Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[Emilia]

Trochę waniliowo.

[neo01]

Moje też zapachniały wieczorkiem.

Sansevieria moonshine



Sansevieria gracilis variegata

[zuzia55]

Moja też zakwitła.Z miesiąc temu przesadziłam ją do większej doniczki i stoi na południowym oknie.

[ewa321]

To ja się pochwalę czymś innym.
Moje, chociaż nie kwitną, mimo wszystko kocham, bo za to chętnie się dzielą


Sansevieria cylindrica var. patula 'Boncel' - dosłownie parę tygodni po zakupie,
po przesadzeniu w nowe podłoże, pojawił się młody odrost.
Jak na sansewierię, to dość szybko rośnie.
Kupiona w marcu, a na pierwszej i drugiej fotce z maja - już widać odrost.
Trzecia fotka z czerwca, ostatnie wczorajsze.
Poza tym, że odrost wyrósł już z przylistków i wypuścił pierwszy, prawidłowy,
cylindryczny listek, to jeszcze na roślinie matecznej pojawił się kolejny, siódmy makaron














A cieszę tym bardzo, bo z tego co wiem, to wszystkie odmiany cylindryczne
nie są za bardzo skore do wzrostu i wypuszczania odrostów.
Chociaż może znalazłam tego przyczynę ...
Ostatnio przeczytałam, że w zasadzie większość roślin,
które są sprzedawane w marketach, są specjalnie przygotowywane do sprzedaży.
Nie są to młode sadzonki czy dorosłe rośliny, tylko ucięte, i wsadzone
prostopadle do podłoża, pojedyncze liście - szok !!
Z tego co wiem, Sansevieria cylindrica powinna rosnąć nie na baczność,
ale raczej rozkładać się na boki.
Stąd też - zanim te liście się ukorzenią, o ile się ukorzenią, może chwilę potrwać ...
I to by się zgadzało z tym, co widzę po mojej roślinie.


Sansevieria cylindrica 'Skyline' - tuż po zakupie, i potem baaardzo długo
moja roślinka wyglądała tak, jak na fotce poniżej, tuż po zakupie - w maju 2015




A poniżej widać wyraźnie, że dwa liście idą w bok, czyli może w końcu zaczęły rosnąć ...
Nie sprawdzałam przy przesadzaniu, jak wyglądają korzenie, i czy w ogóle są.
Z całym zakupionym podłożem, a było tego niewiele, włożyłam całość do większej
doniczki i obsypałam tylko nową ziemią.

[norbert76]

Ewa, jeśli chodzi o 'Skyline', to one raczej nie będą rosły do góry, a powinny wypuścić z ziemi przyrosty, które będą przybierać pokrój jak 'Boncel'. Przechylanie się może też oznaczać utratę korzeni.

[ewa321]

Norbert, gdybyś dokładnie przeczytał mojego posta, a nie wybiórczo,
to doczytałbyś, że o tym właśnie pisałam, że - jak to ująłeś --> "nie będą rosły do góry" ...

Z tego co wiem, Sansevieria cylindrica powinna rosnąć nie na baczność,
ale raczej rozkładać się na boki.

Utrata korzeni na pewno to nie jest, a według mnie raczej liście ich dopiero nabierają.
Są zdrowe, grube, nie zwiotczałe, nie straciły koloru ...
W związku z czym dalsza dyskusja chyba nie ma sensu.

[iwanda]

Ciągle czekam aż zakwitnie

[obita]

Hej:) Właśnie zdobyłam zaszczepkę wężownicy, składającą się z jednego liścia. I tu pytanie. Jakie one maja tempo wzrostu? Długo bedę musiała czekać aż urośnie?

[onectica]

Liścia, czy odrostu?

[obita]

Tak ogólnie

[norbert76]

Jeśli to sam liść, to musi wpierw wypuścić korzenie, powinno to trwać parę tygodni. Dopiero później może (nie musi) wypuścić odrosta. To też może potrwać kilka tygodni albo nawet miesięcy. Trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Ukorzeniamy w suchym podłożu (mieszanka ziemi do sukulentów i gruboziarnistego piasku w proporcji 1:1).

[obita]

ojej to wolno. Liść ma korzenie. To w sumie sadzonka. Ale stoi taka pojedyncza szabla i wygląda...dziwnie.

[AsiaG]

Cześć jestem posiadaczką 2 sztuk sansewierii. Jedna to cylindryczna,a druga to trifasciata Laurentii. Obydwie wyglądały jak nieszczęście i postanowiłam je kupić. Z cylindrycznej pozostała jedynie 1 stara pojedyncza łodyga, bo stare zgniły zaraz po przesadzeniu.Na szczęście szybko się rozmnożyła. Natomiast druga sprawiła mi niespodziankę,bo po powrocie z urlopu pokazała mi swoje dzieci- 3szt .
Po roku mieszkania u mnie na zachodnim oknie, wyglądają tak