Dziękuję bardzo. Tak, to wygląda mi na Grace. I owszem, jedno i drugie zdjęcie, to ten sam krzak, tylko kwiaty na pierwszym sprzed miesiąca, na drugim - obecnie. Te pierwsze dwa czy trzy były bardziej różowe, dopiero w środku robily się pomarańczowate, natomiast te kolejne są już ewidentnie morelowopomaraczowe. Pokrój kwiata (reszta opisu też) wydaje mi się zgodny z Grace, no i zauważam te same różowe paski na pąkach ;-)
Co do żółtej, byłam niemal pewna, że to Graham, dziękuję za potwierdzenie

Czy wiecie może, dlaczego kwiaty tak się na niej zwieszają? Czy to taki jej urok, czy coś robię nie tak?
Pozwolę sobie jeszcze wkleić swieżo rozkwitłą różyczkę z innego krzaka do identyfikacji:
Kupiona jako pnąca i wydaje się podobna do zdjęcia na opakowaiu, ale nie ma tam żadej nazwy.
P.S. Tak, wiem,mam fioła na punkcie brzoskwiniowych róż
