Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Tak, zostawiam na krzaku. Jak pryskać cytrynianem wapnia? Raz dziennie cały krzak (owoce + liście)? Rano czy wieczorem? Czy profilaktycznie pryskać resztę krzaczków? Dziękuję za odpowiedzi!
Malwa
Malwa
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Witam Nie było mnie dwa tygodnie w domku, osoby zajmujące się w tym czasie moim warzywnikiem nie zauważyły, że z moimi pomidorami jest coś nie tak Zerknijcie na poniższe zdjęcia, zgnilizna wierzchołkowa czy co gorsza ZZ?
Leczenie zaczynam w tępię ekspresowym od usunięcia porażonych części roślin i przygotowania oprysku z cebuli i czosnku, który działa na choroby grzybowe. Mimo tego bardzo proszę o diagnozę i poradę co do oprysku chemicznego
Swoją drogą dziwi mnie, że to może być ZZ, skoro z tego co mi wiadomo to nie było jakiś wielkich kilkudniowych ulew podczas mojej nieobecności
Leczenie zaczynam w tępię ekspresowym od usunięcia porażonych części roślin i przygotowania oprysku z cebuli i czosnku, który działa na choroby grzybowe. Mimo tego bardzo proszę o diagnozę i poradę co do oprysku chemicznego
Swoją drogą dziwi mnie, że to może być ZZ, skoro z tego co mi wiadomo to nie było jakiś wielkich kilkudniowych ulew podczas mojej nieobecności
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
ZZ - teraz to już tylko Mildex/Infinito/Cabrio Duo. Ale stan już poważny. Do ZZ nie trzeba deszczu, starczy wilgotny teren np mgły jak są.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
To już chyba pozamiatane, jeśli tak wygląda cała uprawa to tylko usunąć z grządki.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7472
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
McMArchewka
Musisz koniecznie zastosować środek układowy tak jak Ci poradzono.
Pomidory jeszcze do uratowania.
Kup dwa, aby wykonać pierw oprysk jednym, a potem drugim, muszą być dwa różne środki bo stan jest poważny.
drmalwa
Na pewno nie codziennie, bo się dorobisz z kolei przedawkowania.
Wykonaj oprysk co 3-4 dni i to powinno wystarczyć, ewentualnie znów, ale po tygodniu.
Musisz koniecznie zastosować środek układowy tak jak Ci poradzono.
Pomidory jeszcze do uratowania.
Kup dwa, aby wykonać pierw oprysk jednym, a potem drugim, muszą być dwa różne środki bo stan jest poważny.
drmalwa
Na pewno nie codziennie, bo się dorobisz z kolei przedawkowania.
Wykonaj oprysk co 3-4 dni i to powinno wystarczyć, ewentualnie znów, ale po tygodniu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
To równie dobrze może być alternarioza lub sucha plamistosc liści i czarna zgnilizna owoców pomidora, niedobór azotu zwiększa podatnosc na ta chorobę.Skoanna pisze:drmalwa No niestety to niedobory wapnia Moje doniczkowce też niektóre mają takie problemy. Tutaj Green Zebra
Nawet regularne opryski z PW niektórym odmianom nie pomogły, ale ktoś już wcześniej odpisał Ci oprócz Mirka19 - cantati słusznie zauważył że dobry jest w tym przypadku cytrynian wapnia lub saletra wapniowa.
Zostawiasz je na krzaku prawda?
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Maraga, dzisiaj widać mniej małych okrągłych plamek, ale są za to pierwsze plamki ZZ - te większe. Pryskałaś czymś na ZZ?
A co do tych drobnych zmian, to obejrzyj dokładnie owoce na zaatakowanych krzakach, czy nie mają takich samych czarnych kropek. Jak na owocach jest czysto, to może to być tylko septorioza, z którą można walczyć opryskując środkami np. z mankozebem, tak jak ZZ. Jeśli na owocach znajdziesz drobne, okrągłe plamki, to bakteria
Poprzeglądaj sobie poniżej podlinkowane zdjęcia i poczytaj odpowiedzi, których udzieliła Ania Kozula i porównaj jak to wygląda u Ciebie. Ania pisała, że objawy obu tych chorób są bardzo podobne, ale septorioza nie jest tak groźna jak bakteriozy i nie daje śladów na owocach:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 92#p909092
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 36#p911336
zdjęcia: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p2321839
i odpowiedź Ani: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p2322329
zdjęcia: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 80#p952280 ; http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 00#p952300
i odpowiedź Ani: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 34#p952334
Trzymam kciuki i życzę Ci udanej walki
Pozdrawiam, Dorota
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Dorotko!
Dziękuję Ci za ogromną pomoc.
Pisałyśmy prawie jednocześnie
Zwróciłam się o pomoc do dzisiaj rano i również postawił diagnozę taką jak Ty odnośnie tych moich pomidorków.
Dlatego wstawiłam te zdjęcia.Wygląda na to,że na moje szczęście septorioza i początek zz.
Owoce raczej w porządku.
Ale byłam bardzo przestraszona.W sobotę opryskałam je póżnym wieczorem Cabrio Duo.
Dziękuję Ci za ogromną pomoc.
Pisałyśmy prawie jednocześnie
Zwróciłam się o pomoc do dzisiaj rano i również postawił diagnozę taką jak Ty odnośnie tych moich pomidorków.
Dlatego wstawiłam te zdjęcia.Wygląda na to,że na moje szczęście septorioza i początek zz.
Owoce raczej w porządku.
Ale byłam bardzo przestraszona.W sobotę opryskałam je póżnym wieczorem Cabrio Duo.
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Owoce wyglądają zdrowiutko, powinno być ok. po oprysku
Co to za śliczna zeberka na ostatnim zdjęciu? Któraś krzyżówka Kozuli?
Co to za śliczna zeberka na ostatnim zdjęciu? Któraś krzyżówka Kozuli?
Pozdrawiam, Dorota
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2600
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Dorotko!
Tak,to krzyżówka Ani kozuli K/60.
Tylko nie wiem dokładnie,które to pokolenie.
Muszę odszukać w swoich zapiskach.
Mam kilka zeberek,podobnych do siebie, na razie.
Pozdrawiam Maria.
Nie wiem czy ten oprysk zadziałał.Chyba za bardzo go rozcieńczyłam.
25 ml dałam na 7 l deszczówki.
W ulotce było od 2 do 10 l wody.
A nie chciałam przedobrzyć!
Tak,to krzyżówka Ani kozuli K/60.
Tylko nie wiem dokładnie,które to pokolenie.
Muszę odszukać w swoich zapiskach.
Mam kilka zeberek,podobnych do siebie, na razie.
Pozdrawiam Maria.
Nie wiem czy ten oprysk zadziałał.Chyba za bardzo go rozcieńczyłam.
25 ml dałam na 7 l deszczówki.
W ulotce było od 2 do 10 l wody.
A nie chciałam przedobrzyć!
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Alyaa, pomidormen, jokaer Super, dziękuję Wam z całego serducha za pomoc! Na szczęście tak wyglądają "tylko" cztery krzaczki - dwa czekoladowe, jedyne, które w tym roku mam..., jeden Tukan i chyba jeszcze Megagroniasty. Na innych pomidorkach, o ile w ogóle coś jest, to w niewielkim stopniu, porażone części obrywam, no chyba że to środek łodygi, to lipa trochę :/ W każdym razie dwa czekoladowe i jeden Tukan kwalifikują się już chyba tylko niestety do usunięcia Byłem dziś w sklepie ogrodniczym i zakupiłem Ridomil Gold, oprysk wykonałem po południu, gdy słonko już nie świeciło. Dodatkowo mam przygotowany specyfik z czosnku i cebuli - ugotowane w wodzie, mimo wszystko nie wiem czy jest sens go stosować. W każdym razie trzymajcie kciuki za zdrowie moich pomidorków!