Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

solaris37
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

U mnie w sporej części pomidorów 2 grono nie istnieje. Lało na okrągło. Nie zawiązane są owoce. Pewnie jest to związane z brakiem zapylaczy i mokrym pyłkiem. Co poradzić, taka pogoda.
Pozdrawiam Jola
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

dyrydyry7 pisze:solaris37
Nawet jak jest tam szara pleśń to ona jest wtórna, podstawowa przyczyna to to, że te kwiaty nie zawiązały, roślina je odrzuciła z jakiegoś powodu, gorąco, za dużo owoców, brak składników, brak wody, trudno powiedzieć, usuń ten cały kwiatostan i ustal przyczynę
Ale te pomidory zawiązały, to na zawiązkach jest przypuszczalnie szara, wtrącam się bo parę stron wcześniej pokazywałam to u siebie i jeszcze jedna koleżanka miała taki sam przypadek. U mnie kwiaty na tych zawiązkach były tak mocno przyklejone, że miałam problemy z oberwaniem. Kilka poszło do słoika aby spróbować coś wyhodować i nic, zero grzybni. Trochę lat poświęciłam pomidorom a taki objaw mam po raz pierwszy. Dodam jeszcze, że z braku czasu niczym nie zapylałam, koleżanka z podobnymi objawami zapylała Borasolem i nawet podejrzewała, ze ten środek spowodował chorobę.
gladiator_86 wg mnie to przenawożenie, nie wiem czym i jak nawoziłeś ale ten pomidor błaga o litość bo ma za dużo jedzenia.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Na 25 stronie, te same objawy,
ze strony ipopomu:
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=259
" niezawiązywanie i późniejsze opadanie kwiatów spowodowane brakiem zawiązania (brak optymalnych warunków po zapyleniu) przy nieprawidłowym odżywieniu roślin i owoców "
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Znalazłeś to o czym pisałam.
To mój przypadek, owoce zawiązane ale z objawami choroby:
Obrazek
Szarą pleśń na kwiatach umiem odróżnić od zwykłego przegrzania pyłku.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2615
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

gladiator_86!

Napisz co dokładnie robiłeś od początku.Żeby cokolwiek doradzić to trzeba wiedzieć co było dawane.
Gdzie rosną.Jak inne krzaki?A owoce są?
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 587
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Przeczytaj dokładnie ten link, który wkleiłem, tam nic nie ma o przegrzaniu pyłku, powodów może być dużo, a zdjęcie, to na samym dole, to kropka w kropkę takie same
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Link przeczytałam dokładnie a zdjęcie nawet mocno powiększyłam. Otóż nie jest takie samo. Na nim widać zdrowy zawiązek i zasuszone kwiaty ( z jakiejś przyczyny ), u nas to na zawiązkach są ślady choroby.
Wracając do pytania kolegi, gdyby nadal było ciepło to niczym nie pryskałabym na szarą, ale teraz przy takiej pogodzie coś trzeba z tym fantem zrobić: Topsin M 500 Sc, Bravo 500 SC, Sumilex 500 SC, Euparen Multi 50 WP no i wspomniany przez Ciebie Switch.
Ja natomiast użyłam środków IF i PW, częściej nawet niż on zaleca, bo przez ciągle padające deszcze nie wiem ile środka zmył deszcz.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
armani264
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 lip 2016, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

choroba pomidora

Post »

Obrazek
co to za choroba pomidora?
Obrazek nie które pomidory tak własnie wygladają,bardziej interesuje mnie te plamy od spodu lisci.wierzcholki są ok
Dota9
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 lip 2016, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Witam,

Jestem początkującym hodowcą pomidorów wyłącznie w przydomowym ogródku. W tym roku pierwszy raz posadziłam pomidory z własnej rozsady. Niestety myślę, że z powodu nieustających deszczy już 2 krzewy wyrwałam i wyrzuciłam poza ogród. Problem w tym, że na następnych widzę dokładnie to samo:( Wrzucam fotki i proszę o radę, może uda się uratować chociaż pozostałe? Muszę wyjechać na kilka dni, a do środy ma padać:(

Dodam tylko, że zaatakowane są głównie łodygi, owoce nietknięte. Ten krzew to żółty ożarowski, zebrałam 1,5 kg owoców zielonych, może dojdą na parapecie.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Wg mnie to zaraza łodygowa. Opryskaj Mildexem w polaczeniu z Curzate Cu. Taka mieszanka uratowalam 2lata temu pomidory. Deszcz ma ustepowac juz. Oprysk zrob jak najszybciej.
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Z tego co wiem polecał kiedyś łączenie Ridomilu i Curzate M.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Adam Dzięki. Oczywiscie ze nie Curzate Cu a Curzate M 72.5. Przepraszam za blad.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”