Owocowe do cienia?

[S_H_A_D]

Suppa ale to jest przydomowy ogród, zwykła działka z małym sadem, ja tam nie będę w międzyrzędzia wjeżdżał traktorem żeby opryski robić, tak więc krzewom nic nie będzie. Jeśli chodzi o opryski to wykonywane będą ręcznym opryskiwaczem i mało inwazyjnymi środkami ochrony roślin. Na tyle na ile to możliwe będę wybierał środki na bazie naturalnych substancji, oraz te działające mechanicznie a nie chemicznie np. Agricolle. Działkę mam bardzo małą, niewiele ponad 2100 metrów kwadratowych części "zielonej" w tym połowa pod las, zostaje 1000 m2 na sad i ogródek, zresztą tutaj jest opisane: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 46&start=0
I w związku z ograniczoną powierzchnią chcę też wykorzystać międzyrzędzia, poprzez nasadzenie w nich krzewów owocowych, tylko nie wiem które będą dawały smaczniejsze owoce przy większym zacienieniu.

[Suppa]

Bardziej chodziło mi o przypadkowe opryskiwanie tych nasadzeń, ale już wszystko wyjaśniłeś.
Agrest mam w słońcu, więc nie wiem. Przypomniało mi się, że mam porzeczkę osłoniętą przez drzewo i owocuje trochę słabiej, ale jest. A wspominałem o malinach jesiennych

[Ogrodnik88]

Ciekawy artykuł dotyczący tematu

http://ogrod-amat.strefa.pl/rosliny_uzy ... cienia.php

Więcej słońca jest od zachodu czy wschodu?

[Rossynant]

Słońca nie, ale ciepła od zachodu więcej.

[zieloony]

Słońca = czytaj promieni słonecznych/światła, w kierunku wschód-zachód jest identyczna ilość, natomiast północ-południe po stronie południowej jest zdecydowanie więcej światła. Prowadzono na ten temat badania w ubiegłym wieku (np. AR Kraków), tzn. wpływu kierunki siewu na wzrost i plonowanie roślin.

[darnok]

Jakbym posadzić porzeczki i agrest za jabłoniami(w cieniu) to owoce były by na przyzwoitym poziomie plonowym i smakowym?

[ogrod12]

Ja myślę że porzeczki będą miały bardzo dobre owoce i będzie ich wiele, mam 1 krzak porzeczki czarnej który rośnie w cieniu i co roku ma bardzo duże plony.

[grapes]

Potwierdzam agrest dobrze rośnie w półcieniu. Do cienia nadaje się też czarny bez.

A czy morela może rosnąć w półcieniu od budynku niestety od strony północnej? Jak będzie z owocowaniem i chorobami? Mam stare wiśnie które niestety chorują w tym miejscu na zgniliznę brunatną. Jedna z nich w tym roku w zasadzie całkowicie straciła liście i zostały małe przysuszone owoce. Czy jeszcze coś z niej będzie? Czy tak samo byłoby z morelą gdybym posadził w tym miejscu?

[ZielonyGraal]

Co do chorób to ciężko przewidzieć,natomiast jeżeli chcesz aby drzewko miało owoce to polecam jednak nie sadzić w półcieniu,a bardziej od strony południowo zachodniej,aby ilość ciepła,promieni słonecznych była jak największa.

[herkules]

Dobry wieczór.
Kieruję do Państwa kolejne pytanie.
Chcę zagospodarować obszar to jest 30 metrów na 12 metrów który niestety leży w cieniu drzew przez cały dzień
Jakie drzewka owocowe , krzewy czuły by się najlepiej ?

[dziadek22]

Żadne.
Żeby zdrowo rosnąć i owocować polskie drzewa i krzewy wymagają słońca.
Wiele razy usiłowałem coś uprawiać w miejscach gdzie cień był tylko w południe, rano lub wieczorem. Porzeczki czerwone, poziomki, agrest i winogrona dawały owoce ale marne, późno i mało.
Poniżej jest łącze do drzew i krzewów ozdobnych które mogą rosnąć w cieniu.
http://www.atlas-roslin.pl/krzewy-drzewa-w-cieniu.htm

[Jedrucha]

Nie no tak zle nie jest, wszystko zalezy jak gleboki ten cien. jeśli tak jak w lesie to faktycznie raczej tylko ozdobne ale jeśli pol cien lub przez pare godzin sloneczko jest to te porzeczki i agrest powinny sie udac. Co do drzewek to trudniej bo nawet jak beda owoce to albo gorsze albo drzewo bedzie czesciej chorowac.

[corazonbianco]

Duże znaczenie ma tutaj także wilgotność podłoża. Na dostatecznie wilgotnej glebie poradzą sobie czarny bez, leszczyna i jeśli mieszkasz w zachodniej Polsce także urodlin. Zgaduję jednak, że sąsiedztwo drzew istotnie wysusza glebę. I oczywiście brak słońca wpłynie znacznie na obniżenie plonu, bo w cieniu drzewa będą słabiej kwitły. Nie napisałeś jakie drzewa tworzą zacienienie? Iglaste czy liściaste? Liściaste przepuszczają trochę słońca i tracą liście w okresie spoczynku. U niektórych gatunków, np. lipa, orzech włoski, okres bezlistny jest stosunkowo długi, więc może w takim przypadku rozwiązaniem byłaby leszczyna, która zakwita wcześnie wiosną, a pąki kwiatowe zawiązuje jesienią i tym samym skorzystałaby trochę z wczesnowiosennego/jesiennego słońca. Innym rozwiązaniem jest ścięcie dolnych partii drzew zacieniających działkę tudzież prześwietlenie ich koron celem dopuszczenia światła słonecznego. Najgorsze są, moim zdaniem, iglaki. Pod nimi w cieniu nic nie urośnie.