Jeden z moich skrętników ma zwiędnięte liście. Mam skłonności raczej do zalewania kwiatów,
a nie przesuszania myslałam ,że i tym razem przesadziłam z wodą, chociaż w doniczce nie było jak w bagnie. Po kilku dniach wyjęłam kwiatek z doniczki .Bryła korzeniowa była bardzo zbita, a ziemia wcale nie była zbyt mokra. Trochę rozluźniłam korzenie przy pomocy patyczka i wsadziłam z powrotem. Te małe najmłodsze 2 listki odzyskały sztywność,ale starsze cały czas smętnie zwisają. Co mam teraz zrobić? I co może być przyczyną takiego stanu kwiatka?
Dodam,że bardzo mi na nim zależy,ponieważ jest biały. Nawet nie mam z czego zrobić nowych sadzonek.
![Obrazek](http://images26.fotosik.pl/249/5cd8e468fed88e28gen.jpg)