Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Nie cofną. Ale i się nie rozwiną. Te pomidory porażone powinny zostać i dojrzewać na krzaku.

Ja pryskałam OW i te większe pomidory, które dostały pierwsze objawy gdy jeszcze rosły jakoś tak popękały nabierając masy i z wielkiej plamy ostała malutka, ale całkiem nie zniknęła.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

drmalwa pisze:Witam ponownie,

mam pytanko odnośnie suchej zgnilizny. Czy po oprysku cytrynianem wapnia cofną się zmiany na pomidorkach?

pozdrawiam

Malwa
;:7
Wszystko zależy od wielkości zmiany...
Kozula kiedyś pisała, że sucha zgnilizna może się cofnąć, o ile zdążysz z opryskiem z wapniem. Jeśli miąższ jeszcze się nie zapadł, a jest tylko szklista skórka na wierzchołku owocu, to po opryskach saletrą, czy inną forma wapnia może nie być nawet śladu na owocach. Jeśli miąższ już się zapada, zmiana może się tylko trochę zmniejszyć.

pzdr.
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Niedawno spotkało mnie to wątpliwe szczęście na własnych krzaczkach. Czytałam sporo, do postów wiele lat wstecz, ale na taki post kozuli nie trafiłam :) Masz na myśli szkliste zmiany jeszcze nieciemniejące? Kiedy ścianki komórek już są uszkodzone, ale jeszcze nie ma martwych tkanek? Może warto uważniej się przyglądać pomidorom.
Mimo to w wielu miejscach trafiłam na taką opinię, że zmiany najczęściej zaczynają się gdy owoce są malutkie, ledwo zawiązane i wtedy cofnąć ich już nie można, tylko zatrzymać albo spowolnić, pisała o tym niedawno w swoim wątku ela151 a taki mądry artykuł podrzucił ktoś inny: http://www.ogrodinfo.pl/uprawy-pod-oslo ... cholkowa/1 .
Pozdrawiam :wit
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

postaram się odszukać "złote rady" Kozuli i wrzucę link...
raczej sam tego nie wymyśliłem... :wink: miałem zapisaną taką informację w swoich notatkach
U mnie SZW dopadła wyrośnięte,zielone pomidory....
dzięki za link - zaraz sobie przeczytam

pzdr
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5140
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Gdy mi wystąpi sucha zgnilizna wierzchołkowa na owocach, to je obrywam i opryskuję wapniem rośliny. Według mnie po co chore jeszcze je karmić, żeby potem wyrzucić ?
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Aguss85 pisze:Niedawno spotkało mnie to wątpliwe szczęście na własnych krzaczkach. Czytałam sporo, do postów wiele lat wstecz, ale na taki post kozuli nie trafiłam :)
Pozdrawiam :wit
Szukajcie, a znajdziecie... ;:108

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=630
odpowiedź Kozuli (9 lip 2012, o 18:18)

pzdr
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

ekopom pisze:Gdy mi wystąpi sucha zgnilizna wierzchołkowa na owocach, to je obrywam i opryskuję wapniem rośliny. Według mnie po co chore jeszcze je karmić, żeby potem wyrzucić ?
;:7
Ludwiku,
Ty jesteś hurtownik ... i masz swoje racje ( handlowe)
nikt nie kupi pomidora ze zmianami... :D
ale w amatorskiej uprawie te owoce po odkrojeniu suchej 'piętki' można jeszcze wykorzystać..

pozdrawiam z pełnym szacunkiem dla Twojej wiedzy .../

pzdr
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Nawet nie pytam, bo już wiem. Zaraza ziemniaczana łodygowa.
Jakiś czas temu przez tę ciągle podwyższoną wilgotność powietrza i ciągłe deszcze pojawiła się u szara pleśń. Przez ostatnie lata udawało mi się jej uniknąć, nawet jeśli nie pryskałam niczym, co chroni typowo przed tą chorobą. Tak walczyłam z szarą pleśnią, że nie zauważyłam pierwszych ognisk zz. Pomidory pryskałam jak co roku pod koniec czerwca/początek lipca. W tym roku był switch. Zwykle ten jeden oprysk plus metody naturalne dawały radę. Tym razem wypryskałam resztę switcha na początki szarej pleśni. Później w ruch poszedł topsin, ale jakby nie do końca pomógł. Na kilku łodygach rozwijały się plamy. Potraktowałam je IF, HT i nic.
Dzisiaj rano stwierdziłam, że sporo liści ma początki zmian, więc oberwałam je. Wchodzę po kilku godzinach i na kolejnych liściach to samo. Diagnoza wiadoma.
Na szybko zrobiłam oprysk acrobatem. Do wyboru miałam jeszcze ridomil i curzante M.
Co dalej? Czym pryskać w dalszej kolejności? Coś systemicznego, czy próbować z IF albo czymś takim?
Wygląda na to, że wszystko, co mam na podorędziu to preparaty oparte o mankozeb i jeszcze jedną substancję.
Co za rok ;:185 W życiu nie miałam tylu problemów z pomidorami. Nigdy też nie było tak zimno i deszczowo przez całe lato :( Nigdy też nie musiałam lać tyle chemii na pomidory. Zwykle jeden zapobiegawczy oprysk czymś systemicznym na zarazę i spółkę dawał radę, a w tym roku jak wszyscy walczę ze wszystkimi plagami tego świata.

Poranne liście przed zerwaniem:

Obrazek

Obrazek

Przed wieczorem wyglądało to tak, jak rano, tyle że już na nowych liściach:

Obrazek

Obrazek
ogrodowo
Zapraszam :-)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Elfia jak już było wielokrotnie pisane: jak juz jest tak zaawansowana ZZ to tylko środki interwencyjne (Mildex, Infinito, Cabrio Duo) i przy tym stanie to dwa naprzemiennie.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Mirek19 dzięki :) kolejny powód by często i dokładnie oglądać owoce :wink: Na tym etapie, przed sciemnieniem w ogóle nie zauważyłam jeszcze zmian.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Alyaa pisze:Elfia jak już było wielokrotnie pisane: jak juz jest tak zaawansowana ZZ to tylko środki interwencyjne (Mildex, Infinito, Cabrio Duo) i przy tym stanie to dwa naprzemiennie.
Na kilku krzakach zz bardzo szybko przyspieszyła i wygląda to tak, jak na zdjęciach. Na innych prawie nie ma śladów. Ale kilka ma porażone łodygi i to mnie niepokoi najbardziej. Początki tych zmian zapryskałam topsinem w przekonaniu, że to szara pleśń się tak rozbestwia.
W takim razie we wtorek robię wycieczkę po sklepach ogrodniczych. Mam nadzieję, że znajdę któryś z tych trzech środków. Nie wiem tylko czy pryskać od razu, czy czekać cały okres karencji acrobatu.
A propos acrobatu trafiłam na dwie informacje o okresie karencji - na jednej z ulotek dla pomidorów pod osłoną jest to 7 dni, na stronie basf w informacjach o środku - 3 dni. Tak wiem, że okresy karencji czasem się skracają lub wydłużają przy kolejnych rejestracjach środka. Zerknę jeszcze na swoją ulotkę, bo z tego wszystkiego tylko wczoraj sprawdziłam ile g/l i czy na pewno działa interwencyjnie.
Zakładając, że acrobat ma 3 dni karencji, to we wtorek mogłabym użyć drugiego środka odczekać 7 dni karencji i jeśli dobrze pójdzie pocieszyć się jeszcze pomidorami. Szczególnie, że totalny brak słońca bardzo opóźnia dojrzewanie i niektóre krzaki pełne są jeszcze w całości zielonych pomidorów.
ogrodowo
Zapraszam :-)
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

Pryskać od razu - tu nie ma co czekać. Nie wszystko "już wyszło". Teraz ratujesz ile się da. Nawet kosztem później jedzonych pomidorów.
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15

Post »

W takim razie we wtorek kolejny oprysk. Do tego czasu nic nie zdziałam, bo przez weekend większość sklepów jest zamknięta.
ogrodowo
Zapraszam :-)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”