
Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie,przesadzanie)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 3 cze 2015, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Ma ktoś jakieś rady co zrobić, jak przyciąć, żeby ten fikus ładnie wyglądał?


Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Ja też kupiłam taką kilkupędową miotłę. Ten twój to jeszcze się trzyma pionowo w przeciwieństwie do mojego, który po wyjęciu z folii pokładał się na boki, więc będzie łatwiej.
Ja na początek zapletłam i związałam miękką włóczką wszystkie pieńki

Potem też miękką włóczką poprzyginałam gałezie według mojego widzimisię

Otrzymałam taką formę

Potem poprzycinałam praktycznie wszystkie stożki wzrostu, coby się zagęścił, dwa przewodniki przycięłam drastycznie.
Z tymi włóczkami na pniakach powinien stać dopóki pniaki się nie pozrastają, trwa to od kilku miesięcy do nawet dwóch lat. Im cieńsze i młodsze,tym szybciej się zrastają. Pomaga uszkodzenie kory w miejscach styku pniaków.
Konary dosyć szybko po przygięciu stabilizują się na żądanym miejscu.
Tak się rozkrzewia po przycięciu

Jeśli chcesz uzyskać formę kuli, a ja taką właśnie planuję, to wszystkie nowe przyrosty też przez najbliższe dwa lata przycinaj zostawiając minimum trzy liście, zależnie od długości. Te wyrastające ze środka przycinam nawet po siódmym liściu, albo dalej. Nowe przyrosty też możesz podginać za pomocą włóczki albo drutu i umieszczać je w żądanym miejscu.
Cała operacja formowania powinna zająć zależnie od wielkości drzewka od 2 do nawet 4 lat.
Naturalnie w trakcie pielęgnujemy i nawozimy fikusa zgodnie z jego wymaganiami.
Potrafi się odwdzięczyć.
Pozdrawiam, Gośka.
Ja na początek zapletłam i związałam miękką włóczką wszystkie pieńki

Potem też miękką włóczką poprzyginałam gałezie według mojego widzimisię

Otrzymałam taką formę

Potem poprzycinałam praktycznie wszystkie stożki wzrostu, coby się zagęścił, dwa przewodniki przycięłam drastycznie.
Z tymi włóczkami na pniakach powinien stać dopóki pniaki się nie pozrastają, trwa to od kilku miesięcy do nawet dwóch lat. Im cieńsze i młodsze,tym szybciej się zrastają. Pomaga uszkodzenie kory w miejscach styku pniaków.
Konary dosyć szybko po przygięciu stabilizują się na żądanym miejscu.
Tak się rozkrzewia po przycięciu

Jeśli chcesz uzyskać formę kuli, a ja taką właśnie planuję, to wszystkie nowe przyrosty też przez najbliższe dwa lata przycinaj zostawiając minimum trzy liście, zależnie od długości. Te wyrastające ze środka przycinam nawet po siódmym liściu, albo dalej. Nowe przyrosty też możesz podginać za pomocą włóczki albo drutu i umieszczać je w żądanym miejscu.
Cała operacja formowania powinna zająć zależnie od wielkości drzewka od 2 do nawet 4 lat.
Naturalnie w trakcie pielęgnujemy i nawozimy fikusa zgodnie z jego wymaganiami.
Potrafi się odwdzięczyć.
Pozdrawiam, Gośka.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Witam serdecznie!
Dostałam dziś od koleżanki fiskusa, wysokość bez doniczki około 100cm. W doniczce są dwa drzewka, posadzone bardzo blisko siebie. Pnie główne są grubości palca u ręki. Chciałabym uformować z tego ładne drzewko, pomyślałam , aby ściąć te boczne odrosty od dołu tak do wysokości połowy drzewka. Co jednak zrobić z górą? Czy jeśli zetnę ten pień główny, drzewko rozkrzewi skę na boki, czy raczej powinnam przyciąć odrosty boczne a wierzchołek zostawić w spokoju?

Dostałam dziś od koleżanki fiskusa, wysokość bez doniczki około 100cm. W doniczce są dwa drzewka, posadzone bardzo blisko siebie. Pnie główne są grubości palca u ręki. Chciałabym uformować z tego ładne drzewko, pomyślałam , aby ściąć te boczne odrosty od dołu tak do wysokości połowy drzewka. Co jednak zrobić z górą? Czy jeśli zetnę ten pień główny, drzewko rozkrzewi skę na boki, czy raczej powinnam przyciąć odrosty boczne a wierzchołek zostawić w spokoju?

Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Hallo Buka85, przytnij też wierzchołki. Jak zostawisz, będzie szedł do góry i w efekcie skończysz z pieńkiem przy suficie. Jeśli chcesz uzyskać drzewko, to te odrosty dolne do skasowania, równo z pieńkiem. Potem będą jeszcze odrastać, ale po kilkukrotnym oberwaniu w końcu przestaną.
Na górze uszczknij końcówkę każdego praktycznie pędu, chyba że jakiś króciutki w środku zostanie. Powinien się ładnie rozkrzewić. W tym roku już mało czasu zostało, bo zimą to różnie. Czasem coś przyrośnie, czasem będzie stał i czekał. Na wiosnę znowu trochę podetnij, a potem w miarę potrzeb.
Życzę powodzenia, pozdrawiam, Gośka.
Na górze uszczknij końcówkę każdego praktycznie pędu, chyba że jakiś króciutki w środku zostanie. Powinien się ładnie rozkrzewić. W tym roku już mało czasu zostało, bo zimą to różnie. Czasem coś przyrośnie, czasem będzie stał i czekał. Na wiosnę znowu trochę podetnij, a potem w miarę potrzeb.
Życzę powodzenia, pozdrawiam, Gośka.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
azalia40 witam serdecznie
bardzo dziękuje za wskazówki, zrobię dokładnie tak, jak napisałaś. W swojej kwiatowej karierze ukatrupilam już 2 benjaminki. Teraz jak przejrzałam wątek to wiem, że mogłam ich nie wyrzucać bo by odbiły, korzenie miały zdrowe, po prostu zgubiły liście,no ale cóż, za późno...
Tego wystawiłam na taras więc do zimy będzie miał jeszcze trochę czasu, żeby się zregenerować, bo światła mu nie braknie na pewno. Jeszcze raz dziękuję za wskazówki

Tego wystawiłam na taras więc do zimy będzie miał jeszcze trochę czasu, żeby się zregenerować, bo światła mu nie braknie na pewno. Jeszcze raz dziękuję za wskazówki

Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Przygotowałam już beniaminka do zimy, co oznacza, że dość mocno go przycięłam.
Przycinam go z reguły 2 razy do roku - zawsze go modeluję jesienią, po sezonie,
kiedy się niesfornie rozrasta, i czasem (ale raczej rzadko) na wiosnę
Tym razem konkretnie przycięłam dół, formę variegata.
Tak wyglądał przed cięciem

a tu już po strzyżeniu

Wykorzystuję go trochę jako naturalny parawan na okno balkonowe
A ponieważ dół jest lekko ogołocony, dla urozmaicenia, żeby nie powtarzać
tego, co już mam w doniczce, dołożyłam 3 inne odmiany beniaminka:
'Golden Minique' - większe, zielono-seledynowe listki (z tyłu z prawej),
'Regidan' - większe, seledynowe listki (z przodu),
'Kinky' - małe, drobne, ciemno-zielone listki (z tyłu z lewej).
Wszystkie trzy z czasem dosadzę do całości, i oplotę pień główny


A tak wygląda cała kompozycja

która już wylądowała na swojej miejscówce - przy oknie balkonowym

Przycinam go z reguły 2 razy do roku - zawsze go modeluję jesienią, po sezonie,
kiedy się niesfornie rozrasta, i czasem (ale raczej rzadko) na wiosnę

Tym razem konkretnie przycięłam dół, formę variegata.
Tak wyglądał przed cięciem

a tu już po strzyżeniu

Wykorzystuję go trochę jako naturalny parawan na okno balkonowe

A ponieważ dół jest lekko ogołocony, dla urozmaicenia, żeby nie powtarzać
tego, co już mam w doniczce, dołożyłam 3 inne odmiany beniaminka:
'Golden Minique' - większe, zielono-seledynowe listki (z tyłu z prawej),
'Regidan' - większe, seledynowe listki (z przodu),
'Kinky' - małe, drobne, ciemno-zielone listki (z tyłu z lewej).
Wszystkie trzy z czasem dosadzę do całości, i oplotę pień główny


A tak wygląda cała kompozycja

która już wylądowała na swojej miejscówce - przy oknie balkonowym

Pozdrawiam i zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Jakie mają stanowisko - ten jeden stoi obok stolika z komputerem? Jeśli tak, to mają za mało światła, co widać wyraźnie po nich i samo przycięcie nic nie da. Musisz wybrać dla nich docelowe stanowisko tuż przy oknie.
Co do cięcia, w obu główny pień z góry odciąć jakieś 1/3 wysokości, pozostałe gałęzie podobnie, a nawet o połowę.
Co do cięcia, w obu główny pień z góry odciąć jakieś 1/3 wysokości, pozostałe gałęzie podobnie, a nawet o połowę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Dzięki ;) ten pstry stoi zaraz za firanką tylko do zdjęcia przeniosłem go dalej ten drugi jest w tym samym pomieszczeniu jakieś 2 metry od okna południowego. Mógłbym go dać obok tego pstrego ale muszę w takim razie wywalić monsterę stamtąd i postawić ja w jego miejsce. Tak będzie dobrze?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19263
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Monstera może stać nieco dalej od okna, szczególnie że to południowa wystawa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Ok więc tak zrobię, dzięki wielkie ;)
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Jestem kompletnie zielona w pielęgnacji roślin i zapytam trochę głupio ale trudno, chcę przyciac swojego fikusa ale nie wiem jak bo wszyscy piszą tylko o tym kiedy i ile ciąć a ja nie wiem jak, czy powinnam po prostu uciąć gałązki nawet te na których są zielone liście? Co jeśli utne za wysoko lub nisko, czy drzewko wtedy padnie? I czy mogę uciąć je sekatorem? Proszę o pomoc bo na razie boję się za to zabrać.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 11 cze 2011, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Fikus Benjamina - formowanie (cięcie, przycinanie)
Ja też muszę przyciąć mojego beniamina, który po latach powrócił do domu z biura męża.

Będę wdzięczna za zaznaczenie na zdjęciu jak powinnam go ciachnąć.
Czy to się przycina w jakimś konkretnym miejscu na gałązce? Przed czy za rozgałęzieniem, przed czy za liściem?
Co zrobić z obciętymi gałązkami, żeby powstały z nich nowe rośliny?

Będę wdzięczna za zaznaczenie na zdjęciu jak powinnam go ciachnąć.
Czy to się przycina w jakimś konkretnym miejscu na gałązce? Przed czy za rozgałęzieniem, przed czy za liściem?
Co zrobić z obciętymi gałązkami, żeby powstały z nich nowe rośliny?
- Nina_Brzeg
- 100p
- Posty: 185
- Od: 5 paź 2016, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brzeg