Moja kolekcja - -/Sundaville

[wisnia897]

Ładne sundaville, ja mam jedną, o czerwonych kwiatach, w tym roku po raz pierwszy próbuję tej rośliny.
W ogródku przydomowym najbardziej podobają mi się... te lampy?:lol:
Ale krzaczki też masz ładne, już to wygląda dobrze, a jak za parę lat się rozrośnie to już w ogóle będzie bomba
Lilia i liliowce też super! Ładnie masz i kolorowo

[Belfedor]

wisnia897 witam
Cieszę się, że wpadłaś i dziękuje za miłe słowa. Lampy są oczywiście na prąd, nie solarne. Postaram sie wrzucić kiedyś zdjęcie jak to wygląda wieczorkiem. Mają bardzo ciepłą i rozproszoną barwę.
Krzaczki posadzone zostały niecały miesiąc temu. I tak jestem zdziwiony, że liliowce zakwitły, a hortensje już szykują sie do kwitnienia.
I jak, zadowolona z roślinki? Pochwal się tu kiedyś zdjęciem swojej pociechy.

Pozdrawiam gorąco

[wisnia897]

No wiesz, mówią, że ona szybko rośnie a moja tak średnio, ale na brak kwiatów i pąków nie narzekam. Pokazałam ją u mnie w wątku w tym poście: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p5612254 Ale na razie nie mam do niej większych zastrzeżeń, nie robi jakiś dziwnych rzeczy typu zrzucanie liści, itp. więc jakoś współpracujemy.

A z tych krzaczków to ja chyba mam takie coś jak u ciebie na zdjęciu trzy takie ciemnozielone kulki w środku, między lampami. Jeżeli to takie, jak ja mam, to będą się ładnie formowały w kulkę

[Anah]

A ja co roku podchodzę do tych roślin i za każdym razem jest ten sam scenariusz - tworzy pąki, które szybko opadają, a koniec końców atakuje ją przędziorek i już w ogóle nie ma czego zbierać. I to bez względu na to czy utrzymuję ziemię wilgotną, czy wręcz ją przesuszam. Jaka jest recepta na uprawę sundaville? Twoje są przepiękne! A ta żółta jest obłędna - nigdy wcześniej nie widziałam jej w takim odcieniu

Moc pozdrowień!

[Belfedor]

Anah witaj
Jestem w szoku , bo nigdy się nie spotkałem z czymś takim u moich sundavilli. Jesteś pewna, że to przędziorek? Jeśli masz jakieś fotki to wstaw.
Sundavilla to tak naprawdę bardzo łatwa i wdzięczna w uprawie roślina. Trzeba się mocno postarać żeby coś popsuć

[Anah]

A u mnie tak się już dzieje trzeci rok z rzędu, mimo że inne rośliny całkiem dobrze rosną. Może to po prostu brak chemii między nami? A tak serio, dziś poobrywałam porażone liście, ale znając życie za dwa, trzy dni pojawią się znowu, więc wtedy zrobię zdjęcia z każdej strony blaszki oraz zbliżenie na pączki. Może coś uda Ci się na to zaradzić - ja zaczynam się poddawać

Moc pozdrowień!

[niesobia 1]

Tą drugą trudno zidentyfikować bo odmian o takim kolorze jest sporo.

[Belfedor]

Anah spróbuj Magus 200SC Agrecol może pomoże
niesobia 1 bardzo dziękuję jesteś wielka

[niesobia 1]

JestemDziadek T. Niesobia to herb nadany moim przodkom w XV w.

[Belfedor]

Przepraszam od tej pory będę pamiętał.

[cozzii]

Witam,szukałam informacji na temat sundavilli i tak oto trafiłam na to forum

W tym roku zaczęłam przygodę z tymi kwiatami,mam już czerwona,jasno różową,ciemno różową i białą,(Zmoderowano./Iwona)
W tym momencie paczki ma tylko czerwona wiec czekam z niecierpliwością na resztę. Pozdrawiam Monika.

[lusi72]

Do Belfedor ciekawi mnie to twoje zimowanie sundavilli, że zimujesz w piwnicy bez światła i czy zawsze ci przezimują, bo ja już różnie zimowałam i nic ciągle padają.

[majreg]

Witajcie ! Przepiękne macie -, również kocham te kwiaty i też mam problem z przezimowaniem. W tamtym roku pięknie przezimowały i tak kwitły.





Jednak tę zimę przetrwała już tylko różowa,nie straciła w ogóle liści i teraz super rośnie.Czerwona mimo, że stała w chłodzie,dokładnie w tych samych warunkach, padła. Nie wiem od czego to zależy . Zimowanie bez światła, jak dla mnie, to zupełna nowość w ich przypadku. Myślałam do tej pory, że światło jest niezbędne .