Deszczówka
Re: Deszczówka
Zakopanie zbiornika w ziemi było jedynym rozsądnym dla mnie rozwiązaniem ponieważ nie chciałem mieć tego czegoś na wierzchu. Nic nie spuszczam na zimę, pompa "ruska" jest zanurzona w zbiorniku już 12 lat bez wyjmowania i nic się jej nie dzieje. Podejrzewam, że nie zamarza w zimę. A że woda jest zielona i "glonowa", jak to określiłeś, to wydaje mi się że dla roślin to tylko na plus, przecież to nie ma być woda pitna. Moja żona tą wodą od 12 lat podlewa kwiaty i krzewy.
pozdrawiam
rafcio76
pozdrawiam
rafcio76
Re: Deszczówka
Woda zielona i glonowa to tylko dzięki światłu i składnikom odżywczym.
Jeśli nie chcesz glonów, to musisz odciąć światło do wody - zakopać zbiornik lub czymś zasłonić co nie przepuszcza promieni świetlnych.
Jeśli nie chcesz glonów, to musisz odciąć światło do wody - zakopać zbiornik lub czymś zasłonić co nie przepuszcza promieni świetlnych.
- Caparzo
- 50p
- Posty: 94
- Od: 28 kwie 2013, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kamienna Góra
Re: Deszczówka
a no widzisz, nie wiedziałem 

Re: Deszczówka
Czekam na zdjęcia.rafcio76 pisze: ..... Mam kilka zdjęć - w razie zainteresowania mogę załączyć. .....
rafcio76
Wkopać trzeba umieć

Widziałem zakopany zbiornik jak powyginały się ścianki od ciężaru ziemi.
rafcio76 zabezpieczyłeś jakoś ścianki ?
... jutro - jest najbardziej zajętym dniem w roku ...
Re: Deszczówka
Zbiornik wkopałem latem 2002 roku, zbiornik miał stalowe obicie i rurki aluminiowe w około. Dodatkowo zabezpieczyłem deskami boki które pewnie już zgniły ale podejrzewam, że ziemia w międzyczasie na tyle siadła, że nie powinno to wpłynąć na zgniatanie ścianek zbiornika. Na zdjęciu pokazany jest sposób podłączenia i przelew do kanalizacji dzeszczowej. Rurkę DN50 którą widać poprowadzony jest wąż ogrodowy oraz kabel zasilający - włącznik i kranik mam wyprowadzony na ścianie. Przykrywka pomarańczowa na rurze DN150 jest przysypana ziemią (warstwa ok. 20cm) na której rośnie trawa i w razie konieczności np. awaria pompy, można ją wyciągnąć.




-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Deszczówka
Mam takie pytanie. Mówicie że z dachu pokrytego papą nie można pozyskiwać wody do podlewania roślin. Co jednak jeśli chciałbym nią podlewać li tylko i wyłącznie rośliny ozdobne? W pobliżu miejsc gdzie rury odprowadzają wodę kłębi się u mnie życie roślinne (rośliny niepożądane - t.zw chwasty) i nie wygląda żeby im to przeszkadzało. Pytam ponieważ mam możliwość pozyskiwania dużych ilości takiej wody a skoro spływa ona do gleby (nie ma u mnie kanalizacji deszczowej) to chyba gdyby była tak trująca, papa bitumiczna byłaby zakazana do stosowania na dachach.
źródło na które powołujecie się na początku tematu mówi wg mnie o wodzie wykorzystywanej w pełnym zakresie - t.zn do ogrodu ale i do mycia, picia itd.
źródło na które powołujecie się na początku tematu mówi wg mnie o wodzie wykorzystywanej w pełnym zakresie - t.zn do ogrodu ale i do mycia, picia itd.
Re: Deszczówka
Ja też zbieram wodę z dachu pokrytego papą i podlewam nią rośliny ozdobne. Bez przesady, że jakieś trujące związki, przecież ona spływa z dachu do pojemników.
Alicja
Alicja
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Deszczówka
Polecam ten artykuł. Według badań autora deszczówka z dachu pokrytego papą zawiera kadm i ołów.
Oba silnie toksyczne i absorbowane przez rośliny.
http://olbiol.ug.edu.pl/prace/2008/AN_BU.pdf
Oba silnie toksyczne i absorbowane przez rośliny.
http://olbiol.ug.edu.pl/prace/2008/AN_BU.pdf
Re: Deszczówka
Ze 15 lat z budynku gospodarczego(ok.50 m kw) de zbszczówka zbiera mi sie do wykopanego zbiornika a la oczko.W zeszłym roku pokrytego nowa papą.Z przerybionego oczka wlasciwego rok temu przepowradziłem tam kilkadziesiat karasi ozdobnych,które żyją i rozmnażaja się nadal.Żadnych negatywów nie zaobserwowałem.
Re: Deszczówka
To niczego nie dowodzi. Gdybyś miał drugi dach, mógłbyś zauważyć że rośliny pod drugim dachem rosną np. większe i dają więcej kwiatów/owoców. Gdy brak bezpośredniego punktu odniesienia nie raz nie zauważymy szkodliwego oddziaływania a różnice np. w wielkości czy wybarwieniu kładziemy na karb wielu innych czynników (które oczywiście mają prawo również występować).
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Deszczówka
Rzeczywiście ciekawe. Posłucham głosu nauki i nie będę pobierał deszczówki z dachu pokrytego papą.pEtr pisze:Polecam ten artykuł. Według badań autora deszczówka z dachu pokrytego papą zawiera kadm i ołów.
Oba silnie toksyczne i absorbowane przez rośliny.
http://olbiol.ug.edu.pl/prace/2008/AN_BU.pdf
- lucas070707
- 100p
- Posty: 187
- Od: 10 wrz 2012, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie
Re: Deszczówka
Bardzo rzetelna publikacja
Od razu rzuca się w oczy, że w przypadku miedzi i kadmu ilość tych pierwiastków w próbkach "spływowych" jest niższa niż w próbce kontrolnej (deszczówka zebrana bezpośrednio). Wygląda to jakby niektóre materiały (w szczególności wychwalana w artykule blachodachówka) pochłaniały szkodliwe substancje. Albo badanie zostało wykonane byle jak, albo ktoś zamieszał próbki, wdał się jakiś błąd pomiarowy, albo znaczący wpływ na badanie miały inne czynniki jak choćby sąsiedztwo komina z którego wydobywają się spaliny po węglu i wiele wiele innych...

Re: Deszczówka
Witam, odświeżam temat, zamontowałem wczoraj zbornik plastikowy do rynny. Dach mam pokryty dachówką firmy braas z tego co się orientuje jest to dachówka betonowa. I tu pytanie czy zebrana woda z takiej dachówki jest bezpieczna dla roślin przeznaczonych do spożycia?
kooba73
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 2 sie 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Kontakt:
Re: Deszczówka
Według mojej wiedzy - tak. Osobiście, mam dachówkę betonową i z deszczówki korzystam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Polecam moją stronę tabex
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 26 lip 2016, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Deszczówka
Ok a czy poza oczywistymi ekonomicznymi plusami, są jakieś za podczas hodowli roślin?