Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie sezon rozpoczęty, koktajlówki zrywam już od 10 dni. Syn wypróbował wszystkie cztery i stwierdził, że z odmian Sweet Milion, Yellow Pear, Rosella i Black Plum najlepsza jest gruszeczka i Rosella.
Pozdrawiam! Gienia.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1025
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Myślałam, że 2 megagroniaste posadzone na ranczo daleko od innych uchronią się przed ZZ.
ZZ zwyciężyła. Moje wychuchane megagronki skończą swój żywot na stosie!
A mogłam chociaż jednego posadzić w donicy na balkonie.
W przyszłym roku będą rosły w tunelu i na balkonie.
_____________________
Pozdrawiam Teresa
ZZ zwyciężyła. Moje wychuchane megagronki skończą swój żywot na stosie!
A mogłam chociaż jednego posadzić w donicy na balkonie.
W przyszłym roku będą rosły w tunelu i na balkonie.
_____________________
Pozdrawiam Teresa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13825
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Teresa, u mnie w wiadrze krzak zdrowy i elegancki ale noce wilgotne strasznie i choć osłonięty od deszczu, to kwiatki łapią szarą.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1025
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Błażeju.
Ten rok wyjątkowo nie sprzyja pomidorom. Ciągle burze, deszcze i zimno.
W zeszłym roku było o wiele lepiej. Ale nie trzeba się załamywać.
Zamiast pomidorów można jeść sałatę!
______________________
Pozdrawiam Teresa
Ten rok wyjątkowo nie sprzyja pomidorom. Ciągle burze, deszcze i zimno.
W zeszłym roku było o wiele lepiej. Ale nie trzeba się załamywać.
Zamiast pomidorów można jeść sałatę!
______________________
Pozdrawiam Teresa
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie pomidorki zdrowe, poza pamiątkami po gradobiciu nie mam na co narzekać. Cały zestaw SORów nienaruszony. Pryskam tylko wynalazkami
Ale Królowa stoi u wrót i trzeba być czujnym.
A sałata o tym czasie wybija w pędy nasienne więc Teresko zbytnio się nie najesz.
Ale Królowa stoi u wrót i trzeba być czujnym.
A sałata o tym czasie wybija w pędy nasienne więc Teresko zbytnio się nie najesz.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1025
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
whitedame
Trudno, przyjdzie mi głodować, bo ja w sezonie pomidorowym
zjadam kilo pomidorów dziennie. Z chlebusiem!
Żadna rzepa nie wchodzi w rachubę.
_______________________
Pozdrawiam Teresa
Trudno, przyjdzie mi głodować, bo ja w sezonie pomidorowym
zjadam kilo pomidorów dziennie. Z chlebusiem!
Żadna rzepa nie wchodzi w rachubę.
_______________________
Pozdrawiam Teresa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Albo jak zrobić krwawą Mary z sałaty i jak ją nazwać? Zielona marsjanka?
Moje też OK, chociaż już słychać jak ZZ szura butami. Wczoraj dostały po raz pierwszy cokolwiek, czyli Revus.Tak na wszelki wypadek. Na działkach wokół , niektóre pomidory zaliczyły już pierwszą audiencję u królowej. Nie chciałem, żeby powtórzyła się sytuacja sprzed kilkunastu lat, jak po dwóch deszczach w odstępie 3 dni, w ciągu tygodnia padło jednocześnie kilkadziesiąt krzaków z dorastającymi, jeszcze zielonymi pomidorkami. Nawet nie było co ratować. Sałaty też nie posiałem, w takim byłem szoku .
Moje też OK, chociaż już słychać jak ZZ szura butami. Wczoraj dostały po raz pierwszy cokolwiek, czyli Revus.Tak na wszelki wypadek. Na działkach wokół , niektóre pomidory zaliczyły już pierwszą audiencję u królowej. Nie chciałem, żeby powtórzyła się sytuacja sprzed kilkunastu lat, jak po dwóch deszczach w odstępie 3 dni, w ciągu tygodnia padło jednocześnie kilkadziesiąt krzaków z dorastającymi, jeszcze zielonymi pomidorkami. Nawet nie było co ratować. Sałaty też nie posiałem, w takim byłem szoku .
- lucysia
- 100p
- Posty: 186
- Od: 5 mar 2007, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Albengi nie znam a o Kibica się nie martw. Będzie pan zadowolony .
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie też pojawiła się zaraza, jeden krzak zajęty, trzy obok wykazują pierwsze objawy..
Udanych plonów.
Magda
Magda
- lucysia
- 100p
- Posty: 186
- Od: 5 mar 2007, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Kibic to ten podłużny?
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Tak wynika z kolejności opisu i zdjęć