CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Zablokowany
sniff
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 cze 2016, o 09:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Dzień dobry!
To mój pierwszy post i niestety też muszę poprosić o pomoc. :(
Kupiłam sporo małych i średnich sukulentów na Giełdzie Kwiatowej w połowie maja i widzę jak marnieją.
Problemy mam bardzo podobne do tych, które widzę na zdjęciach patzuz.

Ogólnie listki są miękkie, wiotkie. W niektórych przypadkach pomarszczone od spodu. Wczesniej miałam jednego sukulenta, którego przelałam, więc się boleśnie przekonałam, że nie należy ich zbyt obficie podlewać. Dlatego nie sądzę, żeby choroba była wynikiem przelania. Myślę, że jeśli już to przesuszenia.

Pytanie: czy grzyb może się przenosić np. na dłoni, kiedy dotykam kolejnych kwiatów?

Bardzo proszę o rady czym spryskać / jak potraktować roślinki, żeby je uratować. Na razie odseparowałam je od sukulentów, ktore wyglądają na zdrowe. Ale w związku z tym, że mam niewielkie mieszkanko musiałam je wynieść na balkon. Czy deszcze i taka zwyczajna polska aura nie będą dla nich zbyt wilgotne i chłodne?

Przypadek 1:
Obrazek

Obrazek

Przypadek 2:
Obrazek

Przypadek 3:
Obrazek

Przypadek 4:
Obrazek

Przypadek 5:
Obrazek

Obrazek

Przypadek 6:
Obrazek

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19263
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Niewłaściwa ziemia - one jak najszybciej wymagają przesadzenia do właściwej mieszanki. Kokos w którym są sprzedawane nie nadaje się do uprawy sukulentów. Zbija się w twardą bryłę, jak nieco przeschnie albo dłużej przesycha po obfitszym podlaniu.
Po przesadzeniu nie podlewaj przez ok. tydzień.
Nic innego nie trzeba tutaj robić.

Tutaj jest wątek o podłożu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=29595
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Paul_Julian
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 11 paź 2015, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

norbert76 pisze:
Paul_Julian pisze:

Aloesy ( duzy i ten mały ) coś tak marnie rosną :(

Czy te maluchy nie wymagają przesadzenia ? Są w tych samych mini doniczkach od ponad półtora roku- może im za ciasno ?
Jeśli chodzi o kaktusa, to wyglada na normalny objaw starzenia się.
Co do pozostałych, to oczywiście wymagają przesadzenia do odpowiedniej mieszanki. W przypadku sukulentów bardzo istotne jest, żeby jak najszybciej przesadzić po zakupie, bo w tej co sprzedawane nie nadają się do ich uprawy.
Dziękuję za odpowiedz. Czytałem o starzeniu się , ale myslałem, ze to za wczesnie na starość XD A doniczki to nie za małe ? Potrzebują ciut większych ?
sniff
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 cze 2016, o 09:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

norbert76 pisze:Niewłaściwa ziemia - one jak najszybciej wymagają przesadzenia do właściwej mieszanki. Kokos w którym są sprzedawane nie nadaje się do uprawy sukulentów. Zbija się w twardą bryłę, jak nieco przeschnie albo dłużej przesycha po obfitszym podlaniu.
Po przesadzeniu nie podlewaj przez ok. tydzień.
Nic innego nie trzeba tutaj robić.

Tutaj jest wątek o podłożu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=29595
Dziękuję norbert76 za szybką odpowiedź! :)
Mam w domu ziemię do sukulentów, ale sądziłam, że trzeba je będzie przesadzić, kiedy wyrosną z doniczek albo kiedy będę chciała zrobić większa kompozycję. Nie podejrzewałam, ze u hodowców rosną w niewłaściwym podłożu. Wiecie może z czego to wynika? :idea:
Do specjalistycznej ziemi, którą mam dokupię jeszcze piasek / żwir, o którym doczytałam wątku, który przytoczyłeś, dziękuję za ten link.

A jeszcze jeśli chodzi o mój Przypadek 5, który na łodydze ma podobne strupy do tych, które na swoim sukulencie zauważył elnik. Czy to może być grzyb? Dodam, że od stania na balkonie i wczorajszych deszczy liście zrobiły się twardsze i jędrniejsze, więc pomarszczenia mogły wynikać z przesuszenia.

jeśli grzyb to pryskać czy nie pryskać? I tylko tego jednego osobnika czy wszystkie, bo np. grzyb łatwo się przenosi? Doczytałam w książce dot. roslin domowych, że choroba grzybowa może się ujawnić dopiero po kilku miesiącach, zatem jeśli tylko jedna roślinka wykazuje objawy to nie ma pewności czy reszta również nie jest zarażona, prawda?
Obrazek
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Przede wszystkim wynika to z tego, że w żyznej glebie roślinki szybciej rosną, a szybszy wzrost dla hodowcy równa się z szybszą możliwością sprzedaży, ot zagadka rozwiązana :) Niestety roślinka pędzona w taki sposób jest słaba i podatna na różnego rodzaju infekcje, przyczyniają się do tego także małe ilości słońca.

Jeśli chodzi o tego piątego, nie wiem czy może to być grzyb, wiem jednak że raz na jakiś czas dobrze roślinki profilaktycznie spryskać/podlać czymś na grzyba. Pomarszczenia jak najbardziej mogły wynikać z przesuszenia - chodzi o to że taka zwykła ziemia, a jeszcze gorzej taki torf jak w przypadku 4 po zupełnym przesuszeniu zmienia swoją strukturę, staje się bardzo twardy i zbity oraz traci umiejętność pochłaniania wody. Do tego niemiłosiernie ściska korzenie, i nawet gdy my je podlejemy, gdy wydaje się że ziemia jest mokra, one nie mają możliwości pobrać wody właśnie przez ściśnięte korzenie.

Jeszcze co do grzyba, owszem może on się przenieść, jednak prawda jest taka, że w każdym substracie jak i w powietrzu są patogeny, z których duża część prawdopodobnie może być grzybotwórcza. Jednak zdrowa roślina, która ma odpowiednie warunki bez problemów radzi sobie z takimi zagrożeniami. Dobre warunki czyli odpowiedni substrat i odpowiednie ilości słońca. Wnioski są takie, że pewnie warto czymś popryskać dla świętego spokoju, ale niekoniecznie roślina musi być chora. Jeszcze ostatnia sprawa - jeśli zdecydujesz się na podlanie wraz z preparatem grzybobójczym, a roślinki są nieopite, dałbym im najpierw się napić, a dopiero później podlewał specyfikiem. W przeciwnym razie nieopite roślinki mogą nie być przygotowane na taką dawkę trucizny i mogłoby to doprowadzić do ich śmierci.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19263
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Paul_Julian, oczywiście trzeba przesadzić do większych doniczek, ale tylko o rozmiar -czyli nie większych, niż ok 2 cm na średnicy.

Sniff, tak jak napisał jandom, tak to wygląda.
Na tym ostatnim nie wygląda to na grzyb, a raczej na to, że albo zostały za mocno potraktowane nawozem albo u sprzedawcy po prostu przelane i popękała łodyga. Rany zabliźniły się w postaci takich strupków.
Natomiast u niektórych sukulentów, naturalnym zjawiskiem wskutek starzenia, jest "drewnienie" szczególnie głównej łodygi, zjawisko to postępuje od dołu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Ekspresja!
Nie wiem co to może być, widziałam już gdzieś tę fotkę. Być może, ze jakaś choroba grzybowa się zaczyna, nie wiem, może nagromadzenie antocyjanów. Jeśli się nie posuwa dalej to radziłabym to zignorować. Rośliny starsze, szczególnie widać to po sukulentach, które nie wypuszczają ciągle nowych liści, mogą być w ten sposób naznaczone przez naturę, czas, warunki pogodowe, błędy uprawowe. Jak ma zakwitnąć, skoro nie wystawiasz jej na słońce? A może źle zrozumiałam? Może też ta krasulka jest zbyt młoda na kwitnienie?
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 587
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Iwona, mam ją prawie 3 lata, ale mimo prób, źle znosiła słońce....pokazywały się plamy, więc stoi na balkonie w cieniu. Wypuszcza cały czas nowe liście i właśnie na tych najmłodszych pojawiły się plamy, które mają barwę fioletową i może masz rację, że to antocyjany. Z rośliną nic złego się nie dzieje, więc chyba to zignoruję. Bardzo Ci dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś. ;:167 ;:108
Pozdrawiam:)
cupik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 23 cze 2015, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Witam,
Zacząłem mieć pewne podstawowe sukcesy z kaktusami (kwitnąca Opuntia Violacea, kwitnąca Mammilaria z OBI, itp)
Niestety, obok kwitnącej Mammilarii, mam drugi człon, który ma żółte miejsca, jakby dziury.
Na wszelki wypadek spryskałem środkiem grzybobójczym.
Co to jest?
Grzyb?
Jakaś inna choroba?
Co z tym zrobić?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Witajcie

Pod koniec kwietnia wystawiłam kaktusy na dwór. Wszystkie oczywiście cieniowałam. Jeden z nich do tej pory jest czerwony. Odkąd wystawiłam go na dwór zrobił się czerwony i stoi po dziś dzień w tym kolorze. Co zrobić, aby był znów zielony? w zeszłym roku nie był czerwony. Przestawiłam go miesiąc temu w cień i to też nic nie dało. Nie ma oparzeń, ale też nie przyrasta. Jego rozwój stoi w miejscu, gdzie reszta rośnie i kwitnie. Podlewam go średnio raz na dwa tygodnie, jak ziemia przeschnie. Zgnilizny nie ma.
Co z nim począć? Dodam ,że jest to gymnocalycium eurypleurum.
Pozdrawiam
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19263
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

A jest obkurczony? Może coś się stało z korzeniami?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kocham_fizyke
100p
100p
Posty: 186
Od: 8 kwie 2015, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Tak trochę jest.
Fizyka jest królową nauk

Pozdrawiam Ola :-)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19263
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

kocham_fizyke pisze:Tak trochę jest.
Zajrzyj w korzenie i zobacz w jakim są stanie, bo z tego co piszesz, kaktus je albo stracił albo nie wytworzył nowych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cupik
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 23 cze 2015, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Witam,
Mam kaktusa odziedziczonego po żonie, stan jak poniżej. Co to są za przebarwienia?
Odciąć? Ukorzenić górę?
Podlałem środkiem grzybobójczym.
Może on się po prostu starzeje?
Mam 10 sztuk Pereskiopsis Spathulata, więc mogę poeksperymentować z odcięciem zdrowego fragmentu i szczepieniem :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3

Post »

Jak dla mnie to kaktus się poparzył na słonku lub ugotował z powodu zbyt wysokiej temperatury.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”