Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 27 paź 2010, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co to za kwiat?
Dichondra srebrzysta Dichondra argentea
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 27 paź 2010, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co to za kwiat?
Bardzo dziękuję
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Od kilku lat kupuję na wiosnę sadzonki u pani na targu, tylko u niej można ją znaleźć, nigdzie więcej jej nie widziałam.
Jakoś nie mogę znaleźć informacji o uprawie tej rośliny, a bardzo ją lubię i chciałabym wiedzieć więcej...
Choćby coś o rozmnażaniu i czy da się ją przechować przez zimę. Próbowałam przezimować ją w zeszłym roku i klapa- zamarła choć nadal wyglądała ładnie.
Zastanawiam się czy w tym roku nie postąpić inaczej-nie przenosić całej rośliny, tylko sadzonki, ale czy da się z sadzonek? Bo podobno rozmnaża się z nasion.
Widzę, że pod doniczką, między kostką betonową rośnie jakaś maleńka sadzonka, nie wiem czy się wysiała, czy jakiś fragment się ukorzenił...
Może mi ktoś poradzić i udzielić informacji? Macie jakieś doświadczenia z tą rośliną?
Jakoś nie mogę znaleźć informacji o uprawie tej rośliny, a bardzo ją lubię i chciałabym wiedzieć więcej...
Choćby coś o rozmnażaniu i czy da się ją przechować przez zimę. Próbowałam przezimować ją w zeszłym roku i klapa- zamarła choć nadal wyglądała ładnie.
Zastanawiam się czy w tym roku nie postąpić inaczej-nie przenosić całej rośliny, tylko sadzonki, ale czy da się z sadzonek? Bo podobno rozmnaża się z nasion.
Widzę, że pod doniczką, między kostką betonową rośnie jakaś maleńka sadzonka, nie wiem czy się wysiała, czy jakiś fragment się ukorzenił...
Może mi ktoś poradzić i udzielić informacji? Macie jakieś doświadczenia z tą rośliną?
Pozdrawiam,Vivien333
- JustaS
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 8 mar 2012, o 03:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Krakowa
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Witam,
nie jestem expertem ale mogę świętować pierwszy mały sukces.
Kupiłam w październiku 2018 r. duuuuużą ok. 1,5 metrową roślinkę,
a Pan sprzedawca powiedział, że ma ją pierwszy raz i wg niego
to roślina jednoroczna.
Ale ja przed mrozami dokonałam próby i skróciłam te piękne
pędy do ok.10-15 cm wstawiłam na okno wschodnie
do pomieszczenia z temperaturą ok.10-12 stopni zimą.
Podlewanie ograniczyłam do 1x w miesiącu ok. 300 ml. wody aby nie zasuszyć.
Oczywiście w okresie zimowym sprawiała wrażenie uśpionej
i lekko podeschniętej ale w lutym była znów srebrzysto zielona.
Od tygodnia zamieszkała już na zewnątrz i wydłuża pędy ku mojej
radości.
nie jestem expertem ale mogę świętować pierwszy mały sukces.
Kupiłam w październiku 2018 r. duuuuużą ok. 1,5 metrową roślinkę,
a Pan sprzedawca powiedział, że ma ją pierwszy raz i wg niego
to roślina jednoroczna.
Ale ja przed mrozami dokonałam próby i skróciłam te piękne
pędy do ok.10-15 cm wstawiłam na okno wschodnie
do pomieszczenia z temperaturą ok.10-12 stopni zimą.
Podlewanie ograniczyłam do 1x w miesiącu ok. 300 ml. wody aby nie zasuszyć.
Oczywiście w okresie zimowym sprawiała wrażenie uśpionej
i lekko podeschniętej ale w lutym była znów srebrzysto zielona.
Od tygodnia zamieszkała już na zewnątrz i wydłuża pędy ku mojej
radości.
Pozdrawiam Justyna
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Kiedyś gdy była trudno dostępna też udało mi się przezimować w jasnym, chłodnym miejscu. Kupiłam ją w lipcu niezbyt wyrośniętą, wiec tylko lekko na zimę przycięłam, by zmieścić na parapecie.Zaczęła rosnąc na dobre w maju, ale szybko niestety straciła na urodzie, listki od spodu zaczęły zasychać i zrobiła się 'prześwitująca', a ozdobą jest głównie jej pokrój.Wolę więc kupić nowe sadzonki, łatwiej ją nabyć i sadzę do świeżej ziemi.
Posadziłam również jako roślinę płożącą (z duszą na ramieniu, ale znajoma ogrodniczka zachęcała) na tle ciemnego nagrobka- świetny efekt! W zeszłym roku musiałam solidnie przyciąć, bo zarosła ścieżkę, tak więc młode sadzonki potrafią mocno się rozrosnąć w ciągu jednego sezonu.W tym roku powtórzą, ale czekam na cieplejszą aurę, sadzonki już czekają w doniczkach.Sadzić jako płożącą trzeba jednak dość gęsto, co 15-20 cm, wtedy efekt jest dość szybko.Moim zdaniem lepiej wygląda sadzona gęsto i przycinana niż rzadko z prześwitami, choć z czasem też dobrze się zagęszcza.
Posadziłam również jako roślinę płożącą (z duszą na ramieniu, ale znajoma ogrodniczka zachęcała) na tle ciemnego nagrobka- świetny efekt! W zeszłym roku musiałam solidnie przyciąć, bo zarosła ścieżkę, tak więc młode sadzonki potrafią mocno się rozrosnąć w ciągu jednego sezonu.W tym roku powtórzą, ale czekam na cieplejszą aurę, sadzonki już czekają w doniczkach.Sadzić jako płożącą trzeba jednak dość gęsto, co 15-20 cm, wtedy efekt jest dość szybko.Moim zdaniem lepiej wygląda sadzona gęsto i przycinana niż rzadko z prześwitami, choć z czasem też dobrze się zagęszcza.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
No... skoro Tobie Selli nie udało się jej przechować w dobrej kondycji, to chyba faktycznie trudna jest.
Ja ponownie ubiegłej jesieni przyniosłam do domu ukorzenioną sadzonkę i znów padła. Chyba masz rację- lepiej kupić nowe sadzonki wiosną.
Do przechowania musiałabym mieć tylko ją w donicy, a zwykle jest w kompozycji z pelargonią, werbeną, albo petunią, co tylko utrudnia przezimowanie (tym bardziej, że donica jest duża).
Jesteśmy z tego samego województwa... Zdradzisz gdzie kupujesz sadzonki? Ja na targu- bo tylko tu ją widuję i nadal tylko jedna pani ją ma, u nikogo więcej jej nie widziałam.
Ja ponownie ubiegłej jesieni przyniosłam do domu ukorzenioną sadzonkę i znów padła. Chyba masz rację- lepiej kupić nowe sadzonki wiosną.
Do przechowania musiałabym mieć tylko ją w donicy, a zwykle jest w kompozycji z pelargonią, werbeną, albo petunią, co tylko utrudnia przezimowanie (tym bardziej, że donica jest duża).
Jesteśmy z tego samego województwa... Zdradzisz gdzie kupujesz sadzonki? Ja na targu- bo tylko tu ją widuję i nadal tylko jedna pani ją ma, u nikogo więcej jej nie widziałam.
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Na targach ogrodniczych w Łosiowie są zawsze rozrośnięte w wiszących doniczkach jak i sadzonki.Targi będą 11 i 12 maja.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Dzięki Selli, nigdy na tych targach nie byłam, muszę się wybrać
Pozdrawiam,Vivien333
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
A co myślicie o jej uprawie jako roślina wewnętrzna? Bardzo mi się podoba, że mogłaby urosnąć ogromna w niedługim czasie
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Obawiam się, że w warunkach domowych nie sprawdzi się. Jest podobna pokrojem roślinka domowa nazywa się
Ceropegia woodii - zwisające serca, idealnie sprawdza się w pomieszczeniu.
Ale wracam do dichondry, moje zeszłoroczne odkrycie, sadzonki z marketu. Zakochałam się i oczywiście kombinowałam jak przechować na nowy sezon, obcięłam i doniczkę do chłodnego pomieszczenia, razem z pelargoniami, koleusami etc.
Oprócz tego zbierałam czarne nasionka z przekwitłych maleńkich kwiatków. W tym sezonie mam własne, z nasion są dorodniejsze, ale na początku bardzo wolno rosną.
Ten okaz jest z siewu.
Ceropegia woodii - zwisające serca, idealnie sprawdza się w pomieszczeniu.
Ale wracam do dichondry, moje zeszłoroczne odkrycie, sadzonki z marketu. Zakochałam się i oczywiście kombinowałam jak przechować na nowy sezon, obcięłam i doniczkę do chłodnego pomieszczenia, razem z pelargoniami, koleusami etc.
Oprócz tego zbierałam czarne nasionka z przekwitłych maleńkich kwiatków. W tym sezonie mam własne, z nasion są dorodniejsze, ale na początku bardzo wolno rosną.
Ten okaz jest z siewu.
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Mam w tym roku bardzo bardzo dorodną i piękną dichondrę..żal mi będzie ją wyrzucić. Da się jakoś przetrzymać do wiosny? Oczywiście bym ją skróciła.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Dichondra srebrzysta ( Dichondra argentea )
Jak masz miejsce, to próbuj. Najwyżej padnie.
Ja już nie próbuję, bo mam za sobą niepowodzenia.
No i miejsca kompletnie brak, bo wolę zimować ozdobne papryki, przynajmniej jest szansa, że przeżyją i szybciej wydadzą owoce.
Na szczęście sadzonki dichondry są każdej wiosny dostępne na pobliskim targu u jednej pani, więc spokojnie mogę kupić nowe wiosną.
Choć żal- jak zresztą wszystkich roślin, które zabija zima...
Ja już nie próbuję, bo mam za sobą niepowodzenia.
No i miejsca kompletnie brak, bo wolę zimować ozdobne papryki, przynajmniej jest szansa, że przeżyją i szybciej wydadzą owoce.
Na szczęście sadzonki dichondry są każdej wiosny dostępne na pobliskim targu u jednej pani, więc spokojnie mogę kupić nowe wiosną.
Choć żal- jak zresztą wszystkich roślin, które zabija zima...
Pozdrawiam,Vivien333