Nolina - pielęgnacja i problemy w uprawie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19085
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Raz na tydzień to za często. Musisz pozwolić ziemi przeschnąć przed kolejnym podlaniem, bo Nolina gromadzi wodę w pniu, więc wyschnięcie jej od razu nie grozi.
Za często podlewałaś i zgniły korzenie. Posadź do nowej mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku w proporcji mniej więcej 2:1 i na razie nie podlewaj. Odczekaj z dwa, trzy tygodnie i dopiero znów zacznij podlewać. Z początku skromniej, następnie stopniowo zwiększaj ilość wody. Dopóki liście nie będą wiednąć jest ok.
Wielkość doniczki musi być niewiele większa od średnicy bulwy.
Za często podlewałaś i zgniły korzenie. Posadź do nowej mieszanki ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku w proporcji mniej więcej 2:1 i na razie nie podlewaj. Odczekaj z dwa, trzy tygodnie i dopiero znów zacznij podlewać. Z początku skromniej, następnie stopniowo zwiększaj ilość wody. Dopóki liście nie będą wiednąć jest ok.
Wielkość doniczki musi być niewiele większa od średnicy bulwy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzięki , tak myślałam. Tak więc zostaje na wierzchu do przesuszenia przez noc a rano bierzemy się do roboty
- Pachirka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 26 kwie 2016, o 10:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Ja nauczyłam się, by podlewać swoją Nolinę wtedy kiedy ona potrzebuje. Nie podlewam jej tak długo, dopóki ma twardy caudex (też mam sadzonkę podobnej wielkości, a dokładniej trzy razem). Czasami nawet przez ponad 2 tygodnie. Dopiero jak zaczyna tracić jędrność, podlewam obficie (sporo wody do podstawki i pozwalam nasiąknąć do granic). Chyba dzięki temu zaczął jej też ładnie przyrastać pień
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12499
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Mnie się mojej noliny zdarza nie podlewać nawet i miesiąc... Ale za to jak już podlewam, to bardzo obficie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
A moja Nolina ma niemal ciągle suche liście. I to nie wina podlewania. Bo stoi na dworze, ma dostęp do obecnie częstych deszczy a w upały bywa, że wieczorem ją opryskuję wodą. Kaudeks ok, korzenie ok. Liście w większości wysuszone.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19085
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Za suche powietrze. Na dworze wiatr albo słońce - ostatnie upały bardzo wysuszają powietrze. Samo spryskiwanie wieczorem rośliny niewiele daje, bo tylko tymczasowo podnosi wilgotność powietrza.
Druga sprawa, wystawiasz na opady deszczu? Nie ochraniasz rośliny przed nim?
Nie stoi może wystawiona bezpośrednio na działanie słońca?
Druga sprawa, wystawiasz na opady deszczu? Nie ochraniasz rośliny przed nim?
Nie stoi może wystawiona bezpośrednio na działanie słońca?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Stoi tam gdzie cała reszta moich roślin. Na patelni. Sugerowałam się tym, że u Raflezji stoi w podobnych warunkach, bezpośrednio pod gołym niebem, cały dzień na słońcu. I jej ładnie rośnie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19085
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Najwidoczniej albo jej egzemplarz po prostu się zaaklimatyzował albo Twój potrzebuje na to warunki więcej czasu albo wymaga poprzednich warunków - czyli stanowiska wewnątrz pomieszczenia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Locutus pisze:Mnie się mojej noliny zdarza nie podlewać nawet i miesiąc... Ale za to jak już podlewam, to bardzo obficie.
Pozdrawiam!
LOKI
No, to ja jestem jeszcze lepszy.
Moje noliny rosną w wysokich doniczkach. Często można spotkać rosnące rośliny w płytkich typu talerz. Niestety, bardzo trudno wtedy zachować prawidłowe stosunki wodne.
Nie można noliny, podobnie jak storczyka, podlać z konewki. Suche podłoże nie nasiąka równomiernie wodą. Woda zawsze znajdzie ujście jednym, dwoma kanałami i spłynie do podstawka. Najodpowiedniejszym momentem dostarczenia wody roślinie jest chwila, kiedy ziemia odchodzi od ścianek doniczki.
Najlepiej jest wstawić doniczkę do naczynia i podać wodę z góry w takiej ilości, by doniczka, przez około jednej godziny, była zanurzona w wodzie od 1/3 do 1/2 wysokości.
Ja tak właśnie robię.
Częstość podlewania zależy od kilku czynników:
-wielkości doniczki
-jakości podłoża
-ilości światła
-długości dnia
-wielkości rośliny
-temperatury
Moje noliny podlewam:
-zimą, raz na 3 miesiące
-wiosną i jesienią, raz na 2 miesiące
-latem, co miesiąc.
Nolina pokazana na zdjęciu pobiera 1,5 l. deszczówki (wraz z podłożem) przy każdym podlaniu.
_____________________________
Pozdrawiam
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Ładny okaz. Moja nolina kupiona w jakimś markecie na pieńku podobnej wielości co twoja. Nie przesadzałem mimo tego, że miedzy kaudeksem a doniczką jest tylko 0,5 cm przerwy. Podlewam dokładnie jak mi się przypomni czyli generalnie nie częściej niż raz w miesiącu. Kaudeksy nie lubią mieć ciagle mokrego podłoża bo przecież kaudeks jest organem w którym jest magazynowana woda. On roślinę przystosowuje do przetrwania niekorzystnych warunków suszy. Noliny dobrze rosną w doniczkach samopodlewających -takich przypominających hydroponikę.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Nolina pielęgnacja i problemy w uprawie
Moja Nolina ma się lepiej. Faktycznie miała wtedy za sucho, mimo że będąc na otwartej przestrzeni miała dostęp do deszczu. Gdy pogoda się zepsuła i deszcze pojawiały się częściej zrobiła się znowu zielona a kaudeks stwardniał.
Od dzisiaj mam ją już w domu. Myślę, że wstępnie będę ją podlewać raz na miesiąc. To mały egzemplarz więc może potrzebuje tak częstego nawadniania. Robię to tak, że wkładam doniczkę do napełnionego letnią wodą (w stronę chłodnej niż gorącej) zlewu. Stoi tam sobie chwilę i wyciągam by wszystko obciekło na gazecie.
Może to się sprawdzi w jesienno-zimowym sezonie. Dam znać czy nie zabiłam rośliny.
Od dzisiaj mam ją już w domu. Myślę, że wstępnie będę ją podlewać raz na miesiąc. To mały egzemplarz więc może potrzebuje tak częstego nawadniania. Robię to tak, że wkładam doniczkę do napełnionego letnią wodą (w stronę chłodnej niż gorącej) zlewu. Stoi tam sobie chwilę i wyciągam by wszystko obciekło na gazecie.
Może to się sprawdzi w jesienno-zimowym sezonie. Dam znać czy nie zabiłam rośliny.