MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
elraf
100p
100p
Posty: 127
Od: 27 maja 2012, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Dida127 pisze::wit drugi sezon z Murarkami zakończony około 1300 kokonów wystawionych, około 40szt nie wygryzione,zamurowane ponad 1000 rurek trzcinowych,kilkanaście rurek z bulionu również zamurowane.
Podejrzewam iż moją kolonię odwiedzały też dzikie murarki, jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli kolonia powiększy się 5 lub 6 razy ;:138 .
Za ro tylko trzcina i bulion.
Następny wpis po wydobywaniu kokonów.... więc do jesieni Pozdrawiam :D

A ile było rurek przygotowanych dla tych 1300 kokonów ? i jak z kwiatostanem w najbliższej okolicy ?

trochę mnie zaskoczyło ponieważ miałem około 600 kokonów z czego wygryzło się około 500+-20 , rurek przygotowałem z trzciny niewiele ponad 2 tyś do tego na próbę rdestowca z 40 rurek , i trzciny zamurowały praktycznie 99% rdestowca z 20-30 rurek , mam wrażenie że jakby było trzciny jeszcze ze 100 może 200 to by zamurowały a że sąsiad miał około 100 kokonów i z 500 rurek to prawdopodobnie poszły do niego dokończyć dzieła .
Tak że na te 1300 kokonów , 1 tyś rurek zamurowanych to według mnie 1/4 ich możliwości , ja osobiście na tyle kokonów przygotowałbym około 4-5 tyś rurek . Dokładnie mam taki zamiar na przyszły rok przygotować około 8-10 tyś rurek ( jeszcze tylko nie wiem skąd ich pozyskam bo nie mam zamiaru już kupować bo to już byłby drogi interes ) na pewno rdestowca też dołożę bo łatwiej go znaleźć i pozyskać u mnie fakt że niechętnie go wybierały ale jak już nie miały wyjścia to też go zasiedliły .
Dida127
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 29 lis 2015, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

elraf U mnie murarki zakończyły loty pod koniec maja gdy bym do tych rurek dołożył jeszcze nowe pewnie zamurowały by następne i latały jeszcze. Ale na skutek braku materiału wyniosły się pewnie dalej,jeśli przyrost będzie 5,6 krotny wystarczy to dla mnie, może za rok zorganizuje dwa razy więcej materiału niż kokonów ale zależne będzie to od tego czy pozyskam trzcinę sam czy będę kupował :wink: .
Moja hodowla znajduje się na ogródkach działkowych więc dziewczyny miały co jeść i teraz również jest jeszcze dużo pokarmu dla bzyków.
Pozdrawiam dziś zrobię fotki to się pochwalę po raz kolejny moimi domkami :D

-- 10 cze 2016, o 06:52 --

elrafMiałem około 1200 rurek trzciny.
Awatar użytkownika
MarcinP87
50p
50p
Posty: 95
Od: 10 lis 2010, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Sezon zakończony. Może z 50 sztuk tylko lata. :wit

Kilka fotek :heja


Obrazek


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Z biodaru za późno kupiłem i mało pszczółek zasiedliło. A zainteresowanie było nie przeszkadzały im kwadratowe otwory.



Obrazek
Awatar użytkownika
comandos21
100p
100p
Posty: 190
Od: 1 wrz 2009, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

U mnie jeszcze coś tam lata z dzikich murarek .... Dziś w ogrodowym torfowisku zauważyłem pszczółki zbierające torf :))

Oto filmik;)


https://youtu.be/xifflTo86PI
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

comandos21 Mi to wygląda na pijące miodne. Jak nie mają przy ulu specjalnego wodopoju to podobno piją byle co i byle gdzie. Dlatego pszczelarze robią im w pasiece miejsce do picia.
Awatar użytkownika
comandos21
100p
100p
Posty: 190
Od: 1 wrz 2009, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

O proszę, klik tez dobre info ;)
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

MarcinP87 widze, że formatka ze styroduru wypełniona. U mnie niestety świeci pustkami. Chyba miałem za mało samic żeby zajęły mój blok. Wolały trzcinki.

U mnie latają jeszcze chyba dwie samice murarki i kilka nożycówek.

klik i jak tam Hoplitis i przypuszczenie co do miesierki? Wybrały Twoje lokale?

U mnie też latają takie do Hoplitis podobne. Nie interesują się jednak trzcinkami. Uwielbiają szałwię lekarską, mniejsze pszczółki latają przy szałwii, trzmiele bzyczą w dużych ilościach w facelii. Jeden trzmiel prawie cały żółty z czarną przepaską, piękny jest, to jest chyba gat. Bombus distinguendus - trzmiel ozdobny. Może uda mi się go uchwycić na focie.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

anz_anz Niby "Hoplitis" wyczyścił trzcinkę na błysk, potem przepadł. Te czyszczone trzciny o dużej średnicy też puste. Fakt że pogoda u mnie od kilku dni mało pszczela, popaduje albo leje , duże zachmurzenie , temperatura poniżej 20 stopni.

Jak Twoje wałczatki?
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Chyba nie odróżniam wałczatek od nożycówek :wink: mam sporo zamurowanych rurek, niektóre zamurowane są ciemnym materiałem, inne są jasnym, żółtawym. Nie wiem które to które. Zeszłoroczne nawet te, które były ciemno zamurowane w tym roku są zamurowane jakimś jaśniejszym i widać ewidentnie różnicę... Chyba te pszczółki są bardzo podobne do siebie, albo murują bardzo różnym budulcem. Nożycówka chyba muruje na ciemno?

Latają jeszcze ze 4 murarki, chyba jakieś dzikusy późno wybudzone. Co najmniej dwie nożycówki (albo wałczatki). I jeszcze jeden lokator jakiś Hoplitopodobny, nie wiem niestety co znosi do rurek.
We formatce znalazł lokum jakiś ciemny osobnik, mniejszy trochę od murarki. Ale zajął formatkę 8-9 mm. Rzadko przylatuje i też nie widziałem co targa.
Na ziemi mam położony pojemnik z rurkami trzcinowymi, małych rozmiarów. Tam też zagnieździł się osobnik Hoplitopodobny, ale chyba wielkości zbliżonej do nożycówki, wyraźnie jednak nie ma tak wielkich żuwaczek. Zajęły też kilka rurek owady bardzo wątłe, raczej z rodziny os, bo nie targają pyłku, tylko upolowane pająki. Mają mniej więcej 10 mm długości i chyba zmieściłyby się w rurkę 2 mm, ale wybierają większe rurki, gdzieś 4 mm, bo pająki taskają sporych rozmiarów. Znoszą też ziemię albo coś w tym rodzaju na przegrody.

W domku trzcinkowym cały czas działają garncarze - Auplopus, 3 sztuki mają gniazda u mnie, co najmniej 3 przylatują jeszcze z innych lokalizacji.

Dziś zaobserwowałem duże owady przy krzaczkach szałwii lekarskiej. Dwa rozmiary, jeden duży wielkości sporego trzmiela patroluje cały czas okolicę, dwa - trzy mniejsze, wielkości murarki zbierają nektar. Ten duży wypatruje mniejsze i parzy się z nimi. Jest to owad nieowłosiony, barwy osy, ale z szerokim odwłokiem i czarną pręgą wzdłuż. Samice interesują się blokiem z formatkami. Ale na razie chyba tylko sprawdzają okolicę. Nogi żółte, nie ma chyba szczoteczki brzusznej, ale golenie jakby szerokie. Co to może być za licho?
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
halfoat
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 maja 2007, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

anz_anz pisze:Dziś zaobserwowałem duże owady przy krzaczkach szałwii lekarskiej. Dwa rozmiary, jeden duży wielkości sporego trzmiela patroluje cały czas okolicę, dwa - trzy mniejsze, wielkości murarki zbierają nektar. Ten duży wypatruje mniejsze i parzy się z nimi. Jest to owad nieowłosiony, barwy osy, ale z szerokim odwłokiem i czarną pręgą wzdłuż. Samice interesują się blokiem z formatkami. Ale na razie chyba tylko sprawdzają okolicę. Nogi żółte, nie ma chyba szczoteczki brzusznej, ale golenie jakby szerokie. Co to może być za licho?
Strzelam, że to makatki, u mnie pokazują się na szałwiach omszonych.
https://insektarium.wordpress.com/hymen ... -zbojnica/
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

halfoat tak, to będą makatki. Zaskoczyło mnie że jest tak duża różnica w wielkości samca i samicy, wyglądają jak dwa różne gatunki. Samiec jest niesamowity, patroluje teren i odgania inne pszczółki, dodatkowo widziałem jak przyleciał drugi samiec i poleciały gdzieś razem, wrócił jeden. Później siedział długo na liściach i czekał na samice. Przyleciały. Samiec ma owłosione nogi, jest naprawdę duży, większy niż niejeden trzmiel, ma chyba z 2 cm. I te odstające na bok skrzydła.
Owady parzyły się w trakcie picia nektaru przez samicę, samiec pilnie obserwuje i gdy samica siada na kwiat blisko niego, rusza do akcji ;:oj
Muszę zasadzić w ogrodzie czyściec wełnisty, w tym roku posiałem, ale nic nie zeszło. Chyba za wczesny siew, nasiona trafiły na kiepską pogodę.

Ciekawe czy samice wybiorą lokum w moim hotelu formatkowo-styrodurowym, a może skuszą się na rdestowiec?
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
klik
1000p
1000p
Posty: 1045
Od: 16 wrz 2015, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Makatki są ekstra. U mnie jeszcze nie latają. Jedyny ich minus to , że kaleczą albo nawet potrafią zagryźć inne pszczoły w trakcie pilnowania kwiatów. Zaczęło się w mojej chatce "osowisko" wygryzają się z ubiegłorocznych trzcinek i biorą się szybko do pracy. Murarki ciągle żywe. Dzisiaj dokleiły kolejne rurki. Mam ostatnio mało czasu na oglądanie robalków, więc nie przymierzam się do oznaczania gatunków, ani nie wiem dokładnie ile tych gatunków lata. Zauważyłem przypadkiem ciekawego stwora , coś jak skrzyżowanie nastecznika , nożycówki i wałczatki. Zagnieździł się w najniższej trzcince i szybko do niej wbiegał, ma spore żuwaczki i dużą głowę. Może w weekend mu się przyjrzę i pogrzebie w necie dla identyfikacji.
Auriga
50p
50p
Posty: 94
Od: 21 maja 2012, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starościn/Lublin
Kontakt:

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Zdjecie zrobione w maju murarki chyba są zadowolone, bo teraz jest więcej zasklepionych dziurek


Obrazek
Radość jest większa, gdy masz ją z kim dzielić
Jozek45
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 26 wrz 2012, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

anz_anz Miałem nożycówki 2 rodzaje 2 lata temu. Rurki zatykane były na jasno zielono liśćmi brzozy, albo na brązowo płatkami róży. Wewnątrz trzcina była wykładana takim samym materiałem. Po rozcięciu trzciny poszczególne gniazda nie rozpadały się, co wyglądało jak kredka "maślana".
U mnie urzędują głównie osy zbierające pająki.
anz_anz
50p
50p
Posty: 92
Od: 22 lut 2016, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.5

Post »

Jozek45 a jesteś pewien, że nie chodzi o miesierki? To one budują gniazdka z liści róży/brzozy/płatków kwiatów. Nożycówki zatykają rurki mieszanką gliny, nektaru i ziaren piasku.
Ja czekam na miesierki, może zawitają do mnie, mam brzozę na ogrodzie i róże też się znajdą, specjalnie dla nich przygotowałem też sporo rdestowca o większej średnicy.

No zauważyłem, że te makatki raczej nie są pokojowo nastawione. Samiec krąży i odstrasza mniejsze pszczółki, nawet trzmieli nie widzę ostatnio na tych szałwiach.

Osy w tym roku nie dopisują u mnie. Dwie wiosną były, a teraz nie ma żadnej. Ciekawe czemu, miejsc do gniazdowania jeszcze pod dostatkiem.

Dziś leje się jaz z cebra :) niepszczołowy dzień.
Nie było nas - był las, nie będzie nas - będzie las :)
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”