Wypalony trawnik .Jak założyć nowy na starym?

[Marcin1985]

Po wygrabieniu zasiałem trawe i wszystko przejechałem walcem.Sądziłem ,że to wystarczy.Trawa podlewana co 1-2 dni.

[Hosta]

Nie wiem co wysiałeś, ale podlewać nie podlewałeś wystarczająco. Trawa kocha dużo wody. A maj/czerwiec nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie upały i zero opadów (to co spadło, nie przenikło więcej niż 4 mm gruntu a wysychało w ciagu 1h).
A i grunt masz chyba bez gleby.... To co rośnie wygląda na chwasty.

[Marcin1985]

Witam.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Siłą rzeczy to coś wyrosło z tej mieszanki.

[Grzegorz887]

Lać.
Stare porzekadło - trawa nie zgnije

[ullak]

Czy taki wielki trawnik w miejscu, w którym trzeba o niego tak usilnie walczyć jest Ci w ogóle do czegoś konkretnego potrzebny?
Może lepszym rozwiązaniem byłby tylko mały trawnik przy samym domu. A dalej np. łąka kocankowa.

[Marcin1985]

Działkę mam ogólnie 3200 m2.Czyli została do zagospodarowania jeszcze znaczna jej część.Jak znajdę więcej czasu to na pewno wezme to pod uwagę.Na chwilę obecną postaram się zadbać o te na nasiona ,które jeszcze nie zakiełkowały.Może jeszcze nie wszystko stracone.

[leszeg]

Witam.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Siłą rzeczy to coś wyrosło z tej mieszanki.

Patrząc na te zdjęcia wygląda mi to na perz i/lub chwastnicę jednostronną z małą domieszką trawy, która wzeszła prawdopodobnie z tej wysianej mieszanki. Chwasty jednoliścienne jest dosyć ciężko usunąć z darni, więc na twoim miejscu zastanowiłbym się na ponownym zakładaniu trawnika na jesień gdy będą bardziej korzystne warunki pogodowe. W ten sposób będziesz miał około 2 miesiący na pozbycie się perzu z gleby (opcja eko: widły i wybieranie z ziemii kłączy lub oprysk chemią: agil/roundup etc) i na ewentualne posianie jakiegoś nawozu zielonego by wzbogacić glebę (np facelia).

P.s. polecam przykryć nasiona cienką warstwą piasku by miały lepsze warunki do kiełkowania.

[Mariusz M]

Cześć,

moim zdaniem źle przygotowałeś ziemię pod trawnik i stąd takie efekty.
Na piasku/słabej ziemie nic Ci sensownego nie wyrośnie, przerabiałem to u siebie.

Ja miałem u siebie coś podobnego co Ty, w dodatku teren był nierówny, rosły stare drzewa owocowe.
Co zrobiłem:
1) wycinka drzew,
2) wyrwanie karp (tylko koparka, żadna tam robota ręczna),
3) glebogryzarka,
4) wyciągnięcie tego co się da z ziemi (perz, zielsko),
5) nawiezienie dobrej ziemi (u mnie 2 Kamazy), rozplantowanie jej i wyrównanie walcem,
6) odczekanie ok 2-3 tygodni,
7) Randup na to co wyszło,
8) odczekanie ok 2 tygodni i usunięcie suchych chwastów,
9) ziemia tj. 5-7 cm podkład pod trawnik, walcowanie,
10) delikatne zwilżenie całości, odczekanie 1 dnia,
11) wysiew trawy (ja używam sportowej Iławy),
12) b.delikatne przegrabienie i walcowanie,
13) torf odkwaszony (wystarczy przyprószyć),
14) wzrost trawy, w tym czasie delikatne podlewanie,
15) pierwsze koszenie (1/3 wysokości).
Dalej normalna eksploatacja, tj. regularne podlewanie, nawożenie Azofoską i ew. regularne miejscowe odchwaszczanie Starane.

Obecnie buduję system automatycznego nawadniania.

Pozdrawiam,
Mariusz

[kufosikesa]

Dzień dobry!

Przez jakiś czas nie było nas na miejscu, akurat jak w czerwcu były upały i taki trawnik nas zastał, czy w ogóle jest sens go teraz podlewać czy należy założyć od nowa?