Borówka amerykańska - 7 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Perek11
100p
100p
Posty: 147
Od: 10 mar 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olkusz

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Obrazek
Marcin?
Awatar użytkownika
zulix
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 paź 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

kacona pisze:Czy wystarczy wymieszać ziemie z korą drzew iglastych?Moze dodać trochę igliwia?...........
Borówki potrafią owocować po kilkadziesiąt lat rozrastając się z małej zwykle sadzonki w olbrzymi krzew. To co w tej chwili uznajemy za logiczną oszczędność (wielkość zakupionych sadzonek, kwestia podłoża, dobór odstępów pomiędzy krzewami, rodzaj wody do podlewania, nawożenie itd.) po jakimś czasie odbijają się nam czkawką. Z racji wieloletnich dość wysokich cen borówek oszczędności na starcie są wątpliwie słusznym działaniem według mnie. Zauważmy, że jeśli przykładowe podłoże się nie sprawdzi i za kilka lat trzeba będzie przesadzać to straci się prawdopodobnie 1-3 lat owocowania. Za 1 rok owocowania kilkuletniego krzewu koszt owoców przekracza koszt worka torfu na starcie.
Uwaga. Zdjęcia, które zamieszczam wyświetlają się czasem po kilku sekundach...
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

To jednak warto zainwestować w kwaśny torf?
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
zulix
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 paź 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Według mnie warto. Ja dawałem worek (60-80 l) na borówkę, mieszałem z ziemią zastaną w solidnie wykopanym dole (borówka ma dość płytki system korzeniowy więc średnice moich dołków były rzędu 70 cm ale głębokość nie musiała być ekstremalna - ja dawałem tak na 1,5-2 łopaty). Najstarsze moje borówki mają już ponad 10 lat i są wyższe ode mnie. Z jednego krzaczka idzie wyzbierać po kilka kg owoców.
Uwaga. Zdjęcia, które zamieszczam wyświetlają się czasem po kilku sekundach...
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Mój najstarszy krzak ma 4 lata.Dwa lata jest usypany owocami.Jak już pisalam wyżej, ja dołki wykładałam folia.A na nią kwaśny torf.Ale nie mieszałam z ziemią.Raczej ta metoda sie sprawdza.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
zulix
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 paź 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Różnie ludzie czynią. Niektórzy robią z folią, inni bez, jeszcze inni dają odcięte koła z dużych beczek itp. i tak zrobiona przestrzeń wypełniają torfem lub jakimś miksem. Wydaje mi się, że wszystko jest dobrze jeśli patrzymy w przyszłość tj. przewidujemy co będzie z rośliną za kilka(naście) lat. Jeśli dołek jest relatywnie mały, odstępy między roślinami niewielkie, podlewa się twardą wodą z kranu... to trzeba się liczyć z problemami za jakiś czas (choć i im można w pewnym zakresie zaradzić).
Uwaga. Zdjęcia, które zamieszczam wyświetlają się czasem po kilku sekundach...
PKey
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 19 maja 2016, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Koledzy pomożecie. Bluecorp wypuściła nowe pędy. Niestety wyglądają nieszczególnie:
Borówka posadzona w kwaśnym torfie z domieszką kory sosnowej. Podlewana regularnie deszczówką z nawozem do borówek lub z siarczanem amonu lub wodą zakwaszoną do pH 3 kwasem akumulatorowym.
Obrazek Obrazek
robert16zgas
100p
100p
Posty: 198
Od: 20 sty 2016, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kock

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Posiadacze borówki bluecrop prosił bym o zdjęcia waszych roślinek, chciał bym sobie porównać z moimi, :)
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Moi dołki są spore.A jeżeli nie dawac folii?Czy pH nie będzie za szybko roslo?
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
zulix
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 paź 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

kacona pisze:A jeżeli nie dawac folii?Czy pH nie będzie za szybko roslo?
W mądrych książkach pisali, że powinno się odgrodzić dołek z ziemią torfową od reszty ziemi gdy ta jest zasadowa. To oczywiście logiczne. Ja mam glebę lekko kwaśną (ok. pH=6,2-6,5) - do orzechów musiałem wapnować. Stąd nie mam tego problemu.
Uwaga. Zdjęcia, które zamieszczam wyświetlają się czasem po kilku sekundach...
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

To jednak trzeba postawić na jakość a nie ilośc.Wsadzę mniej krzaczków ale w dobrą ziemie.A jaki odmianę wybrać?Posiadam Bluecrop,Bluerej,Bonifacy,Duke,Chandler.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
zulix
50p
50p
Posty: 57
Od: 26 paź 2013, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

BluCrop, Bluray posiadam i polecam na 100%. Duke mam ale coś niezbyt mi smakuje. Ze wczesnych najlepsza mi się wydaje EarlyBlue. Chandler jest fajna - dobrze mi rodzi i ładne owoce. Tutaj do kompletu jeszcze Toro - odmiana "winogronowa". Odmiany Bonifacy jako jedynej z tego zestawu nie mam - jakoś opisy mnie nie urzekły. Zapewne chodziło o umiejętne cięcie czego ja - amator nie zawsze przestrzegam.
Nie masz odmian późnych? Oczywiście taka LateBlue to już wg mnie przesada - rodzi owoce najpóźniej, czasem nie zdążą nawet dojrzeć i w październiku są kwaśne jak ocet ale taka odmiana Darrow? Według mnie rewelacyjna. Nie jest super plenna ale owoce ma wielkości małych wiśni i jest smaczna - rodzi późno ale pierwsze duże owoce są na poziomie standardu BlueCrop.
W niektóre lata bardzo dobra i plenna była u mnie Patriot. Za to Herbert w ogóle się nie sprawdziła. Mam jeszcze kilka odmian ale nie warto o nich pisać.
W zeszłym roku kupiłem 3 sadzonki borówki o kolorze różowym - Pink Lemon. Niestety były za małe i ten rok był stracony. To tak kupione dla ciekawości. Owoce są spodziewane za rok :) - zdjęcia łatwo wygooglać.

Jak ktoś ma miejsce to polecam też krzyżówkę zwaną czasem borówka kanadyjską (nie mylić ze świdoślwą, którą też tak nazywają). Są to borówki waskolistne - dość trudne do kupienia. Ja mam 2 odmiany Elliot i Putty. Krzaki i owoce są mniejsze ale smak owoców jest nieco inny. Są bardziej słodkie, dla niektórych wręcz mdłe. Ja je lubię dla odmiany :)

Obrazek

podczas gdy 'zwykłe amerykanki' wyglądają tak:
Obrazek
(tu o ile pamiętam BlueCrop)

Rozrośnięta borówka to kilka kg owoców więc u Ciebie teraz bym szedł w kierunku ciekawostek (jak ja) a nie ilości tych co są :)
Uwaga. Zdjęcia, które zamieszczam wyświetlają się czasem po kilku sekundach...
Victor22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 14 sie 2016, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

PKEy, mam to samo co Ty na młodych pędach. Słyszałem że może to wynikać z wachań temperatury. Drodzy forumowicze prosimy o pomoc i sugestie.
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Z Chandler się zgodzę.Moj w zeszlym roku podjadła sarna,ale i tak jest usypany owocami.Bonifacy ma duże i smaczne owoce.Może faktycznie za dużo się krzewi.Mam go czwarty rok i na wiosnę będę musiała trochę przyciąć.Do zakupu Darrow dawno sie przymierzam,ale mieszkam na północnym -wschodzie a tu we wrześniu mogą byc przymrozki.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
phantom
500p
500p
Posty: 681
Od: 24 mar 2009, o 23:48

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Przymrozki to jedno, ale na północnym-wschodzie jest po prostu najkrótszy okres wegetacyjny, dlatego wg mnie nie ma sensu inwestowania w późno dojrzewające odmiany. Nie zapominaj, że borówki owocują przez kilka tygodni, Bluecrop do września, a czasami i później i wg mnie ta odmiana zupełnie wystarczy. Jeśli już to zainteresował bym się czymś co owocuje wcześniej bo okres wegetacyjny zaczyna się później.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”