Kawon ( arbuz ) - część 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A powiedz w jakiej dawce byś go stosował, bo tak się składa, że ja też go mam, podlewałbyś czy pryskał. Ja jeszcze jestem zielony w opryskach
Piotr
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
wokan każda firanka będzie dobra czy stare prześcieradło. Jak masz blisko do agrocentrum to możesz kupić białą agro 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Dawki (oprysk) są wypisane na opakowaniu. Jeżeli chodzi o podlewanie to nigdy tak nie robiłem i nie wiem jakie dawki stosować..rolnik90 pisze:A powiedz w jakiej dawce byś go stosował, bo tak się składa, że ja też go mam, podlewałbyś czy pryskał. Ja jeszcze jestem zielony w opryskach
Oprysk zadziała na roślinę. Pytanie czy podlewanie roztworem zadziała na glebę?
Mam taką białą włókninę specjalną na zimę, co kiedyś kupiłem, aby borówki ogacić i uchronić przed mrozem. Nada się?seba1999 pisze:wokan każda firanka będzie dobra czy stare prześcieradło. Jak masz blisko do agrocentrum to możesz kupić białą agro
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Oczywiście, nada się
U mnie takie objawy nie pojawiły się. Może dlatego, że mniej deszczu spadło ?
Teraz zawiązuje się bardzo dużo arbuzów, nie całe dziesięć jest sporych rozmiarów 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
U mnie powodem głównym jest to, że od 30 lat na tej samej działce (ogródku działkowym) i w całym ROD uprawiane są ciągle te same rośliny, co spowodowało nagromadzenie w ziemi wszelkiego dziadostwa jakie istnieje w naszym klimacie. Musiałbym na co najmniej 5 lat zaprzestać uprawy i liczyć, że formy przetrwalne grzybów zginą, albo wymienić całą warstwę ziemi na metr w dół albo ją przerzucić przez parownik. Ale nawet jakby się to udało to naokoło nam 300 innych działek, z których wiatrem, ziemią, pyłem, wilgocią przeniesie się to co właśnie wytępiłem, bo wszędzie naokoło słyszę o ekologicznych uprawach i teksty w stylu "pryskane to sobie mogę kupić w sklepie", po czym już w lipcu wszystko likwidują (pół biedy jak to spalą a nie wyrzucą na kompost) bo grzyb zeżarł wszystko do spodu.
Kiedyś ogórki miałem do września, teraz najpóźniej do początków sierpnia i to pryskane. Kiedyś pomidorów nie musiałem pryskać i były do października, teraz bez tego nie ma co liczyć na zbiory. Melony kiedyś mączniaka nie widziały na oczy, teraz nawet po 2 opryskach już widzę plamy na liściach bo metr dalej są ogórki sąsiada... oczywiście niepryskane... i z połowy już został wiór...
Walka z wiatrakami

Kiedyś ogórki miałem do września, teraz najpóźniej do początków sierpnia i to pryskane. Kiedyś pomidorów nie musiałem pryskać i były do października, teraz bez tego nie ma co liczyć na zbiory. Melony kiedyś mączniaka nie widziały na oczy, teraz nawet po 2 opryskach już widzę plamy na liściach bo metr dalej są ogórki sąsiada... oczywiście niepryskane... i z połowy już został wiór...
Walka z wiatrakami



Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Cześć ;)
U mnie arbuzy nie więdną, za to żółkną im liście i po jakimś czasie usychają. Żółknięcie liści zaczyna się od korzenia, tzn na początku rośliny. Oberwałam liście i wczoraj opryskałam HT. Myślicie, że to dobry pomysł? Czy ktoś wie co dolega moim roślinom? Pozdrawiam
U mnie arbuzy nie więdną, za to żółkną im liście i po jakimś czasie usychają. Żółknięcie liści zaczyna się od korzenia, tzn na początku rośliny. Oberwałam liście i wczoraj opryskałam HT. Myślicie, że to dobry pomysł? Czy ktoś wie co dolega moim roślinom? Pozdrawiam
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Typowe objawy mączniaka rzekomego.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Bobej GS a czy HT na to pomoże? I jak często pryskać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Czytając artykuły w necie, doczytałem że poleca się oprysk topsinem w walce z ( fusarium oxysporum, F. cattleyae, F. moniliforme) storczyków , . Jak myślicie będzie jakiś efekt na dyniowatych? Czy raczej sobie odpuścić? Już nie chodzi mi o wolice i rosario bo za tydzień będę je ścinał, tylko o janosiki. Nie są dotknięte chorobą w znacznym stopniu.
Piotr
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Nie umiem powiedzieć. Należałoby poszukać na jakie choroby działa HT albo poczekać na odpowiedź osoby stosującej ten preparat.goha9229 pisze:Bobej GS a czy HT na to pomoże? I jak często pryskać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1148
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Popryskałem dzisiaj Topsinem arbuzy i melony w tunelu w dawce dwa razy większej niż zalecana dla goździków przy fuzariozie naczyniowej. Raczej bez przekonania, że stanie się cud - choroba zbyt daleko zaszła. Może choć trochę powstrzyma, aby arbuzy zdołały dojrzeć
Niektóre pędy jeszcze się trzymają... młode, które dopiero co odbiły od głównego przy korzeniu też jakby są OK.
Nadzieja umiera ostatnia...
rolnik90 Widzę, że hodujemy te same odmiany arbuzów. Też zauważyłem, że najmniej odporne są Rosario i Złoto Wolicy. Janosiki i Crimson Sweet są wytrzymalsze.
Także już wiem, które odmiany pójdą w przyszłym roku.

Niektóre pędy jeszcze się trzymają... młode, które dopiero co odbiły od głównego przy korzeniu też jakby są OK.
Nadzieja umiera ostatnia...
rolnik90 Widzę, że hodujemy te same odmiany arbuzów. Też zauważyłem, że najmniej odporne są Rosario i Złoto Wolicy. Janosiki i Crimson Sweet są wytrzymalsze.
Także już wiem, które odmiany pójdą w przyszłym roku.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A przysłaniałeś czymś krzaki? Porównując u mnie wczorajszy dzień z dzisiejszym, straty w lisciach się nie powiększyły.
wokan walczymy do końca
wokan walczymy do końca

Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10690
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Chętnie zamknęła bym już ten sezon , bo mam plan jak zrobić to w przyszłym roku lepiej .
Moje arbuzy żyją ,ale jak widzę , że dzień słoneczny to wiem , że część oklapnie .Przycieniować nie dam rady , bo
za szeroko posadziłam . Za dużo odmian i nie wiem , z których zrezygnować bo są za wrażliwe .

Moje arbuzy żyją ,ale jak widzę , że dzień słoneczny to wiem , że część oklapnie .Przycieniować nie dam rady , bo
za szeroko posadziłam . Za dużo odmian i nie wiem , z których zrezygnować bo są za wrażliwe .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ja swoje również opryskałem topsinem, tylko kurcze godzinę po tym spadł deszcz
Zrywał ktoś już z Was owoce po 40 dniach od zapylenia? Ciekawy jestem czy są już dojrzałe.

Zrywał ktoś już z Was owoce po 40 dniach od zapylenia? Ciekawy jestem czy są już dojrzałe.
Piotr