Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Widoki masz rewelacyjne! Ogródek też mi się podoba, ale najbardziej liliowce.
Awatar użytkownika
Edyta 74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 6 sty 2009, o 16:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Justynko, liliowce masz cudowne ;:138 . Moje w tym roku też obficie kwitną :)
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Podziwiam Cię Justynko , jesteś pracowita niczym pszczółka ... wciąż coś zapylasz, rozmnażasz .
Śliczna kolekcja liliowców , masz już swoje krzyżówki ?
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Teraz, każdy z nas, zapalonych ogrodników ma sporo pracy...zatem dziś dla Was, zostawiam zdjęcie kolejnej mojej perełki skrętnikowej - siewka z mojego krzyżowania

Obrazek

;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 854
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Jaka ładna a jakie odmiany zapyliłaś?
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Jolu - cieszę się, że Jesteś Pierwsza :D

Ty Wiesz, że ja zakochana jestem w moich pagórkach. Bo nawet nie wychodząc z mieszkania - mam widok na nie ;)
O działkowych widokach - nie zapominam. Bo o każdej porze roku - one się zmieniają.

Jednym z największych moich marzeń hodowlanych jest stworzenie liliowców o mocnych aromatach. Uzyskać to można przez ciągłe krzyżowanie pachnących odmian i może po kilku pokoleniach - wyhoduję mocno pachnące liliowce.

Podobnie u mnie - nie wszystkie odmiany z zakupów zakwitną.

Gianna- wszędzie są cudne widoki. Wystarczy je odkryć...Myślę, że gdziekolwiek bym mieszkała - miałabym swoje ulubione miejsca do spacerów.

Oświecę Cię - liliowce są jadalne W Azji liliowce uprawia się, jak ziemniaki. I je się ich kłącza ;:108 Zatem myślę, że Bonnie Holley też mogłaby być dobrym daniem ;:173

Malachitek - dziękuję ;) Okolica rzeczywiście piękna. Pagórki z lasami mieszanymi(grzyby, jagody, czarne jeżyny, dzikie maliny, jabłonie czy grusze), łąkami pełnymi ziół, a w dolinach płyną strumyki górskie.
W samych Gorlicach są trzy rzeki - dwie większe i jeden mniejszy strumyk.
Nie liczę wszystkich maleńkich źródeł, bo pewnie jest ich kilkanaście.

Raj.

Chyba mamy podobne upodobania w liliowcach. Mnie się podobają trzy grupy tych roślin: zębiaste, falbaniaste i pająki. A kolory...przeróżne w nich uwielbiam.

Gekoon- dziękuję. Aż żal, że ich zapachu nie da się wysłać.

Nowapasja - będą zdjęcia liliowców, bo mnóstwo kwitnień i mnóstwo jeszcze pączków. Ale skoro są kwiaty, to ja jako pszczółka Justyna - zapylam codziennie ewentualnie co drugi dzień.

Ja też mam kilkanaście odmian, tylko. Plus kilkanaście siewek od Sniezki i chyba około 40 swoich siewek.
Ale teraz już zaczynam myśleć o nowych zakupach liliowcowych. Zwłaszcza, ża marzy mi się ich selekcja.

Blueberry - teraz czasu mało, to i zdjęcia tylko raz w tygodniu. Za to sama się zachwycam widokami liliowcowymi na działce, codziennie :D
A zdjęć ich mam mnóstwo. Będę wklejać po kilka.

HalinkaB- tak jakoś wyszło, że trzeba było nowy wątek założyć ;)
A siewek skrętnikowcyh to więcej mi kwitnie.
Ta różowa siewka skrętnikowa, jednym z jej rodziców była Holka.

Krajobrazy...Ma każdy z nas. Wystarczy wziąć na spacer aparat. I robić zdjęcia.
A potem pochwalić się nimi :D

Arkadius121- witaj miło ;) Dziękuję za motywujący wpis. Takie słowa dodają odwagi na to, że idę w dobrą stronę.

Motto - jakże piękne? Prawda. Pasuje do wszystkich Ludzi zakochanych w roślinach. Wystarczy odkryć cuda, które dzieją się obok nas. A my ich nie zauważamy, wtedy zmienia się życie.

Onectica- zgodzę się z Twoimi słowami ;)
Każdy z nas mieszka w pięknym miejscu - wystarczy tak naprawdę otworzyć oczy i się zachwycać :D

Renata1962- witaj w nowej części u mnie ;)
Będzie wiele pięknych roślin w tym wątku.

Piasek pustyni- chyba tak już jest, że nas ciągnie tam, gdzie akurat nas nie ma.
Ale przecież można mieszkać w jednym miejscu, a podróżować w inne miejsca ;)

Rośliny kocham od dziecka - pierwszą roślinkę posadziłam, jak miałam 3 lata. Była to pestka z cytryny. A potem już poszło lawinowo. Zawsze mieliśmy maleńki ogródek lub działkę. I zawsze były rośliny w mieszkaniu.

Będę się starać Wam pokazywać różności roślinne z różnych grup.

Niunia1981- cieszę się, że Zaglądasz do mnie ;)
Dziękuję za wpis.
Ja liliowce kocham, a nie żeby lubić...

Filigranowa27- witaj u mnie ;)
Dziękuję za obecność. Liliowców będzie mnóstwo.

Uwaga! Chwalę się :D Zakwitła t pierwsza, najważniejsza siewka liliowca dla mnie.
To były emocje...dla mnie jest najśliczniejszym liliowcem na świecie, bo powstała dzięki mojej pracy i dwuletniej opiece nad tą pięknotką.

Obrazek

Inne liliowcowe kwitnienia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Siewka - miniaturka, średnica kwiatka wynosi zaledwie około 7cm (czyli jeden płatek ma długość około 3-4cm). Cudna kruszyna o pięknym zapachu

Obrazek

Bukietowe kwitnienia liliowców bardzo przyciągają wzrok

Obrazek

A pączków jest mnóstwo...

Obrazek

W ogrodzie tyle się dzieje, że nie wiem, co mam pokazywać.
To może jedno zdjęcie cynii

Obrazek

Jeżówka o długich, wąskich płatkach

Obrazek

Zdjęcia "smakowite"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I kolejne ciekawe siewki skrętnikowe :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A smithianthy, ukorzeniane w perlicie...zakwitły w mnożarce. Mimo, że oberwałam im pierwsze pączki z którymi przyjechały

Obrazek

Obrazek

wakacyjnej niedzieli Wszystkim życzę ;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Cudowne kwitnienia, u mnie jeszcze nie wakacyjnie - za 3 tygodnie dopiero urlopik będzie. Ale dużo słonka jest i jest pieknie;) :wit
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Gratuluję pięknej siewki liliowca ;:63 na żywo to dopiero musi być widok ;:173
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
aturi
200p
200p
Posty: 469
Od: 8 maja 2014, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Widoki masz piękne, ale roślinki jeszcze piękniejsze :)
Pozdrawiam Marcin :)
Awatar użytkownika
byna
500p
500p
Posty: 832
Od: 18 maja 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Justynko, cynia czerwona wygląda tak bajecznie, że na pierwszy rzut oka mogłaby udawać jeżówkę. :wink: Dopiero, gdy założyłam okulary doczutałam ,że to cynia. Fajnie że rozmnażasz smithianthy, będę miała od kogo kupić sadzonkę. :D Samodzielnie wyhodowane nowe odmiany skrętników , to jest coś. Spróbuj te najładniejsze zarejestrować, czy są to tak duże i drogie formalności, że można dać sobie spokój. Byłoby pięknie, mieć "swojego " skrętnik. ;:oj
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Ja się wprawdzie nie znam na liliach, ale wiem, co mi sie podoba ;) a Twoje lilie uważam, że są piękne ;:oj Domowe-kolorowe też ;:173
Ale pokazałaś też coś, co - nie mam pojęcia dlaczego - strasznie lubię: jeżówkę! Uwielbiam jak motylki, trzmiele i inne owady na nich przysiadają, albo jak tylko kwiaty zwyczajnie bujają się na wietrze. Super to jest ;:333 Dużo ich masz, fajnie!
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

:wit
Piękne masz widoki na oknem ;:108
Gratuluję wszystkich kwitnień, szczęgólnie Twoich odmian ;:138
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VII

Post »

Dla moich, miłych Gości... na dobry weekend. Taki tam widoczek liliowcowy... i tylko żal, że zapachu tej rabatki nie da się przesłać

Obrazek

;:3
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”