Borówka czarna (czernica), jagoda leśna (Vaccinium myrtillus)
Re: Borówka czarna
Mam za domem 30-letni las sosnowy, chciałabym spróbować wprowadzić tam jagody, choć w naszych, coraz bardziej suchych warunkach, może być to trudne.
Inna rzecz, żę okoliczne lasy w jagody obfitują. Z tym, że nie są to lasy z drzewami sadzonymi na odległość szpadla
Inna rzecz, żę okoliczne lasy w jagody obfitują. Z tym, że nie są to lasy z drzewami sadzonymi na odległość szpadla
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Borówka czarna
Niestety z kwiatów nie zawiązały się owoce. Sama roślina wygląda dobrze. Mam tylko nadzieję, że sobie poradzi latem w czasie największych upałów. Planuję jeszcze dla niej towarzystwo - przydałoby się więcej krzaczków, żeby zwiększyć szansę na owoce
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Borówka czarna
Borówka czarna rozmnaża się z rozłogów korzeniowych, więc to co wygląda na gąszcz krzaków jest genetycznie jednym krzakiem. Często taki super-krzak zajmuje kilkadziesiąt m2. Widocznie wzięłaś swoje krzaczki z takiego super-krzaka.Wtedy z jagód nici. Musisz dołożyć egzemplarz z innego lasu. Wtedy jest szansa na zapylenie.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka czarna
A czy borówka czarna nie jest przypadkiem samopylna tak jak borówka pół wysoka i wysoka? Ja miałem jedną krzewinkę jagody leśnej pod borówką wysoką i zawiązała owoce i nawet spróbowałem. Poza tym co ma zawiązanie kwiatów do zapylenia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1078
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Borówka czarna
No cóż...Z tego wynika, że borówka amerykańska jest dobrym zapylaczem dla borówki leśnej. Niestety borówka czarna nie jest samopylna. Przypominam, że truskawki powstały z przypadkowego zapylenia poziomki europejskiej pyłkiem poziomki amerykańskiej.
Gdybyś wziął nasiona zamiast zjeść jagody, to kto wie co by z tego wynikło. Może czarna jagoda wielkości śliwki!!
"Poza tym co ma zawiązanie kwiatów do zapylenia?"
Gdybyś wziął nasiona zamiast zjeść jagody, to kto wie co by z tego wynikło. Może czarna jagoda wielkości śliwki!!
"Poza tym co ma zawiązanie kwiatów do zapylenia?"
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Borówka czarna
Obok mojej borówki leśnej rośnie z 6 krzaków borówki amerykańskiej, 3 krzaki borówki brusznicy i tak czy siak kwiaty niezapylone jak tylko nadejdzie jesień mam w planie wycieczki do różnych lasów i posadzenie kilku krzaczków obok mojej sadzonki. Niestety nie ma za dużo takich zdrowych lasów w mojej okolicy, gdzie roslyby masowo borówki. Moze ktoś z forumowiczów zna takie lasy gdzieś w okolicach Wrocławia?
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Re: Borówka czarna
Nie wiem jak z borówką czarną ale ja mam jedną niską i trochę wysokich. Z wysianych nasion tej niskiej rosną mi same siewki o szerokich liściach więc chyba ta borówka niska (angustifolium) jest obcopylna. Gdzieś czytałem że borówki są samopylne ale bez zapylenia nie wytwarzają nasion i mają mniejsze owoce.
borówki ( jagody leśne) - rozmnażanie , owocowanie
Witam
Jest bardzo dużo tematów odnoście borówek amerykańskich które w smaku nie przypominają tych polskich leśnych .
W jaki sposób można rozmnożyć borówki nasze Polskie leśne ?
Jak dbać o borówki leśne w lesie ?
Czy można im w jakiś sposób pomóc ?
Jest bardzo dużo tematów odnoście borówek amerykańskich które w smaku nie przypominają tych polskich leśnych .
W jaki sposób można rozmnożyć borówki nasze Polskie leśne ?
Jak dbać o borówki leśne w lesie ?
Czy można im w jakiś sposób pomóc ?
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka czernica,jagoda leśna (Vaccinium myrtillus )
herkules u mnie w pobliżu jest las gdzie borówki czernicy jest dosłownie mnóstwo. Co roku jeżdżę nawet siedem razy i robię zapasy na całą zimę. Zauważyłem że są tam co najmniej 4 różne odmiany tej jagody. Jedne są czarne inne z niebieskim nalotem, jeszcze inne są podłużne. Widziałem nawet różową borówkę czernicę. Można by zrobić mieszankę z borówką niską jeśli to możliwe i później z wysoką i stworzyć półwysoką odmianę z różowymi owocami. Coś jak Pink Lemonade tylko odporną na mróz.
Re: Borówka czernica,jagoda leśna (Vaccinium myrtillus )
Tomala3d
U nas jest masa krzaków - a borówek na nich praktycznie nie ma .
Dawniej było bardzo dużo borówek leśnych. Wszystko do czasu gdy nazjeżdżało się przyjezdnych ( obcokrajowców i naszych ) .
Przy zbieraniu grabkami zniszczyli dosłownie wszystko .
To samo z grzybami . Było ich masa - teraz nie ma nic - bo przyjezdni je wyrywali- zamiast obcinać.
Oczywiście wszystko szło chyba na handel . To samo dzieje się z ślimakami . Zamiast zostawić z 20% populacji to łapią wszystko , co skutkuje tym ,że w kolejnym roku jest zbyt mała populacja.
Ludzie się wciekli - teraz każdy kogo stać swój teren prywatny - lasek ogradza i nie ma chodzenia .
Dlatego zastanawiam się jak pomóc tym krzakom ,żeby lepiej rodziły .
U nas jest masa krzaków - a borówek na nich praktycznie nie ma .
Dawniej było bardzo dużo borówek leśnych. Wszystko do czasu gdy nazjeżdżało się przyjezdnych ( obcokrajowców i naszych ) .
Przy zbieraniu grabkami zniszczyli dosłownie wszystko .
To samo z grzybami . Było ich masa - teraz nie ma nic - bo przyjezdni je wyrywali- zamiast obcinać.
Oczywiście wszystko szło chyba na handel . To samo dzieje się z ślimakami . Zamiast zostawić z 20% populacji to łapią wszystko , co skutkuje tym ,że w kolejnym roku jest zbyt mała populacja.
Ludzie się wciekli - teraz każdy kogo stać swój teren prywatny - lasek ogradza i nie ma chodzenia .
Dlatego zastanawiam się jak pomóc tym krzakom ,żeby lepiej rodziły .
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka czernica,jagoda leśna (Vaccinium myrtillus )
Ja na te jagody jeżdżę do lasów państwowych i z tego co widzę to mało ludzi tam się kręci. Jagód jest od groma. Ja Ci powiem że jeżdżę regularnie od dwóch lat ale do głowy by mi nie przyszło żeby zbierać jakimiś maszynkami. Jeździmy z rodziną po 3-5 osób i jak każdy nazbiera po 2 litry to jest dobrze ale przynajmniej owoc jest dobrej jakości, nie pognieciony itp. Las jest typowo jagodowy, przewaga sosen czasami się trafi świerk. Ściółkę porastają jagodziny i mech. Jest też dużo borówki brusznicy.
Nie wiem co mógłbyś zrobić żeby te jagody lepiej rosły. Jak maja dobre warunki to nawet stado ludzi ich nie zniszczy bo to bardzo żywotna roślina. Miałem sadzonki borówki czernicy w wiaderku bez ziemi przez ponad rok i wciąż są żywe. Pod borówkami mam kilka posadzonych ale w tym roku zmarzły im kwiaty i owoce bo w czasie kwitnienia były mrozy.
Nie wiem co mógłbyś zrobić żeby te jagody lepiej rosły. Jak maja dobre warunki to nawet stado ludzi ich nie zniszczy bo to bardzo żywotna roślina. Miałem sadzonki borówki czernicy w wiaderku bez ziemi przez ponad rok i wciąż są żywe. Pod borówkami mam kilka posadzonych ale w tym roku zmarzły im kwiaty i owoce bo w czasie kwitnienia były mrozy.
Re: Borówka czernica,jagoda leśna (Vaccinium myrtillus )
Hah to widzisz . Ty mówisz o dwóch litrach ?
U nas to wynosili wiaderkami takimi minimum 10 litrowymi.
5 osób i każda po trzy wiaderka Tam nie było mowy o żadnej przyjemności z zbierania .
Masówka , masówka i tylko masówka
Pielgrzymki szły jak do kościoła
Niestety ale ludzie potrafią tylko niszczyć ...
U nas to wynosili wiaderkami takimi minimum 10 litrowymi.
5 osób i każda po trzy wiaderka Tam nie było mowy o żadnej przyjemności z zbierania .
Masówka , masówka i tylko masówka
Pielgrzymki szły jak do kościoła
Niestety ale ludzie potrafią tylko niszczyć ...
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka czernica,jagoda leśna (Vaccinium myrtillus )
To prawda. W lasach państwowych jak leśniczy złapie delikwenta z taką maszynką do zbierania to chyba się takie zbieranie nie opłaci.