Ogródek moich marzeń

[jagoda1]

Tulipany z wiosennych kwitnień w 2014r przeszły już do historii.Znowu zadomowiły mi się nornice. przed kilkoma laty zjadły mi w ciągu jednej zimy ponad 600cebul. Potem długo nic nie sadziłam .Trochę udało się wytępić to towarzystwo ,jesienią 2013 posadziłam kolejne tulipany i żonkile - i znów nic nie ma. Nie smakują im jedynie cebule hiacyntów - te się ładnie mnożą i kwitną co roku.

[jagoda1]

Zakwitnęły tylko te ,które wsadziłam z dużym opóźnieniem - na początku marca.

[jagoda1]

Ogródek o świcie. 15 minut później było już zupełnie jasno.



O dziwo przezimowała w donicy


Kalina wonna pięknie pachnie , rośnie blisko domu i kusi zapachem.





Moja największa radość - jej pierwszy kwiat.Wszystkie magnolie mam w odcieniach różu.Za białą czekałam długo. Jest źle posadzona -za nią rosną wysokie świerki i ciągną wszystkie soki z ziemi. A ona stała ,nie rosła ani nie kwitnęła. A w tym roku przebudziła się.



Dla mnie najpiękniejszy kwiat wiosny.

Kwitną pierwsze rododendrony







A to zdjęcie sprzed mojego poprzedniego domku ,wracam tam myślami na wiosnę. Piękna była ta glicynia.Była i jest nadal.

[jagoda1]

Wczoraj przeszłam się po ogrodzie - wiosna jest piękna - pełna kolorów i zapachów.

[matt55]

Ale tu kolorowo, a te zdjęcia jaszczurki super Nie uciekała Ci?:)

[jagoda1]

Jaszczurek u nas jest dużo .Nie straszymy ich więc chyba się z naszym widokiem oswoiły.Wygrzewają się na kamykach przed domem. Teraz mają gorzej ,bo kotka je wyłapuje. Ale staramy się je wypuszczać z powrotem w zielony gąszcz.

[jagoda1]

Brak deszczu i piekące słońce narobiło trochę szkód w ogrodzie. Popaliło iglaki ,kilka uschło ,hortensje wyglądają paskudnie . Ale niektóre nasadzenia wykształciły niespotykane do tej pory nasiona - duże ,dorodne. Chyba w celu utrzymania gatunku w przypadku suszy. Przede wszystkim zaskoczyły nas magnolie i tuje. Do tej pory nasiona wykształcały się ,ale nigdy takie duże jak teraz. Na magnoliach osiągają długość ponad 20cm.



https://lh3.googleusercontent.com/-EFG3 ... 260626.JPG[/img]






Ta choinka ( o drobniutkich ,krótkich igłach ) takich szyszek do tej pory też nie miała.





Natomiast hortensji dębolistnej susza i ostre słońce bardzo służy. Po raz pierwszy ma ładne ,zielone liście i zdrowe kwiaty - od strony południowej .Bo już od północnej liście są brzydkie ,nakrapiane.



[imghttps://lh3.googleusercontent.com/-1MYfgbFgOoE/VeSV6SCkBxI/AAAAAAACPC0/NPARn2eNvB8/w804-h537-no/P1260661.JPG][/img]

A strona północna



I troszkę kolorów

[jagoda1]

Nie zaglądam tu często ale zima tak nam się rozbrykała w tym roku ,że w drugi dzień Świąt postanowiłam zrobić rundkę po ogrodzie w poszukiwaniu wiosny.

We wrześniu wsadziłam obcięte sadzonki pelargonii.Stoją na zewnątrz i chyba się ukorzeniły ,skoro powoli zaczynają kwitnąć.Wytrzymały pierwsze przymrozki , ale dziś chyba je zabiorę już do garażu.

Irga jeszcze nie naruszona przez ptaki. Widać ,że nie są głodne - śnieg nie przysypał w tym roku leśnych stołówek.


Łubin rośnie - wydaje mu się ,że to wiosna.


Kwitną stokrotki....


Kolorowy berberys.


Kwitnie pigwowiec - zdjęcie z 26 grudnia 2015 !!!


Chwaściki nic nie rusza ,rosną i kwitną...



Kalina wonna cała w pąkach ,zazwyczaj kwitnie w lutym- marcu.W tym roku kwiaty pokazały się wcześniej.Są malutkie ,ale jak pachną......

[jagoda1]

Dzisiaj ogródkowo ale nie kwiatowo - ogródkowi goście . W tym roku u mnie ze zdjęciami ciężko - wychodzę do pracy - ciemno ,wracam - ciemno. Zostaje tylko niedziela ,ale nie zawsze mam aparat pod ręką . Dziś pomimo nieciekawej pogody i braku słonka kilka zdjęć udało się zrobić.

[slanka-flora]

Piękne fotki
Szczególnie dzięcioła,ptaka rzadkiego i płochliwego,ładnie pokazałaś

[matt55]

Oj tak, zdjęcia cudowne...
Ptaszki ładne a i stołówki fajne

[jagoda1]

A dziś miałam od rana niedzielnych gości.
Szkoda ,że tak daleko od okien,nie chciałam ich płoszyć ,więc zdjęcia zza szyby i z odległości ok.80 mb.
Zrobiły sobie ponad godzinny spacer po ogrodzie.Spacerująca trójeczka ,dwa starsze i jeden maluch.

[jagoda1]

Moi leśni goście zadomowili się już na dobre. Przed dwoma tygodniami przychodziły i nocowały już tylko dwie a od tygodnia przychodzi na noc tylko najmłodsza.
Podjada mi rośliny .Ale pozwalam jej na to ,miło jest mieć takiego gościa.
Tylko dziś na noc zakryję tę jedną żurawkę miską ,bo mi korzenie wyskubie.