Ciekawe czy ktoś próbował wysadzać pestki moreli przywożonych z krajów południa Europy. Dość dawno temu widziałem brzoskwinię, która wyrosła z pestki owocu importowanego z Bułgarii. Przez wiele lat dawała owoce tylko trochę mniejsze od zakupionego, a smak był równie świetny. Drzewo było zdrowe, ale z powodu konieczności przesadzenia padło.ERNRUD pisze:Uda się wyhodować drzewko, ale w kwestii przetrwania przez nie zimy zmierzysz się już z rosyjską ruletką. Powiedzmy, że taką w wersji z jedną kulą w magazynku.
Morela - uprawa, pielęgnacja, zapytania
Re: Morela - pielęgnacja
Pozdrawiam
Janusz
Janusz
Re: Morela - pielęgnacja
Mam w ogrodzie dwa drzewka moreli, kupione razem (w tej samej szkółce). Posadzone tego samego dnia, rosną w odległości 5 metrów od siebie. Jedna owocuje obficie, na drugiej pojawia się zaledwie kilka owoców... i tak jest od 6 lat. Wyciąć jesienią tę mizerotę i zastąpić nowym drzewkiem, czy dać jej szansę na rehabilitację w przyszłym roku?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Morela - pielęgnacja
Możliwe że ta słabo owocująca kwitnie wcześniej i zazwyczaj na samym szczycie są ostatnie kwiaty kwitnące i tam są owoce.
Jeśli tak jest to proponuję jesienią kupić późno kwitnącą morelę np. Bergeron , Hargrand , Sirena czy Somo i dopiero po 3 latach usunąć morelę słabo owocującą ze względu na ryzyko wycięcia zapylacza .
Proponuję bielić Morele od lutego do ok 15 kwietnia drzewa przynajmniej w 50-60% aby opóźnić kwitnienie i przy okazji ta mało owocująca może więcej zawiązać owoców .
Ja mam 2 młode drzewka moreli Lady Cot lub Wondercot posadzone z pestki i mam dopiero co posiane odmiany Pinkcot , Farbaly .
Co do brzoskwiń to mam jedną hiszpańską z pestki ale 2 lata temu miała parę owoców a w tamtym roku nie było wcale i w tym roku jest trochę zawiązanych owoców i niestety co roku trochę przemarza .
U mnie najmniej owoców jest na odmianie Early orange a w tym tygodniu zerwałem tylko 30 owoców z 9 letniego drzewa .
Jeśli tak jest to proponuję jesienią kupić późno kwitnącą morelę np. Bergeron , Hargrand , Sirena czy Somo i dopiero po 3 latach usunąć morelę słabo owocującą ze względu na ryzyko wycięcia zapylacza .
Proponuję bielić Morele od lutego do ok 15 kwietnia drzewa przynajmniej w 50-60% aby opóźnić kwitnienie i przy okazji ta mało owocująca może więcej zawiązać owoców .
Ja mam 2 młode drzewka moreli Lady Cot lub Wondercot posadzone z pestki i mam dopiero co posiane odmiany Pinkcot , Farbaly .
Co do brzoskwiń to mam jedną hiszpańską z pestki ale 2 lata temu miała parę owoców a w tamtym roku nie było wcale i w tym roku jest trochę zawiązanych owoców i niestety co roku trochę przemarza .
U mnie najmniej owoców jest na odmianie Early orange a w tym tygodniu zerwałem tylko 30 owoców z 9 letniego drzewa .
Re: Morela - pielęgnacja
Douczcie mnie w tej kwestii - proszę:)Adas11 pisze:ryzyko wycięcia zapylacza .
Co to ten zapylacz? Mam jedną morelę i ma chyba z 10 owoców. Rośnie pomiędzy krzaczkiem jeżyny a drzewkiem czereśni - czy inne gatunki mogą być zapylaczami?
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Morela - pielęgnacja
Też jestem początkujący, ale z tego co wiem - dzięki temu forum i nauce biologii w szkole - inne gatunki nie mogą być zapylaczem Twojej moreli. Jeśli nie jest 'samozapylająca się', musisz dosadzić drugie drzewko, najlepiej innej odmiany.
Re: Morela - pielęgnacja
Biologię to dość dawno miałem i pamiętam z niej tylko tyle, że od zapylania to raczej pszczółki są Zatem rozumuję, że skoro owocuje jest samozapylająca?for tinctures pisze: 'samozapylająca się'.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 26 paź 2012, o 08:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Biała 100 km do stolicy - mazowieckie
Re: Morela - pielęgnacja
Za dużo masła albo na wagary chodziłeś... Ja też miałem bardzo dawno temu biologię, ale wiem, że za zapylanie oprócz pszczółek odpowiadają też i inne owady - motylki np - i inne stworzonka też. Wiatr też robi tę robotę...
Twoja morela owocuje, jak piszesz, słabo. Może to być spowodowane brakiem 'zapylacza', którym jest inne drzewko moreli, innej odmiany - zapylanie krzyżowe - wtedy plonowanie jest większe. Choć słabe owocowanie może być spowodowane również wieloma innymi, różnymi czynnikami, np. pogodowymi, zdrowotnymi itp...
Twoja morela owocuje, jak piszesz, słabo. Może to być spowodowane brakiem 'zapylacza', którym jest inne drzewko moreli, innej odmiany - zapylanie krzyżowe - wtedy plonowanie jest większe. Choć słabe owocowanie może być spowodowane również wieloma innymi, różnymi czynnikami, np. pogodowymi, zdrowotnymi itp...
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Morela - pielęgnacja
W latach 80 dziadek przywiózł kilka pestek USA. Drzewa owocował nieprzerwanie z 15 lat. Były raczej średniej wielkości ale corocznie kilka skrzynek było. Uprawiane na Lubelszczyźnie i dawały sobie radę z mrozami a wiadomo, że teraz zimy są lżejsze..choć i bardziej suche. Jakbym się nie szczypała z każdym metrem ziemi to sadziłabym pestki.
Pozdrawiam Jola
Re: Morela - pielęgnacja
Się nie zrozumieliśmy Nie pisałem, że słabo owocuje bo drzewko młode, zakupione dwa lata temu. Jak czytam o zapylaczach to wręcz dziwię się że w ogóle ma owoce skoro rośnie bez innych w gatunku - no i stąd moje pytanie o zapylacze.for tinctures pisze: Twoja morela owocuje, jak piszesz, słabo.
Re: Morela - pielęgnacja
Adas11
Dziękuję za radę. Jest dokładnie tak jak piszesz, owoce pojawiają się wysoko. Czy bielić wapnem, i co znaczy 50-60%?
Dziękuję za radę. Jest dokładnie tak jak piszesz, owoce pojawiają się wysoko. Czy bielić wapnem, i co znaczy 50-60%?
Re: Morela - pielęgnacja
Witam, a czy znacie może odmianę Soledane? Mam w sadzie inne odmiany które bardzo dobrze owocuja a teraz kupiłam kilka drzewek tej odmiany ale niestety nic nie mogę znaleźć na jej temat uprawy w Polsce.
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 15 lis 2009, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bartoszyce
Re: Morela - pielęgnacja
Witam, jestem również szczęśliwą(?) posiadaczką moreli, zakupionej wiosną w Biedronce. Roślina przyjęła się znakomicie, ale po przeczytaniu całego wątku jestem pełna niepokoju. Już wiem, że nie powinnam jej przycinać za mocno, trzeba próbować prowadzić gałęzie nie pod katem ostrym, bielić na wiosnę, wolałabym nie opryskiwać, ale bez tego chyba się nie obejdzie. Część osób określa ta roślinę jak trudną, część jako nieproblemową. Nie wiem co na ten temat myśleć? Cieszyć się czy założyć, że trudno będzie spróbować tych owoców.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Morela - pielęgnacja
Morela Soledane pochodzi z Francji owoce ma smaczne duże i zaczyna owocować kilka dni po Early Blush czyli początek lipca i jest samopylna czyli nie musisz dokupywać zapylacza .
http://www.vivaizanzi.it/en/products/3/ ... 1?type=pro
Alutka1963
Jaką masz odmianę na czym szczepiona ( ałycza ?)
http://www.vivaizanzi.it/en/products/3/ ... 1?type=pro
Alutka1963
Jaką masz odmianę na czym szczepiona ( ałycza ?)