Ogród ciągle w budowie 2016
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Cieszę się, że dalie zaczęły! Widzę piękne anemony, proszę o kolejne zdjęcia! Sezon nie za suchy więc może ładnie Ci się rozrosną i powymieniamy się Boogie Woogie to z serii tanecznej. Miałam mieć Lambadę, zza oceanu przysłano mi, ale pewności nie mam. Na razie w pąkach...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Wypad do arboretum wspaniały!
Ile tam liliowców... Oczy bolą patrzeć.
A ja czekam na kolejne zdjęcia Twoich dalii.
Skoro powiadasz, że dopiero się rozkręcają, to już sobie próbuję wyobrazić ich festiwal kwitnień.
Ile tam liliowców... Oczy bolą patrzeć.
A ja czekam na kolejne zdjęcia Twoich dalii.
Skoro powiadasz, że dopiero się rozkręcają, to już sobie próbuję wyobrazić ich festiwal kwitnień.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11872
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Kasiu dziękuję, M poszukał siatki metalowej, będę testować przeciw nornicom. Sportretowałaś lilie i dalie pięknie i znowu wszystko opisane. Mystere śliczna, jakoś ciemne kolory mnie ostatnio kręcą.
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Urlop mam, siedzę sobie w swoim ogrodzie. Zbyt wiele zrobić się w nim nie da, bo rano i wieczorem meszki chcą człowieka zagryźć, a w ciągu dnia z nieba leje się albo żar, albo deszcz... Ale i tak czasu na nic nie mam
Małgosiu może nie wszystkie, ale część lilii Ci w tym roku zakwitnie, a pozostałe wzmocnią się i pięknie zakwitną w przyszłym roku A dalie warto mieć w ogrodzie - dają dużo radości. I rzadko który kwiat tak długo kwitnie. Co do Creme de Cassis to wyobraź sobie, ze mam go przez pomyłkę a też mi się bardzo podoba.
Ewa jeszcze planuję sie wybrać do Rogowa, bo te cerbery nie pozwoliły mi zrealizować nawet ćwierci pozycji z mojej listy zakupów... A Ty się dobrze rozejrzyj - na pewno niedaleko Ciebie też jest jakiś piękny ogród do odwiedzenia.
Ewelinko ja też nic w tym roku od Stanisława nie dostałam, ale jest tyle innych źródełek... No i zawsze coś przy okazji innych zakupów wpadnie w oko A co do takich wyjazdów, to najlepiej się z kimś umówić - wtedy człowiek jest zobowiązany i już tak łatwo wymówki nie znajdzie jak gdyby miał jechać sam
Florianie Tutti Frutti ma niesamowity kolor, a Boogie Woogie zapowiada sie faktycznie nieźle, ale ciągle tylko zapowiada, bo po tym pierwszym niedorobionym kwiatku nastała cisza... Może i dobrze - niech wzmacnia krzak i bulwę, bo dostałam ją jako sadzonkę, a warto by było przechować i rozmnożyć.
Marysiu szczerze mówiąc to nie pomyślałam, ze na arcydzięglu można robic nalewkę. A z której jej części? Zobaczyłam w zeszłym roku u naszego Jacka i trafiła na moją listę chciejstw z powodu wyglądu. Ale nalewkę bardzo chętnie. Jutro mam zamiar nastawić nalewkę z rabarbaru - ktoś mówił, ze jest rewelacyjna
Kasiu to moja pierwsza lespedeza. Wiem tylko, ze lubi ludzi straszyć, bo późno budzi się po zimie. Więc niestety nie pomogę - sama muszę się w jej temacie dokształcić.
Miłko porobię zdjęcia oczywiście Niestety część dalii dostałam jako sadzonki, więc jeszcze się wzmacniają - jest tam kilka anemonów. Lambadę też kupowałam, ale nie jestem pewna czy w ogóle wzeszła, bo akurat w tym rządku pomerdały mi się dołki przy sadzeniu i na planie mam przesunięcie, ale nie jestem pewna od którego miejsca... Sprawa pewnie niedługo sie wyjaśni, bo coraz więcej dalii kwitnie.
Lucynko fakt - było na czym oko zawiesić A dalii nawet połowa jeszcze nie kwitnie. Też czekam na nie z niecierpliwością, bo nie wszystkie były oznaczone i nie wiem które przechowały się przez zimę.
Soniu mam w tym roku kilka ciemnych nowości - porobię im zdjęcia i zaprezentuję A mojej mamie się nie podobają takie ciemne - wyszły jej z siewu surfinie prawie czarne i przeżyć tego nie może, ze one "takie brzydkie"
Małgosiu może nie wszystkie, ale część lilii Ci w tym roku zakwitnie, a pozostałe wzmocnią się i pięknie zakwitną w przyszłym roku A dalie warto mieć w ogrodzie - dają dużo radości. I rzadko który kwiat tak długo kwitnie. Co do Creme de Cassis to wyobraź sobie, ze mam go przez pomyłkę a też mi się bardzo podoba.
Ewa jeszcze planuję sie wybrać do Rogowa, bo te cerbery nie pozwoliły mi zrealizować nawet ćwierci pozycji z mojej listy zakupów... A Ty się dobrze rozejrzyj - na pewno niedaleko Ciebie też jest jakiś piękny ogród do odwiedzenia.
Ewelinko ja też nic w tym roku od Stanisława nie dostałam, ale jest tyle innych źródełek... No i zawsze coś przy okazji innych zakupów wpadnie w oko A co do takich wyjazdów, to najlepiej się z kimś umówić - wtedy człowiek jest zobowiązany i już tak łatwo wymówki nie znajdzie jak gdyby miał jechać sam
Florianie Tutti Frutti ma niesamowity kolor, a Boogie Woogie zapowiada sie faktycznie nieźle, ale ciągle tylko zapowiada, bo po tym pierwszym niedorobionym kwiatku nastała cisza... Może i dobrze - niech wzmacnia krzak i bulwę, bo dostałam ją jako sadzonkę, a warto by było przechować i rozmnożyć.
Marysiu szczerze mówiąc to nie pomyślałam, ze na arcydzięglu można robic nalewkę. A z której jej części? Zobaczyłam w zeszłym roku u naszego Jacka i trafiła na moją listę chciejstw z powodu wyglądu. Ale nalewkę bardzo chętnie. Jutro mam zamiar nastawić nalewkę z rabarbaru - ktoś mówił, ze jest rewelacyjna
Kasiu to moja pierwsza lespedeza. Wiem tylko, ze lubi ludzi straszyć, bo późno budzi się po zimie. Więc niestety nie pomogę - sama muszę się w jej temacie dokształcić.
Miłko porobię zdjęcia oczywiście Niestety część dalii dostałam jako sadzonki, więc jeszcze się wzmacniają - jest tam kilka anemonów. Lambadę też kupowałam, ale nie jestem pewna czy w ogóle wzeszła, bo akurat w tym rządku pomerdały mi się dołki przy sadzeniu i na planie mam przesunięcie, ale nie jestem pewna od którego miejsca... Sprawa pewnie niedługo sie wyjaśni, bo coraz więcej dalii kwitnie.
Lucynko fakt - było na czym oko zawiesić A dalii nawet połowa jeszcze nie kwitnie. Też czekam na nie z niecierpliwością, bo nie wszystkie były oznaczone i nie wiem które przechowały się przez zimę.
Soniu mam w tym roku kilka ciemnych nowości - porobię im zdjęcia i zaprezentuję A mojej mamie się nie podobają takie ciemne - wyszły jej z siewu surfinie prawie czarne i przeżyć tego nie może, ze one "takie brzydkie"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Kasiu piękne powojniki Najbardziej w oko wpadł mi Tudor (może dlatego, że widzę go pierwszy raz ). Patrząc na twoje lilie widzę, ze jest jeszcze całe mnóstwo ślicznych, których nie posiadam
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20149
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Oj Kasiu masz się czym chwalić, piękne lilie, powojniki niesamowite, moje ucierpiały trochę przy budowie werandy, pewnie pokażą swój urok za rok dopiero , a lespedezę mam od zeszłego roku w ziemi, słabo przyrasta, ale okryta była słomą i przetrwała, faktycznie późno się pokazuje i ja myślałam, że ją straciłam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Śliczne powojniki i sporo ich masz , śliczne kolory a już lilie są prześliczne i każda nazwana , jakim cudem to można pamiętać sliczne kolory i duuuużo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Ależ pięknie u Ciebie! Moc roślin i każda nazwana z imienia. Podziwiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Piękne i dużo lilii i wspaniałe powojniki, ja się na nie rzuciłam, ale widzę że nie wszystkie są łatwe w uprawie.
Z liliami też różnie bywa
Z liliami też różnie bywa
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Witaj. Masz bardzo dużo lilijek i cudnie Ci kwitną. Pozostałe rośliny wcale nie zostają w tyle. Te jednoroczne floksy mają świetne kwiaty. Chyba muszą spróbować wysiac . Sialas je w domu czy od razu do gruntu ? Faktycznie gdyby się z kimś umówić to już wtedy wymówki nie ma hehe. Następnym razem tak zrobię . Pozdrawiam .
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Małgosiu Tudor jest śliczny - w tym roku marnie zakwitł, bo normalnie ma jeszcze śliczne falbanki. No i jest dość niski. Ja też ciągle znajduję lilie, których jeszcze nie mam
Iwonko dziękuję Też będę musiała jakoś zabezpieczyć lespedezę na zimę.
Karolka nie pamiętam... zapisuję Niestety już widzę efekty niećwiczonej pamięci, ale wszystkie gadżety, które teraz mamy nie sprzyjają jej ćwiczeniu.
Mariolka dziękuję bardzo ale mojemu ogródkowi jeszcze bardzo daleko do Twojego...
Marysiu najgorsze, że czasem rosną obok siebie i jedno marnieje nie wiadomo czemu. Ale grunt, że większość się trzyma i ogród nie jest pusty
Ewelinko floksy siałam w domu, ale one strasznie drobne są i bardzo mi sie wyciągnęły, a ich pikowanie jest prawie niemożliwe. Myślę, że mozna też siać wprost do gruntu.
Iwonko dziękuję Też będę musiała jakoś zabezpieczyć lespedezę na zimę.
Karolka nie pamiętam... zapisuję Niestety już widzę efekty niećwiczonej pamięci, ale wszystkie gadżety, które teraz mamy nie sprzyjają jej ćwiczeniu.
Mariolka dziękuję bardzo ale mojemu ogródkowi jeszcze bardzo daleko do Twojego...
Marysiu najgorsze, że czasem rosną obok siebie i jedno marnieje nie wiadomo czemu. Ale grunt, że większość się trzyma i ogród nie jest pusty
Ewelinko floksy siałam w domu, ale one strasznie drobne są i bardzo mi sie wyciągnęły, a ich pikowanie jest prawie niemożliwe. Myślę, że mozna też siać wprost do gruntu.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Tunbergia jest cudna, uwielbia ją mój Stasiu, bo taka jasna i wdzięczna . mam też jedną sadzonkę, zaczyna kwitnąć. Liliowce cudne. Masz rację , teraz tyle ułatwień ,że człowiek nie musi zapamiętywać. Chyba za dużo z tego korzystam
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Super pokaz liliowców zaserwowałaś pod koniec czasu ich kwitnienia Zwłaszcza 'Mildred Mitchel' w takiej brązowej wersji wygląda niesamowicie! W ub. roku zobaczyłem po raz pierwszy brązowego liliowca i choć była to tylko siewka to od razu zapragnąłem ją mieć! I mam
Arcydzięgiel na początku zachwyca ale potem staje się kłopotliwy. Chyba że jego samosiew będziesz miała pod kontrolą
Arcydzięgiel na początku zachwyca ale potem staje się kłopotliwy. Chyba że jego samosiew będziesz miała pod kontrolą
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
I kolorowo, i smakowicie w Twoim ogrodzie, Kasiu!
Śliczne liliowce
Powoli, dzięki Tobie, zaczynam się przekonywać do ślazu. Ładna roślinka.
Śliczne liliowce
Powoli, dzięki Tobie, zaczynam się przekonywać do ślazu. Ładna roślinka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród ciągle w budowie 2016
Kasiu, lilie śliczne. Moja nie podobają mi się aż tak bardzo. Dalie powolutku zaczynają koncert. Nie mogę się już doczekać, to one teraz będą królowały.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena