Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Dawno nie zaglądałam ;:131 prezentacja bomba :D
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Ewuś ;:196
Miłego wypoczynku życzę, a ja od czasu do czasu pooglądam Twój świetny filmik. ;:138
;:3 ;:197
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Minęły ponad dwa lata od mojego ostatniego wpisu. Moje myśli i uwaga skupiły się niespodziewanie gdzie indziej, a czas mocno się skurczył. A dodatkowo mój piękny balkon w połowie lata wyglądał już... mało pięknie. Mszyce, ostre słońce, brak doświadczenia - i ostatecznie zniechęciłam się do postowania. :oops:

Zeszły rok to było ogrodnicze minimum, balkon przegrał z... Chłopczykiem. Tak - jeśli zajrzy tu ktoś, kto czytał moje wcześniejsze wpisy i pamięta - do Dziewczynki (i kotów) dołączył Chłopczyk. :wink: Akurat na wiosnę.

Ale teraz znów się u mnie dzieje, od maja z Dziewczynką znów obsadzamy i przesadzamy. Eksperymentuję mocno, a do tego walczę z mszycami, słońcem, kotem, który uparł się traktować winobluszcz jak kuwetę i pasją Chłopczyka do zrywania wszystkiego, co znajdzie się z małej rączce. :D Więc znów mam się czym z Wami dzielić. ;:167

Zanim wrzucę fotki, dopiszę jeszcze, że powoli godzę się z faktem, że mam nie balkon, a patelnię. Moje wymarzone hakuro były tak popalone przez słońce, że w końcu nie wytrzymały. Dziś dowiedziałam się, że plamy na liściach winobluszcza to też sprawka słońca. Ale się nie poddaję i działam dalej. No dobra, a teraz zdjęcia - na początek wrzucę te z końca maja:

Obrazek

Scewola - jeden z tegorocznych eksperymentów:
Obrazek

Miejsce hakuro zajęła lawenda z ozdobnym tymiankiem:
Obrazek

Obrazek

Czubatka:
Obrazek

Nie mogło zabraknąć pomidorków:
Obrazek

Winobluszcz się rozrósł:
Obrazek

Bakopy - biała i fioletowa:
Obrazek

Smętne resztki bluszczu - zmarniał okropnie, nie wiem dlaczego...
Obrazek

Tunbergia - pojechałam tylko po liść laurowy, wróciłam z pnączem. :D
Obrazek

I to tyle. Witajcie z powrotem. ;:167
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Mnie na forum wtedy nie było, ale jestem teraz i widzę, że coś jednak udało Ci się na balkonie stworzyć. Ja też mam balkon południowy i wiem, że wybór roślin, które dają tam radę jest nieco ograniczony. Ale da się! Trzymam kciuki za Twoje balkonowe rośliny ;:333
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

wisnia897 dziękuję za wizytę. :) Zajrzałam do Ciebie właśnie i widzę, że poszłaś w lilie? Dobrze znoszą takie bezpośrednie nagrzanie?

A to co widzisz na zdjęciach częściowo jest już nieaktualne - fioletowa bakopa, mimo intensywnego podlewania, nie wytrzymała. Ostała się jedna sadzonka, dobrze ukryta między innymi roślinami. Czy u Ciebie też padają gatunki polecane oficjalnie na południowy balkon?

Mnie rośnie lista roślin słonecznolubnych, które na moją patelnię jednak się nie nadają:
- fioletowa bakopa (co ciekawe, biała ma się dobrze - podobno jest odmianą bardziej pierwotną, więc też bardziej odporną),
- bataty ozdobne - ipomee (dają radę na balkonowym parapecie, ale o kaskadzie w korytkach mogę zapomnieć: mają odparzenia i nie rosną)
- milion bells (na samą myśl chce mi się płakać, bo to było moje marzenie; dla mnie to najcudowniejszy kwiat korytkowy)
- wierzba hakuro (poparzenia na liściach)
- tunbergia (właśnie w upale zgubiła prawie wszystkie kwiaty, mimo że nawet nie stoi bezpośrednio na słońcu).

Komarzyce są trochę poparzone, ale dają radę i rosną. Scewola się w miarę trzyma, choć nie kwitnie zbyt obficie, ale może to kwestia nawożenia? Pokładam w niej spore nadzieje. ;)

No i dojrzewam do polubienia pelargonii, za którymi nigdy nie przepadałam... Ale chyba muszę poszukać jakiś mniej oklepanych odmian, które mnie złapią za serce. :roll: Póki co, kupiłam na próbę taką jedną, zwykłą - i powoli się zaprzyjaźniamy. :D
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Lilie są nieco chronione słabym cieniem z balustrady balkonu, bezpośrednio nagrzane są głównie kwiaty. W takim układzie lilie dają radę. Większość patelni zajmują kaktusy, więc one są w siódmym niebie :wink: Natomiast w skrzynkach na balkonie mam kompozycje pelargonii zwisającej, uczepu i lobelii. Dają radę, tylko trzeba obficie podlewać, a uczep dodatkowo często "obierać" z przekwitłych kwiatów.

Mnie też nie wszystkie rośliny rekomendowane na południowy balkon dają radę. Nie dało rady osteospermum (padło), surfinie i werbena (obie niby rosły, ale słabo). Zauważ, że sporo roślin rekomendowanych jest nie na czysto południowy balkon, ale na wystawy południowo-wschodnią/zachodnią. Myślę, że na południową stronę po prostu trzeba po prostu przetestować rośliny we własnym zakresie i nabrać własnych doświadczeń. W tym roku dodatkowo testuję szałwię błyszczącą i begonie.

Ja też kiedyś nie przepadałam za pelargoniami, głównie dlatego, że kiedy opadały im płatki z kwiatów, śmieciły mi między kaktusami :D Teraz nieco zmieniłam nastawienie, chociaż jestem fanką wyłącznie klasycznych czerwonych :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

W zeszłym roku miałam dwie begonie bulwiaste - świetnie się czuły na balkonowym parapecie, gdzie było upalnie, ale bez bezpośredniego słońca. Więc polecam. :)
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
Awatar użytkownika
kffiatek
100p
100p
Posty: 159
Od: 1 maja 2009, o 18:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Jaki ładny balkon :) Będę zaglądać! Chociaż mój jest od północy i zawsze zazdroszczę tym z balkonami słonecznymi, to widzę że też borykasz się z problemami, tylko zupełnie innymi. U nas skład rodzinny podobny, chłopiec, dziewczynka, tylko koty są dwa :)
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Podziwaim różową scewolę, tego koloru nie miałam u siebie, zawsze tylko fioletowo-niebieski.
Wdzięczna roślinka, ani wiatr ani deszcz jej nie straszne i to jest wielki plus.
Pomidorki już zapalone u Ciebie, ja muszę jeszcze poczekać. :D
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

kffiatek, GrazynaW, dziękuję za odwiedziny. :)

Pewnie na każdym balkonie jakaś bolączka się znajdzie. Ale jak to mówi mój M. - zapalony akwarysta - każdy ekosystem musi dojrzeć. :) A pomidorki w naszym ekosystemie wielkich szans nie mają, bo te (prawie) dojrzałe znikają na bieżąco, nawet nie wiem kiedy. :twisted:

GrazynaW, wiatr i deszcz może nie, ale słońce już ją trochę przeczołgało. Na szczęście chwilowo upały się skończyły i odżyła. Spróbuję ją mocniej nawozić, może się wzmocni.
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
emka29
200p
200p
Posty: 345
Od: 8 lip 2012, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Ewo, dobrze, że wróciłaś, z przyjemnością będę odwiedzać Twój kolorowy balkon i czytać o ogrodniczych zapędach Dziewczynki i Chłopczyka :D mój Trzylatek aż nazbyt chętnie mi pomaga, zwłaszcza w podlewaniu :wink: za to Młodszy głównie rwie się do zrywania wszystkiego w zasięgu malutkich łapek :D a roślinki masz piękne i dorodne, zwłaszcza te dojrzałe pomidorki! :shock:
Pozdrawiam, Marta
Roślinnik balkonowy
Awatar użytkownika
Anah
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 maja 2016, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Ależ menażeria gości na Twoim balkonie - z dzieciaczkami i kotami musi tam być naprawdę wesoło :) A w towarzystwie tak uroczych roślin, musi Wam się naprawdę miło wypoczywać :)

Zawsze zazdrościłam posiadaczom południowych balkonów, a to dlatego, że uwielbiam cytrusy, które na moim wschodnim balkonie zupełnie nie rosną. Cytryna skierniewicka mi padła, kumkwat padł, pozostała jedynie kalamondyna. Marzyło mi się też drzewko oliwne, które także doskonale czuje się w pełnym słońcu. Tymczasem z tego co piszesz, południowy balkon sprawia nie mniej problemu niż ten ocieniony i także wymaga kompromisów. A próbowałaś hodować uczep, osteospermum czy srebrzeń? Jeśli nie, to polecam - moja koleżanka ma balkon o południowej ekspozycji i te rośliny czują się u niej fantastycznie :)

Moc pozdrowień! ;:3
Zapraszam na Anusiny balkonik :)
Awatar użytkownika
dagg
500p
500p
Posty: 613
Od: 9 mar 2012, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Jak tu pięknie ;:167 Zostaję na dłużej :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”