Wszystko o pomidorach cz. 12

[Maraga]

nalini!

Czego to ludzie nie robią aby dogodzić pomidorkom.
A wszystko to wielka niewiadoma.Łatwiej przedobrzyć z nawożeniem " różnymi specyfikami".
To,że ten pan tak robi,nie znaczy,że też tak musisz robić.
Czy ten pan ma póżniej okazałe zbiory owoców?
Czy robił analizę gleby,która wykazała niedobór wapnia?
Naprawdę, to trzeba lat praktyki aby zdobyć umiejętność uprawy pomidorów i innych warzyw.
Szczególnie bez stosowania nadmiernej ilości środków ochrony roślin.

[nalini]

Oj lata praktyki to ma na pewno. Oprysków śor ani jakichś super ilości nawozów nie stosuje, z tego co wiem to używa gnojówki, kurzy nawóz i florovit. Warzywa mu się zawsze udają. Nie sądzę, żeby analizował glebę, a raczej na 100% tego nie robił. Ja się uczę pomidorów, tu przeczytam coś, to ktoś mi podpowie jakiś sposób czy specyfik.
Zastanawiało mnie to czy ta jego kreda działa w kierunku zapobiegania suchej zgniliźnie i na niedobory wapnia, tak jak specyfiki, które wymieniłam w poprzednim poście

[Maraga]

Jest mało odmian pomidorów,które "łapią" SZW.
Szczególnie podatne są typu San Marzano mające podłużne owoce.
Tak było u mnie w zeszłym roku.
Wystarczył jednorazowy oprysk cytrynianem wapnia.
A jaka to kreda tak dokładnie?
I jeszcze to podsypywanie nią co tydzień.To zastanawiające.
Chociaż czytałam tu na forum o kredowych zagłębiach na których uprawia się pomidory.

[Ginka]

Pomidory lubią wapniowe nawożenie? (mam dolomit, jeśli to pomoże pomidorom chętnie sypnę).
Chciałam się dodatkowo zapytać, w czym pomagają kromki chleba zakopane w korzeniach pomidora?

[Biotit]

Cytrynian wapnia najszybciej dociera poprzez liście do rośliny w postaci jonów Ca , w sumie jest b.łatwy do zrobienia. W tej fazie wzrostu warto taki oprysk zrobić.

[kaLo]

Zamiast wymyślać różne dziwne teorie wystarczy wklepać w szukajkę : uprawa pomidorów, pH gleby. W ten prosty sposób można posiąść wiedzę tajemną, że ptymalny odczyn gleby do uprawy pomidorów wynosi od pH 5,5 do 6,5. Podsypywanie co tydzień kredą, która wyjątkowo szybko podnosi odczyn jest dla mnie dziwne. Gdybyby to był gips, to co innego. Nie zmienia odczynu gleby i jest rozpuszczalny w wodzie, Dzięki czemu pomidory mogą łatwo pobrać jon Ca 2+.
Ginka po co daje się kromkę chleba do zakwasu?

[stefka]

Mam kredę paszową tzn. czysta kreda którą dodaje się do paszy dla zwierząt ( aż 20 kg ) załatwioną przez znajomego lekarza weterynarii ale czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć czy taka kreda nadaje się na zrobienie cytrynianu ?

[nalini]

Jest mało odmian pomidorów,które "łapią" SZW.
Szczególnie podatne są typu San Marzano mające podłużne owoce.
Tak było u mnie w zeszłym roku.
Wystarczył jednorazowy oprysk cytrynianem wapnia.
A jaka to kreda tak dokładnie?
I jeszcze to podsypywanie nią co tydzień.To zastanawiające.
Chociaż czytałam tu na forum o kredowych zagłębiach na których uprawia się pomidory.

Czysta kreda malarska bez żadnych wypełniaczy i dodatków ze sklepu z farbami. Pomidorki podsypuje po podlaniu roztworem z nawozem, sypie pod krzak w takiej ilości jakby podsypywał ciasto do wałkowania- jeżeli można tak obrazowo określić i potem pazurkami przegrzebuje ziemię.
Słucham różnych rad ws. pomidorów i pytam jak coś jest dla mnie niejasne. Nie stosuję jak leci wszystkich magicznych sposobów o których usłyszę, żeby nie było. Bardzo pomocne dla mnie-laika są forumowe wątki indywidualne, pokazujące uprawę step-by-step.

[Maraga]

Ginka!

Ja jak posypałam ziemię dolomitem w folii kilka lat temu,to do dzisiaj odczuwam skutki takiego bezmyślnego wzbogacenia.Teraz już nie jestem taka nadgorliwa.Zanim cokolwiek zrobię to sprawdzam czy czasem nie przedobrzę.
Odnośnie kromek chleba wkładanych w dołki pod pomidory wolałabym się nie wypowiadać.
Mam wielki szacunek dla chleba.Nawet, jak niechcący kromka spadnie na podłogę to podnoszę i całuję.A okruszki dostają ptaszki.


"Do kraju tego,gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie"
C.K.Norwid

A jeszcze znalazłam pierwszego pomidorka K/131 w gruncie na polu. Po upalnym dniu,pod wieczór zachmurzyło się i miało padać.Niestety,nic z tego.Może w nocy popada.Krzaki już odczuwają brak wody.Dwa całkiem zwiędły.Podlałam deszczówką i jutro sprawdzę czy odżyją.
Rosną blisko piołunu,który pewnie zabiera im wodę.
Życzę miłej niedzieli.
Maria.

[aria]

Nalini, ten pan wypraktykował sposób, który mu się sprawdza. Trzeba mieć wyczucie i wiedzieć czym się już doprawiło glebę.
Ja nie stosuję wapnowania gleby, a podsypuję uprawy, pomidory też, popiołem i robiąc tak od lat, nigdy nie miałam z nimi żadnych problemów. Widuję działki wapnowane na potęgę, myślę, że na takich podsypanie popiołem, wapnem czy nawozem zawierającym wapń, byłoby bardzo ryzykowne.
Są jednak osoby, które chcą wszystko zrobić najlepiej, więc sypią, pryskają, przykopują wszystko o czym usłyszą lub przeczytają i potem załamują ręce. Nie mam nikogo konkretnego na myśli, piszę ogólnie, żeby nie było
Moje uprawy nie muszą być najlepsze i największe, są raz lepsze raz gorsze, raz jest urodzaj na fasolkę, czasem nie ma urodzaju na dynie. Taka jest natura.

[kaLo]

Znajomi "użyżniali " ogród popiołem z kominka. Po analizie na którą ich namówiłem są w kropce, bo pH 8,7 i potasu tyle, że mogą ziemię sprzedawać jako nawóz.Nie wspominam nawet o wszystkich problemach z pobieraniem magnezu , żelaza itp. przy tak wysokim odczynie.

Jak już ktoś bardzo chce póść w wynalazki, to niech się zaopatrzy w saletrę wapniową i siarczan potasowy rozpuszczalny.W jednej konewce rozpuści łyżkę saletry, w drugiej łyżkę siarczanu i po kolei podleje zagonek pomidorów , czy papryki. W wyniku reakcji podwójnej wymiany powstanie około 3/4 łyżki doskonale rozpuszczalnego siarczanu wapnia (gipsu) i 2 łyżki saletry potasowej , idealnej do nawożenia pomidorów.
K2SO4 +Ca(NO3)2 -> CaSO4 +2KNO3

UWAGA !
Nie robić mieszanki w jednym naczyniu, bo natychmiast wytrąci się gips i trudno będzie go równo rozdzielić pod wszystkie krzaczki . .

PS.
Pewnie nie wszyscy wiedzą, że SZW powstaje już w chwili formowania zawiązków, a ciemne plamy na wyrośniętych owocach to efekt braku wapnia w stadium prenatalnym pomidora.

[badzia]

Red Pear dopadła SZW, dwa krzaczki. W sąsiednim rzędzie rośnie 5 krzaczków San Marzano, grona czyściutkie. Ten gips, interesująca sprawa. Dostępny w sklepach, prosty w zastosowaniu, użyteczny glebie i roślinie ... .

[kaLo]

Jeżeli ze sklepu, to brać ten "szybki" budowlany. Nie ma w skladzie opóźniaczy wiązania i plastyfikatorów.