Kosmos - Onętek

[Petronela]

Ach! Jednak coś wschodzi, bosko! Gorzej, że więcej tam trawska, chyba będę w weekend wydłubywać ręcznie, bo gracą się boję. To nowa rabatka, po wieloletnim perzu i nieużytku. Nie wiem kiedy dojdę z nią do ładu. A jak Wasze onętki?

[Agneska]

Moje Double Click mają pierwsze kwiatostany

[Agrestowa]

Agneska, fajne to o pochodzeniu nazwy.
Petronela- ku pokrzepieniu- one szybko mężnieją i zielsko przestaje im być straszne. Miałam je posadzone, nawet nie na grządce, tylko na kawałku ziemi, z której wyrwałam trawę. Wyrosła piękna kępa (fakt, posypywałam je nawozem).

[Petronela]

Agnesko - zazdroszczę. Szybko im poszło. tym onętkom.
Agrestowa - dziękuję za dobre słowo. Wydłubuję to trawsko, żeby maluchy miały trochę miejsca na oddech. Nie mogę się doczekać pierwszego kwitnienia.

[selli7]

Ja nie miałam ich sporo czasu, bo kompletnie mi zdziczały, ale wróciłam za sprawą wnusi, której spodobały się w przedszkolu i prosiła o zebranie nasion (ciemny róż).A że na razie nie ma ogródka, to rosną u mnie, tylko pięć sztuki wykiełkowało, jedną zeżarł ślimak, ale już mają ok.30cm.
Cudowne kwiaty w swej prostocie

[GrazynaW]

Siarkowy.

[Agrestowa]

W warszawskich Łazienkach wiele rabat obsadzono jakąś niską (30-40 cm), krępą odmianą onętków o dużych (najczęściej białych) kwiatach. Obwiedzione fioletowo-granatowymi heliotropami wyglądają świetnie.
Wiecie może, co to może być za odmiana?

[nalini]

To może być odmiana dwarf sensation white.Wg Sarah Raven ma 45-60 cm.

[Locutus]

Jeden jedyny. Pięknie mi wzeszły pod koniec marca, ale zabił je kwietniowy przymrozek...



Pozdrawiam!
LOKI

[patasko]

Locutus, u mnie też jeden jedyny (nieproszony) na cały ogród

[corazonbianco]

Mi w tym roku wyrosła samosiejka w dziwnym kolorze - dwubarwna, cieniowana liliowo-biała. Zawsze miałam jednobarwne ciemno- i jasnoróżowe, więc to zapewne jakaś krzyżówka. Wstawię fotki pojutrze.
Kosmosy siarkowe dopiero zaczynają kwitnienie. Te rosnące przy wschodniej ścianie są oblegane przez czarne mszyce. Nie wiem, jak z nimi walczyć, by jednocześnie nie zaszkodzić roślinom. Na kosmosach po zachodniej stronie ogrodu mszyc nie ma...chyba nie lubią porannego cienia i długo utrzymującej się rosy.

[Agneska]

Teraz, jak podrosły widać już, że to pełna odmiana (Double Click).

[kropka2]

Agnieszka one są piękne. Gdzie można takie nasiona zakupić?
Moje też już ładnie kwitną.Kosmos siarkowy.