Chirurgia drzew - PORADY
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Dobrze, że się zgłosiłeś.
Co mam rozumieć pod pojęciem "spóźnionego plastra"?
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że dęby szypułkowy i bezszypułkowy mają wysoką zdolność do obarierowywania uszkodzonych, a nawet gnijących tkanek związkami fenolowymi. W głębi pnia na granicy zdrowego i martwego drewna stworzyła się już więc bariera, która nie pozwoli na ewentualne gnicie zdrowej części pnia, ale temu zjawisku trzeba pomóc, gdyż część rany znajduje się pod powierzchnią ziemi, co zwiększa jednak ryzyko próchnienia.
Odgarnij całą ziemię z ubytku. Cały obszar rany trzeba osuszyć. Zobaczymy jaki jest stan drewna, które znajduje się pod powierzchnią. Jeśli wystąpił mursz, trzeba będzie wyfrezować ubytek do twardego drewna. Potem robi się drenaż na pół metra poniżej rany. Żwir pozwoli na odpływ wody. Będzie ważne, aby utrzymywać niską wilgotność drewna.
Co mam rozumieć pod pojęciem "spóźnionego plastra"?
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że dęby szypułkowy i bezszypułkowy mają wysoką zdolność do obarierowywania uszkodzonych, a nawet gnijących tkanek związkami fenolowymi. W głębi pnia na granicy zdrowego i martwego drewna stworzyła się już więc bariera, która nie pozwoli na ewentualne gnicie zdrowej części pnia, ale temu zjawisku trzeba pomóc, gdyż część rany znajduje się pod powierzchnią ziemi, co zwiększa jednak ryzyko próchnienia.
Odgarnij całą ziemię z ubytku. Cały obszar rany trzeba osuszyć. Zobaczymy jaki jest stan drewna, które znajduje się pod powierzchnią. Jeśli wystąpił mursz, trzeba będzie wyfrezować ubytek do twardego drewna. Potem robi się drenaż na pół metra poniżej rany. Żwir pozwoli na odpływ wody. Będzie ważne, aby utrzymywać niską wilgotność drewna.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
ERNRUD dziękuje za Twoją odpowiedz i zainteresowanie
Uspokoiłeś mnie trochę, że to drzewo jest silne
"spóźniony plaster" - czy mogę temu drzewu jakoś pomódz czy lepiej zostawić tak jak jest by mu przypadkiem nie zaszkodzić
Złapałem za saperkę i wstępnie odsłoniłem co mogłem.
Z prawej strony zdjęcia jest beton na którym stoi murowany mur - ogrodzenie.
Czuję ze powinienem trochę odkuć tego betonu z 15 - 20 cm by mieć lepszy dostęp ponieważ pod nim jest próchno.
Przy tym betoniku od strony pnia jest dziura pchnąłem palcem i wpadła prawie cała dłoń.
Ten duży korzeń, który jest pod ziemią wydaje się być twardy i zdrowy.
Po lewej stronie zdjęcia w odkopanym dołku ( lewa ściana wykopanego dołka ) jest tam jakaś spróchniała część drzewa.
1. Czy mogę ją wyjąć i oczyścić miejsce na razie np szczotką do zamiatania ?
2. Kopać szerzej ?
3. Kopać głębiej?

W DropBox udostępniam więcej zdjęć
https://www.dropbox.com/sh/a5yf3cv928nz ... l8d9a?dl=0
Poproszę o porady
Pozdrawiam Tomek
Uspokoiłeś mnie trochę, że to drzewo jest silne

"spóźniony plaster" - czy mogę temu drzewu jakoś pomódz czy lepiej zostawić tak jak jest by mu przypadkiem nie zaszkodzić
Złapałem za saperkę i wstępnie odsłoniłem co mogłem.
Z prawej strony zdjęcia jest beton na którym stoi murowany mur - ogrodzenie.
Czuję ze powinienem trochę odkuć tego betonu z 15 - 20 cm by mieć lepszy dostęp ponieważ pod nim jest próchno.
Przy tym betoniku od strony pnia jest dziura pchnąłem palcem i wpadła prawie cała dłoń.
Ten duży korzeń, który jest pod ziemią wydaje się być twardy i zdrowy.
Po lewej stronie zdjęcia w odkopanym dołku ( lewa ściana wykopanego dołka ) jest tam jakaś spróchniała część drzewa.
1. Czy mogę ją wyjąć i oczyścić miejsce na razie np szczotką do zamiatania ?
2. Kopać szerzej ?
3. Kopać głębiej?

W DropBox udostępniam więcej zdjęć
https://www.dropbox.com/sh/a5yf3cv928nz ... l8d9a?dl=0
Poproszę o porady
Pozdrawiam Tomek
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Świetnie. Ubytek jest o wiele mniejszy niż sądziłem. Najlepiej odkuj ile się da betonu, a potem frezuj do twardego drewna (skrobak, nożyk, a może nawet szlifierka; jak nie będzie chciało iść to zostaw). Rana nie jest jeszcze na tyle stara, aby zdążyła mocno spróchnieć. Jak już to wszystko oczyścisz to spłucz silnym strumieniem wody i niech schnie. Myślę, że trzeba będzie się zastanowić - będziesz miał do wyboru pozostawić w takim stanie (+ drenaż oczywiście) lub trójskładnikowe zabezpieczenie środkami chemicznymi.
chore stare dęby - potrzebuję porady
Witam Wszystkich,
W ogrodzie mam kilka starych drzew i związany z nimi problem - stare pęknięcie kory i próchno. spośród kilku drzew chorują dwa:
Dąb PIERWSZY:

Pęknięcie jest od strony północnej pnia, zaczyna się ok. 30 cm od poziomu gruntu i ma długość ok 1m
Dąb DRUGI:

Blizna od strony północno-wschodniej ok 1,5 długości
Uprzejma prośba o pomoc jak sobie poradzić z ww przypadkami.
W ogrodzie mam kilka starych drzew i związany z nimi problem - stare pęknięcie kory i próchno. spośród kilku drzew chorują dwa:
Dąb PIERWSZY:

Pęknięcie jest od strony północnej pnia, zaczyna się ok. 30 cm od poziomu gruntu i ma długość ok 1m
Dąb DRUGI:

Blizna od strony północno-wschodniej ok 1,5 długości
Uprzejma prośba o pomoc jak sobie poradzić z ww przypadkami.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
W przypadku pierwszym należy podjąć chirurgię. Zdejmij całą martwą korę i przetrzyj powierzchnię rany denaturatem. Obrzeża rany zabezpiecz funabenem (pokryj nim tkankę przyranną oraz ok. 3 cm drewna). Wnętrze rany, tj. suche drewno zaimpregnuj preparatem olejowym.
Przypadek drugi przedstawia zabitkę, czyli wygojone pęknięcie mrozowe. Drzewo poradziło sobie z problemem - nie należy nic robić.
Przypadek drugi przedstawia zabitkę, czyli wygojone pęknięcie mrozowe. Drzewo poradziło sobie z problemem - nie należy nic robić.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Bardzo dziękuję za konsultację w sprawie moich drzew. Czy nie uważasz że powinno się również usunąć spróchniałej (tj martwej) części pnia - przypadek 1, i dopiero to co zostanie impregonować preparatem olejowym? ... trochę strachu że się zwali.
I przy okazji drugie pytanie ogólne: czy drzewom nie szkodzi podlewanie automatyczne które opryskuje pnie wielokrotnie i ciągle w tym samym miejscu - wg mojej opinie to jest dość nie fizjologiczne bo deszcz który nawet jak dotrze do pnia to spływa wzdłóż oraz nie jest pod ciśnieniem ......
Pozdrawiam MJ
I przy okazji drugie pytanie ogólne: czy drzewom nie szkodzi podlewanie automatyczne które opryskuje pnie wielokrotnie i ciągle w tym samym miejscu - wg mojej opinie to jest dość nie fizjologiczne bo deszcz który nawet jak dotrze do pnia to spływa wzdłóż oraz nie jest pod ciśnieniem ......
Pozdrawiam MJ
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Nie należy usuwać twardego drewna. Tylko sypiący się mursz. Obligatoryjne narażenie pni na spryskiwanie wodą może być groźne tylko w przypadku gdy woda spada na ranę bądź ubytek.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Witam,
mam problem z drzewem śliwkowy. Po ostatniej burzy drzewo rozłamało się na pół. Proszę pomóżcie
co mogę w tym przypadku zrobić. Czy można jakoś drzewo uratować czy jedynym rozwiązaniem jest
odcięcie ułamanej części? Dodam jeszcze że burza była kilka dni temu, a liście w odłamanej części
są nadal zielone więc jeszcze żyje
Będę wdzięczny za rady,
pozdrawiam


mam problem z drzewem śliwkowy. Po ostatniej burzy drzewo rozłamało się na pół. Proszę pomóżcie
co mogę w tym przypadku zrobić. Czy można jakoś drzewo uratować czy jedynym rozwiązaniem jest
odcięcie ułamanej części? Dodam jeszcze że burza była kilka dni temu, a liście w odłamanej części
są nadal zielone więc jeszcze żyje

Będę wdzięczny za rady,
pozdrawiam


- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Tylko do usunięcia. I sąsiednie czopy z hubami też.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Zakupiłam działkę z pieknym starodrzewem niestety dąb ma ogromną ranę po ułamaniu jednego z najniższych konarów rana jest ogromna, obawiam się sama zająć się leczeniem. Próbuję znaleźć osobę ktora potrafiłby się zająć tą raną, niestety nie udalo mi się znaleźć w okolicy żadnej specjalistycznej firmy. Może ktoś z forumowiczów moze mi kogoś polecić w okolicach Piły woj. Wielkopolskie.
Bardzo dziękuję za pomoc.
Staram się wkleić zdjęcie mojego drzewa.
Bardzo dziękuję za pomoc.
Staram się wkleić zdjęcie mojego drzewa.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Pokaż tą ranę. Może być tak, że i tak nie będzie można z nią nic zrobić. Choć podejrzewam, że będzie trzeba wygładzić krawędzie i zrobić odpływy.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Bardzo stara rana. Drzewo już nad nią zapanowało. Obrosło dużą ilością kalusa i zapewne oddzieliło wewnątrz martwe drewno barierami fenolowymi. Tak więc nie ma potrzeby stosować ostrej ingerencji. Jedynym problemem jest gromadzenie się wody u nasady wypróchnienia. Trzeba wybrać tam miękkie próchno, zastosować drenaż żwirowy i uformować ranę tak aby spływała do niego woda.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Bardzo dziękuję za odpowiedz
Dobrze, że się poradziłam i nie ingerowałam w ranę.

Dobrze, że się poradziłam i nie ingerowałam w ranę.
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Dzisiaj zauważyłam, ze dąb sam wypuszcza sok nie bedac uszkodzonym, sok splywa po pniu bezposrednio na ranę.
Czy drzewa regulują swoja gospodarke wodną pozbywajac sie nadmiaru wody przez pień ?
Czy to jakiś sposob samoleczenia ?
Z pewnością dąb nie ma uszkodzenia w miejscu wpływu.
Czy drzewa regulują swoja gospodarke wodną pozbywajac sie nadmiaru wody przez pień ?
Czy to jakiś sposob samoleczenia ?
Z pewnością dąb nie ma uszkodzenia w miejscu wpływu.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chirurgia drzew - PORADY
Wpływu czy wypływu? Jeśli z jakiegoś miejsca wycieka sok to musi być tam uszkodzenie. Nigdy nie ma wycieku z nienaruszonych tkanek (wyjątek to szybko gojące się rany u drzew pestkowych). Najlepiej jakbyś pokazała zdjęcie z tym wyciekiem, bo to nie jest naturalna reakcja fizjologiczna na pozbycie się nadmiaru wody. Od tego są aparaty szparkowe na liściach.nie ma uszkodzenia w miejscu wpływu