Cukier różany i inne przetwory z róż
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Miłeczko nie wiedziałam,że masz kuchenny wątek .U mnie różyczek na przetwory brak,ale za to z aronii zrobiłam w zeszłym roku pyszną nalewkę
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Kasiu! To nie do końca nie jest "mój" wątek, ale od kilku lat robię konfitury i cukier różany. Konfitur coraz więcej, bo i róże coraz obficiej kwitną. Konfitury są doskonałe do pączków, ciasteczek ryżowych i chałki z masełkiem.
Można też dodać do herbaty.
Inni robią też syropy, nalewki, wino. Płatki można kandyzować do strojenia wyrobów cukierniczych. Ja jednak pozostaję przy konfiturach, bo schodzą. Cukier już mniej więc rzadko robię.
A nalewka z aronii to moja ulubiona, schodzi najszybciej!
Można też dodać do herbaty.
Inni robią też syropy, nalewki, wino. Płatki można kandyzować do strojenia wyrobów cukierniczych. Ja jednak pozostaję przy konfiturach, bo schodzą. Cukier już mniej więc rzadko robię.
A nalewka z aronii to moja ulubiona, schodzi najszybciej!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Miłka u mnie już się skończyła nalewka z aroni, też robimy bo lubimy
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Aronii wcześniej nie mrozicie?.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9827
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Po co? Mrozi się owoce mające goryczkę: czeremchę, jarzębinę. Aronia nie ma goryczki, ale jest cierpka. Na to nic nie pomoże. Możesz mrozić 2 lata, a ona cierpka pozostanie. Można ją zostawić długo na jesiennym słońcu, żeby cukru nabrały, trochę to złagodzi.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 27 kwie 2013, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Północna Wielkopolska
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Ja mrożę , ale robie potem soki. Z zeszłorocznej robiłam chyba dopiero w maju . Muszę spróbować zrobic na jesień nalewkę - bo chwalicie ze dobra.DTJ_1 pisze:Aronii wcześniej nie mrozicie?.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Tak gdzieś wyczytałam i mroziłam a później sok. W tym roku z głowy bo jeden krzak owocuje i mało owoców.
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
OCET RÓŻANY:
0,5 L octu winnego,
1 garść świeżych lub suszonych płatków róży,
Płatki zalać octem na 10 dni i często potrząsać butelką.
MIÓD RÓŻANY:
2 szkl miodu,
2 garście świeżych płatków róży,
Miód z płatkami podgrzewać na małym ogniu ok. 5 minut i przełożyć do słoiczków.
HERBATA RÓŻANA:
świeże lub suszone płatki róży,
zielona lub czarna herbata,
PONCZ RÓŻANY:
2 garście płatków,
2 łyżki cukru,
1 L białego wina,
1 L szampana,
Wymieszać składniki i wstawić do lodówki na 1 godz.
0,5 L octu winnego,
1 garść świeżych lub suszonych płatków róży,
Płatki zalać octem na 10 dni i często potrząsać butelką.
MIÓD RÓŻANY:
2 szkl miodu,
2 garście świeżych płatków róży,
Miód z płatkami podgrzewać na małym ogniu ok. 5 minut i przełożyć do słoiczków.
HERBATA RÓŻANA:
świeże lub suszone płatki róży,
zielona lub czarna herbata,
PONCZ RÓŻANY:
2 garście płatków,
2 łyżki cukru,
1 L białego wina,
1 L szampana,
Wymieszać składniki i wstawić do lodówki na 1 godz.
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
W końcu spróbowałam wersję bezcukrową konfitury, co prawda nie na ksylitolu ale na erytrolu. Drugie kwitnienie mojej rose de resht jest mniej obfite więc dodałam trochę innych płatków, żeby blender dał radę. W smaku czuć charakterystyczny chłód, na razie schowałam do lodówki żeby przetestować trwałość, przy najbliższej okazji sprawdzę jak zachowuje się w pieczeniu - zwykłą cukrową używam do ciastek owsianych (digestive).
Dorota
- halys
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Zrobiłam nalewkę malinową z różą - co za aromat. Jeszcze czuć mocno spirytus, ale różę też się już wyczuwa.
1-1,2 kg malin, garść płatków dzikiej róży i 10 owoców dzikiej róży (oczyszczone, drobno posiekane, wcześniej mroziłam 1 dzień bo gdzieś znalazłam, że powinno się je mrozić przed użyciem) zalać 1 litrem spirytusu 70% (3 szklanki spirytusu 98% i 1 szklanka wody przegotowanej i ostudzonej lub 2 szklanki spirytusu i 2 szklanki wódki). Odstawić w ciepłe słoneczne miejsce na 2 tygodnie, wstrząsać. Odcedzić nalew. Do owoców wsypać 0,5kg cukru i wstrząsać, trzymać tak aż do rozpuszczenia cukru (około 3 dni). Syrop zlać dolewając do nalewu. Przefiltrować całość. Odstawić w chłodne i ciemne miejsce na co najmniej 2-3 miesiące.
Zawsze w ten sposób robię nalewki z malin, w tym roku dodałam różę. Płatki bardzo szybko odbarwiają się w spirytusie.
1-1,2 kg malin, garść płatków dzikiej róży i 10 owoców dzikiej róży (oczyszczone, drobno posiekane, wcześniej mroziłam 1 dzień bo gdzieś znalazłam, że powinno się je mrozić przed użyciem) zalać 1 litrem spirytusu 70% (3 szklanki spirytusu 98% i 1 szklanka wody przegotowanej i ostudzonej lub 2 szklanki spirytusu i 2 szklanki wódki). Odstawić w ciepłe słoneczne miejsce na 2 tygodnie, wstrząsać. Odcedzić nalew. Do owoców wsypać 0,5kg cukru i wstrząsać, trzymać tak aż do rozpuszczenia cukru (około 3 dni). Syrop zlać dolewając do nalewu. Przefiltrować całość. Odstawić w chłodne i ciemne miejsce na co najmniej 2-3 miesiące.
Zawsze w ten sposób robię nalewki z malin, w tym roku dodałam różę. Płatki bardzo szybko odbarwiają się w spirytusie.
Życie, Ty wariacie...
- halys
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Nalewka wyszła świetna. Niby malinowa, ale wyraźnie czuć w niej różę. Polecam.
Życie, Ty wariacie...
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Cukier różany i inne przetwory z róż
Robiłam przetwory z Louise Odier, Rose de Resht i centifolia Muscosa. Z tej ostatniej są najbardziej pachnące i kolor
Nawet dość szybko się zeszkliła w tym syropie, ale tyle cukru
Końcówki obcinałam, jak Miłka (str.6), płatki przesypałam kwaskiem, trochę pogniotłam i zostawiłam do wieczora (zrywałam rano)
Wieczorem ugotowałam w syropie i już
Robiłam też na surowo, ale, że nie mam makutry, a blenderem, to jednak nie to samo...
Tu Muscosa i konfitura niedawno zrobiona, wg.przepisu ze strony :
http://klaudynahebda.pl/roza-konfitura/
Pozdrawiam Eugenia