Canna - Paciorecznik cz.7
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
A ja dzisiaj znalazłam 3 szt samosiejek kann . Muszą to być z ub roku z nasion bo miejsca w których wyrosły siewki kanny nie rosły .
Jeśli tak się stało to w tym roku jesienią wysieję na próbę do gruntu.
Jeśli tak się stało to w tym roku jesienią wysieję na próbę do gruntu.
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Iwonko cieszę się ,że canny ładnie rosną. Moje canny w tym roku mają pecha. W maju przeżyły jedno gradobicie a w czerwcu drugie. Niektóre wyglądały jak palmy. Teraz nabierają wzrostu i się regenerują. Puszczają pąki i za kilka dni zakwitną. Zakwitła tylko jedna canna moja siewka z ubiegłego roku Kepi.
pozdrawiam Tomek
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7865
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Brawo pięknie kwitnące canny .Moja jedna ma pokaźny pąk .
Pozdrawiam Alicja
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 20 kwie 2016, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Tak wygląda canna moich marzeń, wszystko się zgadza/ gabaryt, kolor liści no i kwiat /.
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
A to moja canna Durban,żałuję,że z 5 cann przetrwały tylko trzy,czy ja je zle przechowuję?Wynoszę z doniczkami do piwnicy i na wiosnę wsadzam do nowej ziemi,a może trzeba je zimą już przesadzić i na okno?one wydaje mi się ,że potrzebują więcej czasu do wzrostu niż canny zwykłe ?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4046
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Haniu fajnie masz z tymi samosiejkami, brawo, to dopiero niespodzianka i emocje co też wyrośnie.
Ja próbowałam posiać jesienią, ale nic mi z tego nie wyszło, nie przezimowały w gruncie.
Tomku dzięki, ale są też i niepowodzenia w postaci wirusa, które musiałam wyrzucić, to większy pech niż gradobicie.
Mniejsze straty niż poprzednio, ale jednak są i nie wiem skąd to się bierze bo wszystkiego pilnuję.
Moja zeszłoroczna hybryda ma piękny wielki kwiat, ale kolorek blady. Bella ma cudowne kolory, super.
Czekamy na Twoje piękności. Tomku podziwiam Twoją kolekcję, pracę i to, że masz takie zdrowe rośliny, brawo.
Amator+ka witaj wśród wielbicieli tych pięknych roślin, mam nadzieję, że na tym nie koniec.
Ładny debiut, wiesz może jak się nazywa, bo nie kojarzę nazwy takiej różowej z ciemnym liściem.
Iwonko zimą to za wcześnie, bo brakuje światła. Kłącza wystarczy dzielić i sadzić w marcu, wcześniej styczeń, luty to można posiać nasionka.
Gratuluję zdrowego Durbana, u mnie te kolorowe liście nie miały szczęścia.
Zakwitła moja zeszłoroczna hybryda, (w rzeczywistości kolorek jest bardziej łososiowy).
To moja najbardziej udana siewka ze wszystkich jak do tej pory.
Ja próbowałam posiać jesienią, ale nic mi z tego nie wyszło, nie przezimowały w gruncie.
Tomku dzięki, ale są też i niepowodzenia w postaci wirusa, które musiałam wyrzucić, to większy pech niż gradobicie.
Mniejsze straty niż poprzednio, ale jednak są i nie wiem skąd to się bierze bo wszystkiego pilnuję.
Moja zeszłoroczna hybryda ma piękny wielki kwiat, ale kolorek blady. Bella ma cudowne kolory, super.
Czekamy na Twoje piękności. Tomku podziwiam Twoją kolekcję, pracę i to, że masz takie zdrowe rośliny, brawo.
Amator+ka witaj wśród wielbicieli tych pięknych roślin, mam nadzieję, że na tym nie koniec.
Ładny debiut, wiesz może jak się nazywa, bo nie kojarzę nazwy takiej różowej z ciemnym liściem.
Iwonko zimą to za wcześnie, bo brakuje światła. Kłącza wystarczy dzielić i sadzić w marcu, wcześniej styczeń, luty to można posiać nasionka.
Gratuluję zdrowego Durbana, u mnie te kolorowe liście nie miały szczęścia.
Zakwitła moja zeszłoroczna hybryda, (w rzeczywistości kolorek jest bardziej łososiowy).
To moja najbardziej udana siewka ze wszystkich jak do tej pory.
- stoplamek
- 100p
- Posty: 101
- Od: 14 mar 2015, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
iwek właśnie parzyłam na zdjęcia kwitnących Durbanów, piękna ta odmiana!
Iwona bardzo mi się podoba kolor tej canny, taki bladoróż.
Ja to się rozglądam za innymi odmianami niż mam ale, że w tamtym roku z wszystkich pacioreczników co miałam wkopane w ziemi praktycznie mi się stan podwoił to teraz kombinowałam gdzie to wszystko w ogóle zasadzić więc się na razie wstrzymuję z powiększaniem kolekcji
Moje jeszcze nie kwitną, nawet nie wiem co wyjdzie bo nie znaczyłam jesienią
Iwona bardzo mi się podoba kolor tej canny, taki bladoróż.
Ja to się rozglądam za innymi odmianami niż mam ale, że w tamtym roku z wszystkich pacioreczników co miałam wkopane w ziemi praktycznie mi się stan podwoił to teraz kombinowałam gdzie to wszystko w ogóle zasadzić więc się na razie wstrzymuję z powiększaniem kolekcji
Moje jeszcze nie kwitną, nawet nie wiem co wyjdzie bo nie znaczyłam jesienią
A wise old owl sat on an oak, the more he saw the less he spoke, the less he spoke the more he heard, why aren't we like that wise old bird?
???
pozdrawiam, Ewa
???
pozdrawiam, Ewa
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Ja także chcę się pochwalić moimi kannami.
Zapomniałam tylko zapisać nazwy.
Na pewno jest Australia,Admirał,Cleopatra,La Bella....
Zapomniałam tylko zapisać nazwy.
Na pewno jest Australia,Admirał,Cleopatra,La Bella....
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania