadusiły (a będzie ich ogrom).
W tym roku robiłam siew na dwa razy (z pierwszego wydawało mi się, że nic nie urośnie z powodu wyściółki na podniesionej rabatce), także wyrosło z kilkadziesiąt młodych koprów i oby podrosły na tyle żeby ogórki które wykiełkowały z tydzień temu ich nie zadusiły (a będzie ich ogrom).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 739
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Ja rozsiałąm koper w buraczkach, trochę koło kukurydzy i w ogóle sypnęłąm gdzie się dało Pięknie rośnie, w zeszłym roku miałam w rzędzie i nic z niego nie było.
Pozdrawiam ;)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Ten typ tak ma, robi za ogródkowy chwast, jeśli da mu się kawałek ziemi i zostawi samopas do zimy, to na drugi rok można go przeklinać wyrywając zewsząd siewki , ogólnie nienawidzi ludzkiej ingerencji także jeśli już sieję to rzutowo na "siała baba mak", nigdy w rządku od linijki bo nie rosną wysokie (przy przeznaczeniu do kiszenia).
Jakimś cudem wysiał się i na grządkach kwiatowych (kilka metrów od matecznika), także niech sobie rosną skoro nie wadzą nikomu.
Jakimś cudem wysiał się i na grządkach kwiatowych (kilka metrów od matecznika), także niech sobie rosną skoro nie wadzą nikomu.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9752
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Ja posiałam w kapustę ,ale nie do jedzenia a do odstraszania szkodników .
No zobaczymy jak to działa .Do jedzenia mam Monarch ( jak nazwy nie pomyliłam).Odrasta trzykrotnie
po ścięciu i nie zakwita.
No zobaczymy jak to działa .Do jedzenia mam Monarch ( jak nazwy nie pomyliłam).Odrasta trzykrotnie
po ścięciu i nie zakwita.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7836
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Jest jakaś odmiana kopru przeznaczona do zbioru na mrożenie, niestety nie pamiętam nazwy a siałam w ub roku . Ten właśnie rośnie niewysoki i bardzo się rozkrzewia. Wprawdzie siałam go późno, bo po fasolce szparagowej końcem czerwca - a może to był początek lipca. Urósł jak krzaczek i ani myślał o wypuszczeniu kwiatostanów, zrywałam go w listopadzie przed tutejszymi przymrozkami (właściwie wyrywałam, miał bardzo grube łodygi i był mocno ukorzeniony), powinien być chyba wcześniej ścięty, ja jednak czekałam aż zakwitnie i dojrzeje by sam się posiał, nie doczekałam się. Nasiona miałam z Polski. Wczoraj wyrzuciłam już litrowy pojemnik tego, mrożonego, mam już świeży, ale z innej odmiany, też z Polski, sam się sieje.roots23 pisze:witam, co robić, by koper był gęsty, a nie szedł głównie do góry?
Pozdrawiam! Gienia.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Koper- uprawa, szkodniki
No to na przyszły rok muszę popatrzeć jakie to kopry są dostępne odmianowo, jakoś nigdy nie patrzałam na odmianę bo "koper to koper", także nigdy nie ścinaliśmy całego, tylko obrywaliśmy pojedyncze liście do obiadu a łodyga z kwiatem do ogórków, na zimę do mrożenia był latem jako poplon wysiewany gęściej tak że można było młode gęste zerwać w całości.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Miałam ten sam problem z koprem co wszyscy tu wpisani czyli mszyca, choroby i zanik.
Siałam różne odmiany kopru i zawsze było to samo.
W tym roku kupiłam koper odmiany Hanak, który jest odmianą produkcyjną a nie amatorską.
I okazało się, że rośnie zdrowo jak na razie, żadna mszyca się go nie ima ani mączniaki, mimo że rośnie pod osłoną na wilgotnym stanowisku.
Może odmiany amatorskie są ukierunkowane inaczej niż produkcyjne i stąd nasze niepowodzenia w jego uprawie.
Mój na dzień dzisiejszy wygląda tak.
Siałam różne odmiany kopru i zawsze było to samo.
W tym roku kupiłam koper odmiany Hanak, który jest odmianą produkcyjną a nie amatorską.
I okazało się, że rośnie zdrowo jak na razie, żadna mszyca się go nie ima ani mączniaki, mimo że rośnie pod osłoną na wilgotnym stanowisku.
Może odmiany amatorskie są ukierunkowane inaczej niż produkcyjne i stąd nasze niepowodzenia w jego uprawie.
Mój na dzień dzisiejszy wygląda tak.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7460
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Mój ponad dwumetrowy koper ( ja mam 164 cm), tak dorodnego kopru to jeszcze nie miałam.
Rósł w tunelu, niestraszne mu są upały, rośnie wspaniale, - rósł ,
cały czas go skubałam z listków, zero mszyc, mnóstwo kwiatów i zawiązanych nasion,
zwabiał mnóstwo owadów.
Rósł w tunelu, niestraszne mu są upały, rośnie wspaniale, - rósł ,
cały czas go skubałam z listków, zero mszyc, mnóstwo kwiatów i zawiązanych nasion,
zwabiał mnóstwo owadów.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Mój jak co roku doszedł do ok 180cm, czekam aż trzy baldachy dojrzeją bo muszę uzupełnić zapas nasion , nowy na zielone bujnie wzeszedł w doniczce balkonowej.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7460
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Kogra, dziękuję,
to chyba tak na 98% była odm.Szmaragd.
Teraz posieję Ambrozję, jeszcze nie miałam.
to chyba tak na 98% była odm.Szmaragd.
Teraz posieję Ambrozję, jeszcze nie miałam.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Gratulacje
Jak siałem wcześniej w tunelu, też rósł do dwóch metrów. Teraz tą powierzchnię wolę przeznaczyć na pomidorki
Na polu u mnie ma ok 170 cm Połowa zużyta na ogóraski
Jak siałem wcześniej w tunelu, też rósł do dwóch metrów. Teraz tą powierzchnię wolę przeznaczyć na pomidorki
Na polu u mnie ma ok 170 cm Połowa zużyta na ogóraski
Re: Koper- uprawa, szkodniki
Drodzy,
mam problem z posianym przeze mnie koperkiem do doniczki na balkonie. Wyrósł dosyć szybko i nagle przestał rosnąć, dodatkowo zrobił się jakiś taki blady i czerwonawy. Czy wiecie co może być tego przyczyną? Nasiona firmy Legutko posiane do ziemi dla ziół.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
[img]http://imageshack.com/a/img924/9185/knFLdd.jpg
http://imageshack.com/a/img921/2968/gaBNDy.jpg [/img]
mam problem z posianym przeze mnie koperkiem do doniczki na balkonie. Wyrósł dosyć szybko i nagle przestał rosnąć, dodatkowo zrobił się jakiś taki blady i czerwonawy. Czy wiecie co może być tego przyczyną? Nasiona firmy Legutko posiane do ziemi dla ziół.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
[img]http://imageshack.com/a/img924/9185/knFLdd.jpg
http://imageshack.com/a/img921/2968/gaBNDy.jpg [/img]