Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie. Wreszcie popadało i trochę się ochłodziło.
Wczoraj miałam zamiar nadrobić zaległości forumowe i popisać ale cóż ... trzy razy zaczynałam i w połowie wyłączali prąd :twisted:
Dziś znów nie mam tyle czasu wolnego, ale coś na szybkiego postaram się wstawić.
Róże niestety kończą kwitnienie. Właśnie przed chwilą wróciłam z ogrodu. Pod sekator poszedł cały Eden, Artemis i Laguna. Mam nadzieję że cięcie szybko pobudzi je do wytwarzania następnych pąków. Zauważyłam na Cottage Rose, którą cięłam tydzień temu, że już nawypuszczała sporo młodych przyrostów z maleńkimi jak na razie pączkami :D
Dziś mam w planach jeszcze obcięcie Heritage, Rosarium U i sporo mniejszych róż. Chciała bym też skosić trawnik, który po upałach i suszy wygląda tragicznie.

Magda, teraz gdy czas róz powoli przemija na pierwszy plam wybijają się lilie i liliowce.
Mam nadzieję, że gdy one skończą, róze wejdą w drugie kwitnienie :wink:

Basiu, obawiam się ze ten Substral to pic na wodę. U mnie mszyce po kilku dniach po oprysku pojawiły się na nowo.
Ja opryskałam Amistarem.
Co do First Lady, cóż - kiedyś myślałam że ma piękne kwiaty, więc ją kupiłam. Szybko jednak przyszło rozczarowanie. Jeśli bardzo chcesz spróbować, to kup, tylko nie sadź jej w bardzo widocznym czy reprezentacyjnym miejscu.

Aluś, żebyś ty widziała moje lilie św Józefa to byś się uśmiała.
Wysokie może na 30 cm a kwiaty jak jakieś dzwonki i to drobne. Nie wiem ... może to jakaś zminiaturyzowana odmiana jest :lol:

W najlepsze kwitną hortensje drzewiaste

Obrazek

Bella Anna

Obrazek

Czrnuszki mam w donicach i na rabatach. Bardzo fotogeniczne kwiatuszki ;:167

Obrazek

Obrazek

Czubatka w donicach dalej zachwyca. To zdecydowanie najlepszy donicowy debiut od lat :D

Obrazek

Floksy jednoroczne zagęściły się. Są naprawdę urocze i mają fajne kolorki, chociaż przewaga jest białego :D

Obrazek

Zaczynają kwitnąć moje ukochane jeżówki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tradycyjnie jeszcze kilka różyczek

Jasmina

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aspirynki

Obrazek

Obrazek

Lady Gardener

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Powiem Ci Wiolu, że poważnie się nad nią zastanowię. Nie chcę wydawać kasy na coś, co mnie potem będzie drażnić. ;:219
Chcę patrzeć na róże z przyjemnością, żeby mnie cieszyły... :)
Dlatego zrobię sobie listę tego co chcę mieć na pewno, biorąc pod uwagę, ze póki co miejsce jest, ale szybko się będzie kurczyć, bo tyle różnych chciejstw jest. ;:224 I na przykład widzę u Ciebie taaaaaaaaaaaaaaaaką hortensję i już kolejne chciejstwo :;230
Kolos z niej i to taki piękny! Kojarzysz jej nazwę?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Hortensje... ;:167
A ja nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam, bo miałam w pełnym słońcu i niestety kwiaty zawsze szybko brązowiały i paliło je słońce... dałam do cienia, choć mają tam trochę słoneczka... jedna więcej, druga mniej... i widać różnicę.. ta co ma więcej jest już prawie biała, i kwitnie obficiej, a ta druga choć też kwitnie, to już nie to samo... ale przynajmniej te kule nie są spalone... podetnę trochę bardziej czereśnię i będzie ok...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witaj :wit . Jak zobaczyłam Twoje hortensje drzewiaste to zrobiłam tak : ;:oj . Wyglądają zjawiskowo ;:138 . Kwiatów jednorocznych u Ciebie sporo i podziwiam bo ogólnie mi z sianiem w tym roku nie wyszło. Czarnuszki przeurocze a jeżówek masz mnóstwo odmian ;:108 . Róże masz cudne ;:138 . Aspirynki wyglądają niczym pierzynka śniegowa na polance ;:108 . Właśnie tego potrzebuję i będę musiała je kiedyś upolować . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13235
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

tulipanka pisze:A to najgorszy jak dla mnie. Miałam tej róży nie pokazywać. Porażka totalna. Nie wiem co mnie podkusiło, zeby ją kupić :roll:
Magda, śmiało można ją mianować na następcę sławnej Coronado :lol:

Guernesey :;230

Obrazek
:;230 :;230 :;230 Wiola śmiać mi się chce z tego co pokazałaś.... hihihi odmiana jest Ok, ale krzaczek, który Ci się trafił
chyba jest po jakiś przejściach :;230
A co było z Coronado :D
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, Aspirynki już dają popis ;:138 bardzo ładnie wyglądają.
Mi też szkoda, że róże już przekwitł, że ten pierwszy czerwcowy efekt już za nami... A drugie kwitnienie niektóre róże omija, ale coś za coś.
Jeżówki też lubię, a najlepsze momenty jak obsiadają je motyle.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witajcie kochani w niedzielne popołudnie. Nie wiem kiedy i już zleciał cały tydzień. Niemożliwie szybko ten czas zasuwa. Już za chwilę trzeba będzie myśleć o wyprawkach szkolnych dla córek :roll:
Miniony tydzień był raczej chłodny i deszczowy. Czas róż przeminął. Chyba wszystko już ścięte, ponawożone i przyszykowane do kolejnego kwitnienia. Oby trwało ono dłużej niż to pierwsze.
Teraz nadszedł czas lilii i liliowców i to one królują teraz na rabatach.
Kiedyś, kilka lat temu miałam mocną 'fazę' na liliowce i pozostało mi po tej chorobie całkiem sporo tych kwiatów. Chyba to dobrze, bo przynajmniej teraz coś kwitnie i nie jest smutno w ogrodzie.
Dziwnie długo ociągają się zaś hortensje bukietowe. Jeszcze chyba nigdy tak późno nie rozpoczynały kwitnienia. Dopiero zaczynają te najwcześniejsze, więc zanim się rozkręcą jeszcze upłynie ze dwa tygodnie.
Zdjęć troszkę cyknęłam w tym tygodniu i wreszcie dziś miałam czas zgrać je na dysk więc coś tam zaraz pokażę.
Najpierw jednak odpowiem na Wasze posty.

Basiu hortensja o którą pytasz to drzewiasta Annabelle. Stara, bezproblemowa i jak widać piękna odmiana. Moja rośnie na istnej patelni. W ubiegłym roku, gdy były rekordowe upały, to nie powiem, przypaliła mi się, ale w takie lato jak mamy w tym roku wygląda wspaniale.
Wiosną tnę niziiutko, sypnę nawozu i jak dłużej nie ma deszczu to podleję i to wszystko. Wymaga zdecydowanie mniej pielęgnacji niż róże i za to też uwielbiam hortensje.
Jak masz jeszcze miejsce w ogrodzie to namawiam na kilka hortensji drzewiastych bądź bukietowych.
Kwitną kiedy róże juz skończyły i wyglądają pięknie do późnej jesieni :wink:

Gabi ja chyba mam jedynie dwie hortensje które mają więcej cienia niż słońca i faktycznie, kwitną słabiej. Pozostałe (około 50) mam raczej na słońcu, niektóre na patelni. Kwitną one wspaniale. Czasami, w bardzo upalne lato płatki im brązowieją, ale coś za coś .... Przytniesz czereśnie i będzie ok :D

Ewelinko, jakoś tak wzięło mnie w tym roku wiosną na wysiewy no i są teraz tego efekty. To chyba było spowodowane tęsknotą za sezonem ogrodowym. Jak nigdy nie mogłam doczekać się wiosny w ogrodzie, więc siałam, siałam i siałam ... Całą szklarnie miałam zastawioną.
Wiele roślinek posiałam eksperymentalnie, ale jak widzę z wszystkich jestem zadowolona i przydało by się powtórzyć to w przyszłym roku. Oby tylko zapału mi nie zabrakło :D
Jeżówki bardzo, ale to bardzo lubię. Pięknie mi ostatnio zimują i to zachęca do dalszych dosadzeń :D

Majeczko, jak na razie Guernesey mnie nie zachwyciła i gotowa jestem jesienią wywalić tą różę. Z pewnością nie posadzę jej na rabacie bo szkoda mi miejsca.
Coronado o którą pytasz, kilka lat temu została okrzyknięta najbrzydszą różą :lol: Ubaw przy tym był przedni, bo w pąku zapowiadała się pięknie. Z niecierpliwością czekałyśmy na kwiat a tu ... brzydszej róży naprawdę nie widziałam :lol:

Aluś, Aspirynki też już niestety przekwitają :( Jeszcze kilka dni, może tydzień i będę musiała ciąć. Mam jednak nadzieję na równie piękne drugie kwitnienie i na dodatek bardzo długie. Tak zdaje się było w ubiegłym roku.
Jeżówki są naprawdę świetne. Mi podobają się nawet te zwykłe purpurowe. Mam je na jednej rabacie i pozwalam się im wysiewać jak chcą.

Zapraszam na zdjęcia z minionego tygodnia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje ulubonione przetaczniki - Christa i Bouble Gum. Chyba dokupię ich wiecej :lol:

Obrazek

liliowce

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

lilie ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klematis Maria skłodowska Curie

Obrazek

Obrazek

Monarda

Obrazek

Moja piękna hortensja dębolistna

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu u mnie po powrocie z wakacji róże zaprzestały kwitnąć,chyba z 7 wiader zebrałam obciętych gałązek i przekwitniętych kwiatów.
Dobrze mieć w ogrodzie liliowce i lilie oraz hortensje.Teraz byłoby smutno,gdyby nie one.
Niestety poskrzypka pozbawiła mnie kwitnienia niektórych lilii,a szkoda,bo posadziłam ich sporo i czekałam na spektakl.
Czekam na kilka jeszcze, a tymczasem podziwiam Twoje cudności ;:333
U mnie dziś piękna pogoda,ale ja jutro chyba pojadę,bo sporo mam pielenia ;:224

Miłej niedzieli :wit
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, mam kilka kupionych w tym roku hortensji bukietowych m.in. Pinki Winki, mam też z ubiegłych lat drzewiastą Unique (czy jakoś tak), ale nie kwitła, słabo rosła. W tym roku za rada naszej Wandy przesadziłam ją i obcięłam i... rośnie.
Na pewno dokupię jeszcze hortensji, właśnie Anabell mi chodzi po głowie.
Wspaniałe masz też jeżówki! A te półpełne odjazdowe! :tan ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, fajnie, że pokazałaś fotki. Pięknie wszystko kwitnie i odwraca uwagę od przekwitniętych róż. Jeżówki owszem, w każdej postaci sa urocze, łącznie z jednorocznymi. Mi wyginęły wszystkie purpurowe jakiś czas temu i próbuję je ponownie wyhodować, co było niestety trudne podczas ostatnich susz.
Lilie obłędne, kocham je ;:138 No i M. Skłodowska-Curie, też bym chciała mieć tę odmianę :wink:
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu - podziwiam Twoją Jasminę. Gdybyś zobaczyła moją ;:oj uśmiałabyś się. Ma drugi rok i osiągnęła ok45 cm, i to jest wysokość maksymalna jednego pędu, inne są mniejsze. Ale gdy patr ;:oj ę na Twoje cudo, myślę, że mojej dam czas.
Róże rzeczywiście przekwitają, obcięte kwiaty i liście( zaczęły poważnie chorować ) wywożę taczkami.
Masz dużo liliowców, a może wiesz czy lilie się wykopuje? Czy mam je ściąć, gdy przekwitły? Doradź mi, proszę.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Witaj. Wspaniałe masz liliowce ;:108 takie dorodne kępy. Lilie teraz mają swój czas i można je podziwiać i wąchać ;:224 . Jeżówki masz piękne a ja kupiłam kilka i czekam aż zakwitną. Tylko te moje jakies takie niskie są czy to normalne ? Wydawało mi się, że te rośliny są wyższe. Kupiłam sobie "Tomato Soup" i " Secret Romance " i mają ze 30 cm tylko :shock:. Jestem ciekawa jak będą zachowywały się u mnie. Wracając do wysiewow to życzę Ci żebyś jednak miała w przyszłym sezonie chęci bo pięknie Ci te rośliny wyszły. Pozdrawiam :wit.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Aniu, ja już nawet nie liczyłam ile wywiozłam już ścinków z róz. Było tego naprawdę bardzo dużo. Mam nadzieję, ze cięcie im sie przysłuży i zachwycą kolejnym kwitnieniem.
Z poskrzypką i ja mam problem, ale zaczęłam pryskać je środkiem owadobójczym przy okazji oprysku róż i powiem Ci że pomaga. Gdzieś tam się pojawiła, ale jest jej dużo mniej niż w poprzednich latach.

Basiu, z hortensji będziesz zadowolona. One są dużo mniej kłopotliwe i kapryśne niż róże. Skoro z różami dajesz radę to i z hortensjami sobie poradzisz. :wink:

Alu, moje jeżówki purpurowe bardzo ucierpiały w ubiegłym roku, ale przetrwały, chociaż w sierpniu to był obraz nędzy i rozpaczy.
W tym roku kwitną jakby nigdy nic i nawet się rozrosły.
Lilie uwielbiam, ale nie panuję nad ich nazewnictwem tak jak ty :D

Ewuś daj szansę swojej Jasminie. Może już w przyszłym roku ładnie się zadomowi, zakorzeni i zacznie puszczać długie pędy tak jak przystało na różę pnącą.
Już dokładnie nie pamiętam jak to było z moją, ale chyba w pierwszym roku osiągnęła z 80 - 100 cm.
Moje róże też chorują. Najbardziej porażone pędy powycinałam w całości.
Ja lilii nie wykopuję. Ogławiam je po przekwitnieniu tak jak robi się to z tulipanami, a całe pędy wycinam dopiero gdy zaczynają podsychać.

Ewelinko, jeżówki mają różne wysokości. Moje zaczynają się od 30 cm (Meringue). Nie wiem jakie wysokie powinny być te Twoje odmiany. Może poczytaj gdzieś na temat tych odmian. Nawet na stronie sklepów internetowych podają wysokości poszczególnych odmian.
Ale skoro to młodziaczki, to z pewnością potrzebują też czasu. Oby ładnie Ci rosły, bo to naprawde świetne kwiatuszki :wink:

Wedding Piano - jedna z niewielu jeszcze róż w miarę obficie kwitnąca

Obrazek

Długo wyczekiwany debiut prosto od Austina - Comte de Champagne.
Nie miala jak dotąd ta róża szczęścia z kwiatami. Pierwsze rozwinęła w upały i nie zdążyłam zrobić zdjęcia tak szybko oklapły. Kolejne kwiaty rozwinęła w deszcz i również długo się nimi nie nacieszyłam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wreszcie jakieś zdjęcie zrobiłam Novalisowi chociaż szału nie ma

Obrazek

A to Polka - wielki krzak, mało kwiatów :roll:

Obrazek

Obrazek
Floksy

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, dziękuję! Na pewno sobie poradzę, i na pewno jeszcze kilka odmian hortensji zaproszę do siebie!
To takie wdzięczne rośliny! ;:167
A Polkę jak długo masz u siebie? Kawał krzaka!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11739
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu u nie również różyczki mają przestój,po czerwcowym jakże bujnym kwitnieniu odpoczywają i nabierają sił.
Ładny kolorek ma Comte de Champagne,podobny do Jude the Obscure ;:333
Novalis całkiem ładnie wyszedł,w środku ciemniejsze płatki,a na zewnątrz jaśniejsze ,śliczna:)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”