Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

mustysia pisze:ElzbietaaG To samo u mnie ;:138
W jednym miejscu zostawilam wszystkie bez uszczykiwania i porosły wysokie ale slabiutko z owocami w porownaniu do tych uszczykiwanych. Teraz chodzę i uszczykuję wszystko co tylko widzę. Na balkonie też poskracałam :tan

Aaa i moje zapylanie chyba się powiodło. ;:138
Owocki rosną. Ale kiedy będzie na 100%wiadomo? Jak będą miały 10 -15 cm? <zniecierpliwiona>
Dziś też pędzelek w dłoń i pozapylam jak będą otwarte kwiaty.
Zamiast pędzelka wygodniej jest, zerwać męski kwiatek, oberwać płatki dookoła, zostawić tylko pręcik i takim kwiatkiem pomiziać żeński. Jednym męskim można zapylić kilka żeńskich. Zawsze tak robiłem i dawało radę.
Dokładnie jak przy zapylaniu dyń. Nawet można kwiatkiem innego gatunku pomiziać inny gatunek. W zeszłym roku na jednym krzaku miałem tykwy ciemne w ciapki i bez ciapek całe jasne...
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

ElzbietaaG no to moje chyba nie są jeszcze takie duże jak Twoje z linku który mi posłałaś :roll:
Może dziś im cyknę zdjątko z paczką zapałek dla porównania, choć na oko widać, że jest przyrost. No ale nie zapeszam i czekam dalej.

RingoJelcz właśnie pierwsze zapylałam w ten sposób i wydawało mi się, że mocno je "zmasażyłam". Wczoraj wzięłam miękki pędzelek ale ten pyłek okleił mi się na włosiu, które miałam wrażenie zrobiło się tłuste. No i wróciłam do zapylania bezpośrednio męskim kwiatkiem. Czy skutecznie? czas pokaże...

No i małą prośbę mam...czy ktoś może ma zdjęcie żeńskiego kwiatka odmiany corsican flat?
mustysia
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Jestem bardzo zawstydzona swoją nieznajomością tematu tykw :oops: Późno swoje posiałam, ale rosną jak szalone i chciałam się pochwalić ;:218 Muszę dokładnie przeczytać temat, żeby wiedzieć , co dalej...
Te w wielkich donicach wyglądają tak

Obrazek

a w wannie tak

Obrazek
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

U mnie już jest trochę małych owocków. Ten jest z nich największy, około 20cm, myślę że przy tym rozmiarze już jest dosyć pewne, że jest zapylony:
Obrazek
Jak widać kobra. Oprócz tego jest jeszcze kilka mniejszych też na kobrach oraz na maczugach. Na dipperach na razie tylko męskie.

Natomiast żeby nie było, że tak kolorowo - znowu pojawia się mączniak. Co na niego stosujecie? Zastanawiam się nad bioseptem bo używam już jeden środek, który zawiera między innymi tritikonazol więc trochę mam wątpliwości czy jeszcze inny tego typu dawać. Po za tym to jednak balkon więc wolał bym typowo chemiczne środki ograniczać, stąd się do naturalnych skłaniam.
Awatar użytkownika
ElzbietaaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2902
Od: 16 sie 2008, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Elbąga

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Emilio najważniejsze, że rośliny śmignęły ostro w górę. Liście mają zdrowe i zielone,
tylko czekać na kwiatki. ;:65
U mnie jak na złość pojawiają się naprzemiennie - raz tylko męskie, drugim razem tylko żeńskie.
Coś tam zapyliłam ale pewnie wyjdą mieszańce. :roll:
Karls zapylasz swoje kwiatki czy zdajesz się na matkę naturę ?
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Jeśli akurat mam czas i coś wypatrzę to zapylam, choć jest sporo liści więc nie trudno coś przeoczyć, wtedy to już od owadów zależy.

Ponawiam pytanie o mączniaka - co na niego stosujecie ;)?
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Ja na razie z mączniakiem nie miałam do czynienia.
Natomiast stoczyłam już walkę z mszycami na balkonowych tykwach :(
Moje maleństwa własnoręcznie zapylane przeze mnie:

dipper (23 cm)

Obrazek

bianka (18 cm i 15 cm)

Obrazek

no i coś takiego... (12 cm)

Obrazek
mustysia
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

mustysia - jesteś pewna, że do dipper? One zwykle mają ciemną skórkę jak kobra i bardziej kuliste zakończenie. To wygląda trochę na jakąś krzyżówkę.
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Hmmm no pewna nie jestem :roll: a pokażesz jak wyglada dipper?
mustysia
Bartolo
50p
50p
Posty: 78
Od: 16 kwie 2016, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Wygląda to jak krzyżówka Kobry i Birdhouse'a bo mnie w poprzednich latach zdarzały się nawet bardzo podobne.
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Przecież kobra jest ciemna a to nawet plamek nie ma. I widać będzie miało dlugą chudą szyjkę. Zrobie dziś zdjecie drugiej na tym samym krzaku.
mustysia
Karls
200p
200p
Posty: 386
Od: 10 kwie 2007, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

Zajrzyj tu:
http://www.gourdsetc.net/gourdgardens.html
Drugie zdjęcie w pierwszym rzędzie. Dippery wyglądają tak, u mnie bardzo podobny urósł kilka lat temu, choć trochę krótszy (są odmiany long i short handled). Z tą krzyżówką kobry i birdhouse to nawet możliwe - po birdhousie przejął kolor a po kobrze kształt. Ale bardziej myślę, że to coś tam z dippera ma, tylko się z czymś jasnym skrzyżowało.
Awatar użytkownika
mustysia
200p
200p
Posty: 268
Od: 8 sie 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2

Post »

No i przyjrzałam się. Mój a'la dipperek wybarwia się tzn pojawiają się na nim jasne plamki ;:138
mustysia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”