Hej
Meluzyno
Moje jeszcze nic a nic nie zabezpieczone. Te, które sadziłam w październiku, były okopczykowane na jakieś 10 cm w trakcie sadzenia. Reszta obliściona ;) a Indigolettę wzięło na kwitnienie (wiem, że ten pąk obumrze, może nawet dzisiejszej nocy)
Patrzyłam na prognozy, wynika z nich, że aby do wtorku, później ma ruszyć niż atlantycki i temperatura może lokalnie podskoczyć do +15°. Noce też mają być bezmroźne.
Może jeszcze dopiszę o warunkach moich donic: 1 piętro, zadaszony balkon, zaciszny kącik. Mam tu narożnik własnej roboty, wysoki na pół metra i właśnie na nim będą stały donice, tzn świeżaki jesienne już stoją, reszta się buja przy kratkach
Chyba nie pomogłam
![hmm ;:131](./images/smiles/blush.gif)
po prostu sądzę, że każdy musi dopasować czas opatulania donic do swoich konkretnych warunków.
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)