Opowieść o moim miejscu...cdnn
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aga cudny ogród stworzyliście, świetnie wygląda taka retrospekcja.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Dziewczyny witajcie.
Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Fajnie jest dzielić się z wami moimi wypocinami
----------------------------
Jako pierwsza zakwitła w tym roku Rosa rugosa Hansa. Rośnie u mnie 5 rok, chociaż ciężko było jej się rozbujać przez 3 sezony(może to ta moja glina)
Zapach powalający! Zaczyna kwitnienie jaśniejsza a po kilku dniach kwiaty nabierają nasyconego koloru. U mnie zdrowa różyczka, mrozoodporna,jadalna-w gastronomi wykorzystuje się i owoce i płatki Pierwsze kwitnienie jest powalające, kwiatów mnóstwo i to fantastycznie pachnących, kwitnie cały sezon! Krzew od dołu lekko łysieje, pod naporem kwiatów rozkłada się(szczególnie po silnych deszczach) szybko jednak zapełniając wolne przestrzenie, nie "rozłazi się"rozłogami! Wysokość to troszkę ponad 1,5m i tyle samo szerokości.
Ślicznie pachnąca różyczka
Jedna z bardzo wcześnie kwitnących i powtarzająca kwitnienie cały sezon.
Krzew luźny ale nie rozlazły
ładne kwiatuszki,
Lubię podglądać jak się rozwija z pąka
mnóstwo kwiatów,
ładne zdrowe popielate listeczki i mnóstwo drobnych kolców...
Fajniutka róża nawet w zacienione miejsca albo na tył rabaty!
Tu rośnie w szpalerze róż "dzielących ogród" a, że tędy często przechodzimy to zapachem można cieszyć się bardzo długo!
Dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Fajnie jest dzielić się z wami moimi wypocinami
----------------------------
Jako pierwsza zakwitła w tym roku Rosa rugosa Hansa. Rośnie u mnie 5 rok, chociaż ciężko było jej się rozbujać przez 3 sezony(może to ta moja glina)
Zapach powalający! Zaczyna kwitnienie jaśniejsza a po kilku dniach kwiaty nabierają nasyconego koloru. U mnie zdrowa różyczka, mrozoodporna,jadalna-w gastronomi wykorzystuje się i owoce i płatki Pierwsze kwitnienie jest powalające, kwiatów mnóstwo i to fantastycznie pachnących, kwitnie cały sezon! Krzew od dołu lekko łysieje, pod naporem kwiatów rozkłada się(szczególnie po silnych deszczach) szybko jednak zapełniając wolne przestrzenie, nie "rozłazi się"rozłogami! Wysokość to troszkę ponad 1,5m i tyle samo szerokości.
Ślicznie pachnąca różyczka
Jedna z bardzo wcześnie kwitnących i powtarzająca kwitnienie cały sezon.
Krzew luźny ale nie rozlazły
ładne kwiatuszki,
Lubię podglądać jak się rozwija z pąka
mnóstwo kwiatów,
ładne zdrowe popielate listeczki i mnóstwo drobnych kolców...
Fajniutka róża nawet w zacienione miejsca albo na tył rabaty!
Tu rośnie w szpalerze róż "dzielących ogród" a, że tędy często przechodzimy to zapachem można cieszyć się bardzo długo!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Kolejną wcześnie rozkwitającą różą którą jestem zachwycona jest Nevada
Kwitnie raz ale...sami zobaczcie jak okazale!
Powtarza słabo, jest mrozoodporna i radzi sobie znakomicie!
Pąków ogrom....
pierwsze kwiatuszki,
piękne zdrowe liście,
pokrój krzewu ...hmmm ...bałaganiarski!
wysokość to ok 3m
Wygląda jak panna młoda
i ten pyszny żółty środeczek!
Nie da się przejść obojętnie!
Ubrana w kwiaty od ziemi do nieba...
Uwielbiam ją!
Kwiaty są ogromne!
I po spektaklu...pięknie posypuje się i każe czekać na taki widok do następnego sezonu! Teraz pojedyńcze kwiatuszki ...
Kwitnie raz ale...sami zobaczcie jak okazale!
Powtarza słabo, jest mrozoodporna i radzi sobie znakomicie!
Pąków ogrom....
pierwsze kwiatuszki,
piękne zdrowe liście,
pokrój krzewu ...hmmm ...bałaganiarski!
wysokość to ok 3m
Wygląda jak panna młoda
i ten pyszny żółty środeczek!
Nie da się przejść obojętnie!
Ubrana w kwiaty od ziemi do nieba...
Uwielbiam ją!
Kwiaty są ogromne!
I po spektaklu...pięknie posypuje się i każe czekać na taki widok do następnego sezonu! Teraz pojedyńcze kwiatuszki ...
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Przerywnik...zapraszam do ukojenia myśli nad oczkiem wodnym...mięciutka poduszeczka, kawusia i ciasteczko
Bardzo się cieszę, że jest Uwielbiamy tu odpoczywać i cieszyć się obecnością ogrodu!
jeszcze jest takie nieogarnięte ale już powolutku zarasta roślinkami...
Niesiemy wodę...podlać iryska
Ławeczka-łódeczka...tu moczymy nogi
mieszkańców coraz więcej
pierwsze kwiaty Calineczki
wykończenie przy bukszpanie-zaciszne miejsce
dolewamy do wody tylko deszczówkę przez rynnę i żadnej chemii
fajnie szumi
Papirus chyba kwitnie
a tutaj fale od wiatru...Pozdrawiam podglądaczy!
Bardzo się cieszę, że jest Uwielbiamy tu odpoczywać i cieszyć się obecnością ogrodu!
jeszcze jest takie nieogarnięte ale już powolutku zarasta roślinkami...
Niesiemy wodę...podlać iryska
Ławeczka-łódeczka...tu moczymy nogi
mieszkańców coraz więcej
pierwsze kwiaty Calineczki
wykończenie przy bukszpanie-zaciszne miejsce
dolewamy do wody tylko deszczówkę przez rynnę i żadnej chemii
fajnie szumi
Papirus chyba kwitnie
a tutaj fale od wiatru...Pozdrawiam podglądaczy!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aguś, ależ cudnie u Ciebie. Róże jak marzenie! A ta biała to mi się z sadzonym jajkiem skojarzyła
Pięknotki! Oczko super! Wygląda na starsze niż jest w rzeczywistości... Cudności!!!
Pięknotki! Oczko super! Wygląda na starsze niż jest w rzeczywistości... Cudności!!!
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aga róże kwitną Ci obłędnie, ale mi jak zawsze najbardziej podoba się oczko, mam nadzieję że kiedys będę miała okazję usiąść z kawką na ławeczce łódeczce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Piękna Nevada, czekam na Pomponellę
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3411
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Witaj Aguś, ogród wygląda imponująco, ciekawe pomysły i ekstra rabatki, bukszpanowe koło z różami robi wrażenie, super oczko wodne i śliczna Nevada, rzeczywiście wygląda jak panna młoda, wpadło mi w oko to zestawienie poniżej, po prostu obłędne, co to za ciacho które zrobiła córka może jakiś przepisik, bo wygląda smakowicie
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Aguś z dnia na dzień coraz ładniej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Tylko właścicielka zabarykadował się między kwiatami w ogrodzie i nic nam nie chce pokazać, co teraz u niej kwitnie
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Przepraszam za dłuższą nieobecność...mój ogród jak i nasza wioska niestety była jedną z tych w której zbieraliśmy dachówki po polach, porządkowaliśmy podwórka i usuwaliśmy zwalone drzewa a żeby tego było mało M miał wbite szklo w rękę. Na szczęście operacja poszła dobrze, ręka sie zrasta, tylko nie wiadomo czy będzie tak sprawna jak przedtem trzeba czekać i ćwiczyć..
Już powolutku zbieramy się do kupy...
Zdjęć z 'teraz" nie mam bo i nie chce się robić ale wstawię kilka zaległych...żeby potwierdzić, że jestem i lubię tu bywać!
IWONA1311 Oczko to i moje oczko ja wstawiam już wodę na kawę... i czekam cierpliwie
Lawenda słoneczko lawendowe mam i Pomponelle i obiecuję wstawić zdjęcia...tylko znajdę...
Iwonko 2715 dziękuję za tyle miłych słów Oczko to nasze ulubione miejsce-zresztą stąd można podziwiać większość ogrodu. W tym roku jest sporo braków po suszy i pewnie zostaną z czasem uzupełnione(najbardziej szkoda mi młodych iglaczków i hortensji) Dobrze, że ogrodu nie da się skończyć! O przepis podpytam córcie jak wróci od babci.
Mariolko już się powoli obarykaduje świetnie określiłaś Nevadę!
Beatko dziękuję, zapraszam sprawdzić osobiście nawet to czego tu nie pokazuję
dla ciebie młodziutka Veilchenblau
-----------------------------------------------------------------------
Przepięknie kwitnąca Grand Hotel ciągle w kwiatach chociaż wiatr nieźle ją potargał
śnieżnobiała bezkolcowa i ciagle zdrowa Iceberg
Szalejąca Bonica
Chmura kwiatów
Niezawodna Lucia
----------------------------------------------------------------------------------------------
Chciałabym przedstawić wam przepiękną różą pnącą Iluzion
kwitnie bardzo bogato i powtarza, chociaż łapie plamistość
przeuroczo wyglądają te pochylone nieśmiałe główki kwiatowe
Każdy kwiat to aksamitne, gorące-czerwone arcydzieło! Lubi jak się ją oczyszcza przekwitając to szybko wypuszcza kolejne pączki!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kwitnie ogromnymi pachnącymi kwiatami ale nie znosi wręcz deszczu! Zlepia się w mumię i już nie zdoła takiej ilości płatków rozchylić!
Myriam
Pudrowa delikatność
Ładnie kwitł w tym roku Alchymist, chociaż nieco bardziej "luźne" miał kwiaty
Queen of Sweden to perełka wśród i taki też się prezentuje!
Już powolutku zbieramy się do kupy...
Zdjęć z 'teraz" nie mam bo i nie chce się robić ale wstawię kilka zaległych...żeby potwierdzić, że jestem i lubię tu bywać!
IWONA1311 Oczko to i moje oczko ja wstawiam już wodę na kawę... i czekam cierpliwie
Lawenda słoneczko lawendowe mam i Pomponelle i obiecuję wstawić zdjęcia...tylko znajdę...
Iwonko 2715 dziękuję za tyle miłych słów Oczko to nasze ulubione miejsce-zresztą stąd można podziwiać większość ogrodu. W tym roku jest sporo braków po suszy i pewnie zostaną z czasem uzupełnione(najbardziej szkoda mi młodych iglaczków i hortensji) Dobrze, że ogrodu nie da się skończyć! O przepis podpytam córcie jak wróci od babci.
Mariolko już się powoli obarykaduje świetnie określiłaś Nevadę!
Beatko dziękuję, zapraszam sprawdzić osobiście nawet to czego tu nie pokazuję
dla ciebie młodziutka Veilchenblau
-----------------------------------------------------------------------
Przepięknie kwitnąca Grand Hotel ciągle w kwiatach chociaż wiatr nieźle ją potargał
śnieżnobiała bezkolcowa i ciagle zdrowa Iceberg
Szalejąca Bonica
Chmura kwiatów
Niezawodna Lucia
----------------------------------------------------------------------------------------------
Chciałabym przedstawić wam przepiękną różą pnącą Iluzion
kwitnie bardzo bogato i powtarza, chociaż łapie plamistość
przeuroczo wyglądają te pochylone nieśmiałe główki kwiatowe
Każdy kwiat to aksamitne, gorące-czerwone arcydzieło! Lubi jak się ją oczyszcza przekwitając to szybko wypuszcza kolejne pączki!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kwitnie ogromnymi pachnącymi kwiatami ale nie znosi wręcz deszczu! Zlepia się w mumię i już nie zdoła takiej ilości płatków rozchylić!
Myriam
Pudrowa delikatność
Ładnie kwitł w tym roku Alchymist, chociaż nieco bardziej "luźne" miał kwiaty
Queen of Sweden to perełka wśród i taki też się prezentuje!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25171
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Nawet nie wiedziałam, że otworzyłaś wątek
To jest tak, jak się nie daje znać ludziom nie mającym czasu na bieganie po forum
Nawet na zlocie miałam Cię zapytać co z Tobą, ale jakoś tak wyszło, że nie pogadałyśmy
Smutno czytać, że miałaś taką złą pogode
Dobrze, że z m. w porządku
Mam nadzieję, że róże aż tak bardzo nie ucierpiały
Podziwiałam Twoją Nevadę
Mam zamiar zakupić
Ona kwitnie 2 razy, ale już mniejszą ilością kwiatów
To jest tak, jak się nie daje znać ludziom nie mającym czasu na bieganie po forum
Nawet na zlocie miałam Cię zapytać co z Tobą, ale jakoś tak wyszło, że nie pogadałyśmy
Smutno czytać, że miałaś taką złą pogode
Dobrze, że z m. w porządku
Mam nadzieję, że róże aż tak bardzo nie ucierpiały
Podziwiałam Twoją Nevadę
Mam zamiar zakupić
Ona kwitnie 2 razy, ale już mniejszą ilością kwiatów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu...cdnn
Witaj Aga! Smutno czytać o tych pogodowych anomaliach. Mam nadzieję, ze już wszystko wraca do normy, z M. wszystko ok?
Wspaniałe masz te róże, aż sie wierzyć nie chce, ze poddane były szaleństwom natury!
Wspaniałe masz te róże, aż sie wierzyć nie chce, ze poddane były szaleństwom natury!