Moje pomidory w 3 różnych miejscach:
1.W gruncie koło folii.Na dnie dołka ziemia przenawożona z folii,tak około pół szpadla.
Widać w prawym górnym rogu górkę.
Po tygodniu zasilone saletrzakiem.
2.W folii w ziemi wymieszanej z torfem odkwaszonym,niczym nie zasilane.
3.W gruncie w dołkach wypełnionych po pół szpadla suchym obornikiem kurzym,po tygodniu zasilone też saletrzakiem.
Zdjęcia robione przed chwilą po deszczu.
Posadzone były w folii 3 tygodnie temu,w gruncie 2 tygodnie.
Dalsze zasilanie będzie dopiero po zauważeniu braków.Na razie dostają deszczówkę prosto z nieba.
Oby nie za długo to trwało.