Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kiwi (Aktinidia) - pnącze
http://aktinidia.pl/index.php/3-prowadz ... ie-roslin/
http://www.clematis.com.pl/graph/pH_ros ... ciecie.gif
Tu masz fajnie opisane jak przycinać , jak poszukasz w wujku zdjęć z formowaniem na T zobaczysz zdjęcia gdzie pień czasem tworzy kilka zakręconych ze sobą pędów.
http://www.clematis.com.pl/graph/pH_ros ... ciecie.gif
Tu masz fajnie opisane jak przycinać , jak poszukasz w wujku zdjęć z formowaniem na T zobaczysz zdjęcia gdzie pień czasem tworzy kilka zakręconych ze sobą pędów.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Aktinidia formowanie
Od trzech lat rośnie u mnie aktinidia issai. Nie owocuje choć w tym roku kwitła. Mój problem to prowadzenie. starsze pędy się nie rozrastają tylko wybijają nowe z ziemi. Na startych liście są słabe. Prowadzona jest przy ścianie. Wyczytałam taki sposób. Główny pęd pionowo do góry i co ok metr w bok pędy boczne tak żeby utworzyły kilka pięter. Z tych pędów bocznych mają wybijać pędy owoconośne. Tylko że moja tak nie chce. Chyba chce zostać krzakiem.
Co z nią zrobić?
Co z nią zrobić?
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
No to masz chyba ten sam problem co ja tylko, że ja na razie widzę to na podstawie jednego roku. Zobacz kilka postów wcześniej.
Na początku myślałem, że to może skutek przesadzania i roślina buduje nowe konary od ziemi ale skoro u Ciebie to się powtarza od trzech lat to jednak trzeba coś z tym zrobić by ją zmusić by w kolejnych latach nowe pędy wynikały wyżej a nie z ziemi. Może wystarczy wyłamać te z ziemi i wtedy wodzie jakiś że starego drewna wyżej.
Na początku myślałem, że to może skutek przesadzania i roślina buduje nowe konary od ziemi ale skoro u Ciebie to się powtarza od trzech lat to jednak trzeba coś z tym zrobić by ją zmusić by w kolejnych latach nowe pędy wynikały wyżej a nie z ziemi. Może wystarczy wyłamać te z ziemi i wtedy wodzie jakiś że starego drewna wyżej.
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Ja do tej pory obcinałam te dolne pędy ale nowe wybijają z ziemi! Te stare tak jakby zamierają. Teraz mi przyszło do głowy że być może ma za sucho bo rzadko ją podlewam. Szkoda, że nie ma nikogo kto zlikwidował u siebie taki problem.
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Coś w tym może być. Czytałem, że must mieć wilgotno ale bez stojącej wody. U mnie ostatnio nie dość, że pogoda sprzyja (często pada) to jeszcze sporo podlewałem gnojówką z pokrzywami. Widzę, że ostatnimi dniami mocno powypuszczały nowe pędy i to w sporej ilości. Będę obserwował i zostawię najsilniejsze a resztę usunę. Może to pozwoli tym postawionym dorosnąć do linek. Wydaje się to być możliwe bo jedna od ziemi wypuściła już pęd na 1.7m.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Aby sama w sobie trzymała wilgoć i nie była podatna na długotrwałe a nawet krótkotrwałe susze trzeba je wyściółkować grubą warstwą kory, nie trzeba wtedy podlewać (mają cały czas wilgotno i w zimie nie są podatne na przymarzanie u podstawy).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Witajcie,może nie w temacie,ale chciałbym wiedzieć czy można przeciążyć krzew Akinidi piotr
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
W tym roku zakwitł 'Jumbo' i nawet miał owocki zaraz po przekwitnięciu, ale spadły. Tak będzie bez specjalnego zapylacza?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Jumbo jest odmianą ostrolistną żeńską, dlatego potrzebuje zapylacza (widać czasem oferty z dołączonym zapylaczem w zestawie dwóch doniczek), także musisz dokupić jej kawalera.
Świstak nie bardzo rozumiem o jakie przeciążenie Ci chodzi, o przeciążenie pod naporem owoców czy specjalnie aby rosła nisko?
Świstak nie bardzo rozumiem o jakie przeciążenie Ci chodzi, o przeciążenie pod naporem owoców czy specjalnie aby rosła nisko?
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Witaj Ginka,oczywiscie że chodzi o owoce jeszcze tyle nie miałem i nie wiem czy krzew wytrzyma piotr
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Kiwi to pnącze, także nie ma prawa się złamać jak gałęzie na drzewach owocowych, są odporniejsze na ciężar niż się wydaje (szczególnie kilkuletnie gdzie pędy zaczynają sztywnieć), pędy prędzej się ugną niż złamią.
Swoją drogą pochwal się zdjęciami swojej klęski urodzaju , jeszcze nie widziałam na forum zdjęć...coś się posiadacze kiwi chwalić nie chcą plonami, jedynie kwiaty do identyfikacji się trafiają .
Swoją drogą pochwal się zdjęciami swojej klęski urodzaju , jeszcze nie widziałam na forum zdjęć...coś się posiadacze kiwi chwalić nie chcą plonami, jedynie kwiaty do identyfikacji się trafiają .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Actinidia, Kiwi - formowanie,zawiązywanie owoców
Jakiś nawiedzony morderator pomieszał wątki. Piszę od początku, że mam Issai- obupłciową. Teoretycznie powinna zapylić Jumbo.Ginka pisze:Jumbo jest odmianą ostrolistną żeńską, dlatego potrzebuje zapylacza (widać czasem oferty z dołączonym zapylaczem w zestawie dwóch doniczek), także musisz dokupić jej kawalera.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Actinidia, Kiwi - uprawa,formowanie,zawiązywanie owoców
Zdarzają się tacy , a jakie warunki miały po kwitnięciu? było sucho czy umiarkowane opady bez przymrozków? (dwa kluczowe problemy przy kiwi), jeśli wszystko było w porządku zostaje jedynie dokupić męskie weiki.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"