Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

[Rzepka]

Dorotko, dwa lata temu i 600 odmian
Mój Kiwi też okazał się samokończący i w odróżnieniu od Beatki, nawet nie było się w czym rozsmakować, cztery niewielkie owoce i finito, dziś zlikwidowałam krzak.
Country Toste to naprawdę fajny pomidor, szkoda, że to F1, w przyszłym roku postaram się posiać nasionka oryginalne i uzyskane z moich krzaków dla porównania.
Green Copia u mnie jest zielona z białymi paskami, może jest wyjątkowo późna, albo to jakaś pomyłka.

Pozdrawiam Irena

[mymysteryy]

Cztery owoce, to i tak lepiej niż u mojego Kiwi, bo mój wysilił się na jeden. Są jeszcze jakieś małe siedzące, ale nie wiem, czy ruszą.

[Rzepka]

Kasia, ale te moje cztery to by się w Twoim jednym zmieściły

Trochę obawiałam się, że nie dogodziłam jego potrzebom, nawozowym oczywiście, ale nasionka mamy z jednego źródła, to taki chyba już jest.

Pozdrawiam Irena

[cantati]

Irenko, tak wyszło, bo do tego roku miałam sporo miejsca w gruncie i mi się trochę nasadziło
Teraz już tak kolorowo nie będzie, przyszły sezon już tylko namiot i 80 szt maksymalnie. No, chyba, że uda się zmieścić drugą folię. Ale będzie ciężko.
Dziewczyny, to Kiwi musiał się skrzyżować, skoro wyszedł samokończący i owoce się różniły. Jeśli krzyżówka, to co najmniej w drugim pokoleniu, bo w pierwszym wszystkie krzaki powinny być wysokie.

Edit:
Irenko, jeśli Twój Country Toste to F1, to wkradła nam się literówka - powinien być Country Taste

[Rzepka]

Dorotko, faktycznie literówka się wkradła.

To nie pierwsza krzyżówka i pewnie nie ostatnia na tym forum, dobrze, że to wyjaśnilimy, ja nie zbierałam nasionek z moich " Kiwi", owoce były niesmaczne.

Pozdrawiam Irena

[mymysteryy]

A mój nie był taki zły. Właśnie go zjadłam (wcześniej wydłubałam kilka nasionek )
Czy Wasz Kiwi też się tak wybarwia z czasem? Czy to ewidentnie dowód, że się z czymś skrzyżował?

[Drapichrust]

Moje grunciaki sypnęły owocami. Przy okazji pojawiła się super niespodzianka. Ogromne, pomarańczowe befsztyki. Większość krzaków mam z własnej rozsady, tylko część kupiłem w sklepie i to chyba wśród nich trafiła się ta miła niespodzianka. Ktoś z Was rozpoznaje w nim jakąś odmianę? Krzak średniej wielkości, owoce duże, skórka cienka i miękka. Miąższ bardzo słodki, konsystencja kremowa, rozpływająca się, smakuje jak jakiś owoc deserowy. Nasiona już się suszą, to na razie najsmaczniejszy pomidor z jakim się spotkałem.

Przy okazji mam prośbę o identyfikację malinówki ze zdjęć (jeśli to w ogóle możliwe przy takim ogromie istniejących odmian). Od conajmniej 25-30 lat jest uprawiana przez moją ciotkę, nazywana przez nią "Amerykanami" Owoce od średnich do bardzo dużych, czasem trafią się staśmione. Skórka średniej grubości, smak słodko kwaśny, w porównaniu z opisanym wcześniej pomarańczowym mniej słodkie, miąższ bardziej zwarty, nie twardy ale też nie kremowy.
Cecha powtarzalna od lat, to spękana, szeroka piętka zabarwiona na zielono nawet w bardzo dojrzałych owocach. Za to nie wchodzi głęboko i nie wrasta w miąższ.

[jerry]

Miałem 'Green Copię' przez ostatnie dwa lata z rzędu - jak dla mnie jest po prostu pyszna w smaku.
Może troszkę podobna w smaku do Absinthe'a ale z delikatną nutką kwasku.
Generalnie oba te pomidory uważam za jedne z najlepszych 'zieleniaków' ...

'Green Copię' trzeba zbierać trochę na 'wyczucie', jak już będzie ciemno zielona z bordowymi paskami,
bo jak się zrobi żółto-zielona (plus bordo paski) to jest już przejrzała i inaczej smakuje.

Miała być i w tym roku ale zastąpił ją dla przetestowania 'Harvard Square' - za parę dni degustacja

[whitedame]

cantati Nasionka Novcerkasskij 416 dostałam z AWN 2014/2015 i siałam w tym roku pierwszy raz. Na 3 krzaczki 2 mają liście regularne a 1 ziemniaczane. Owoce wyglądają tak samo czerwone, lekko spłaszczone i lekko żebrowane, różnica tkwi w smaku, te z ziemniaczanego krzaka są dużo słodsze. Możliwe, że jest to zasługa tatusia Brandywina lub Suddutha. Krzyżówka zapowiada się obiecująco, więc pewnie pociągnę ja dalej, bo jestem łasa na słodkie befsztyki.
Liść regularny:

Liść ziemniaczany:

Co do Kiwi to również podejrzewam krzyżówkę. 2 krzaczki zakończyły się na wysokości 1 m, a 3 osiągnęły 1.5 m. W smaku niebo w gębie ( jak nadmieniałam uwielbiam słodkie pomidory).
Krzaki:

i owoce:

[Iochroma]

Drapichruście, a w tym kartonie te białe pomidorki na wierzchu, jaka to odmiana?

[Drapichrust]

Lochroma, to White Beauty, niezłe ale też nie rewelacja, jak na befsztyki mają trochę za duże komory nasiene i są wodniste. Jak będę przed komputerem, to wrzucę zdjęcie przekroju.

[Margo_margo]

A ja trochę z innej beczki; czy jest gdzieś lista nasion pozostałych po AWN? Chyba szkoda dłubać nasiona z odmian, których dużo zostało.

[seba1999]

Zerwałem dzisiaj pomidory Kmicic z gruntu. Złapały w połowie sierpnia ZZ podczas mojej nieobecności. Dopiero drugi oprysk zatrzymał chorobę. Bardzo dużo pomidorów wyrzuciłem( ponad 50%), ale i tak ze zbiorów jestem zadowolony. Tutaj zbiór z około 40 krzaków, (3 zbiór, największy). Jutro dokończę bo noc mnie "wygoniła" z pola