Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Ja mam pytanie. Jak często należy podlewać miniaturowego storczyka? W domu mamy standardowe i raz w tygodniu podlewamy. Ale chcę kupić sobie miniaturowego. Stąd moje pytanie.
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Moje storczyki miniaturowe podlewam tak jak i duże tylko mniejszą ilością wody. Wszystkie zawsze razem dostają to samo np. nawóz.
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Dzięki za odpowiedź
. Tylko ja pewnie będę podlewał tradycyjnie do doniczki, a w podstawce będę miał keramzyt. Tak będzie dobrze? No i czy porobić dodatkowe w tej plastikowej doniczce co jest?

Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Moje też rzadko kwitną (2 razy w ciągu 2 lat) i rzeczywiście najobficiej i najdłużej kwitnie ten, który ma najwięcej korzeni. Także ja bym się cieszyła, że wypuszcza nowe korzenie.
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Kiedy podlać mini-storczyk po przyniesieniu ze sklepu do domu?
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Ja ma storczyki w szklanych i w plastikowych nieprzezroczystych doniczkach. Te w szklanych lepiej rozwijają korzenie, rosną i są zdrowsze. Te w plastiku natomiast -nie dociera słońce i gorzej rosną , nie wypuszczają tyle nowych korzeni.
Lepsze jednak szklane, jest duży wybór kolorów, lub ewentualnie z plastiku ale takie przezroczyste , też można kupić bez problemu w sklepie jak i w necie.
Lepsze jednak szklane, jest duży wybór kolorów, lub ewentualnie z plastiku ale takie przezroczyste , też można kupić bez problemu w sklepie jak i w necie.
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Kilka dni temu kupiła dwie sztuki - miniaturki biała i różowo-fioletowa. Wyjęłam je z takie podłoża jakby "zółty" mech? Poobcinałam podgniłe korzonki i wsadziłam obydwa do doniczki takiej jak do zwykłych storczyków, podłoże również jak dla dużych. Na razie nie podlewałam poczekam jeszcze kilka dni żeby rany się zasklepiły.
Jak rozumiem traktować je tak jak zwykłe storczyki? Czy trzeba im czegoś jeszcze żeby ładnie rosły?
Jak rozumiem traktować je tak jak zwykłe storczyki? Czy trzeba im czegoś jeszcze żeby ładnie rosły?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
To żadna anomalia, a keiki. 

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Już zdażyłam przeczytać w internecie, i wiem , że muszę poczekać, aż wyrosną korzenie.
Czy jakoś specjalnie mam teraz dbać o niego? Czy postępować tak jak dotychczas.
A jak mam potem posadzić tego keika? Do jakiej ziemi?
Czy jakoś specjalnie mam teraz dbać o niego? Czy postępować tak jak dotychczas.
A jak mam potem posadzić tego keika? Do jakiej ziemi?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Wiec tak - mam do Ciebie następujące pytania;
Jak uprawiasz swoje storczyki? To podstawowe pytanie, bo nie znam na nie odpowiedzi.
Jakie nawozy stosujesz? Jaką dawką i co jaki czas nawozisz?
Jaką wodę stosujesz? Podlewasz/czy/moczysz? Jak często?
W jakim podłożu storczyk rośnie? Na zdjęciu widzę korę, więc w takowej posadź młodą sadzonkę.
Doniczka przezroczysta. Musi być dopasowana względem ilości korzeni, aby roślina nie "topiła" się w niej.
Felki lubią ciasnotę. Nawożenie roślin które wypuściły keiki w trakcie wzrostu minimalnie można zwiększyć.
Ale to dotyczy stosowania niewielkich dawek, mniejszych niż 1/3 - 1/2,
jak podaje na opakowaniu producent - także od jakości samego nawozu i sposobu zastosowania go.
Po przesadzeniu nie podlewamy od 7 do 10 dni.
Chyba o niczym nie zapomniałam?
Jak uprawiasz swoje storczyki? To podstawowe pytanie, bo nie znam na nie odpowiedzi.

Jakie nawozy stosujesz? Jaką dawką i co jaki czas nawozisz?
Jaką wodę stosujesz? Podlewasz/czy/moczysz? Jak często?
W jakim podłożu storczyk rośnie? Na zdjęciu widzę korę, więc w takowej posadź młodą sadzonkę.
Doniczka przezroczysta. Musi być dopasowana względem ilości korzeni, aby roślina nie "topiła" się w niej.
Felki lubią ciasnotę. Nawożenie roślin które wypuściły keiki w trakcie wzrostu minimalnie można zwiększyć.
Ale to dotyczy stosowania niewielkich dawek, mniejszych niż 1/3 - 1/2,
jak podaje na opakowaniu producent - także od jakości samego nawozu i sposobu zastosowania go.
Po przesadzeniu nie podlewamy od 7 do 10 dni.
Chyba o niczym nie zapomniałam?

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Hm.. ponieważ nie kwitły mi, więc kupiłam nawóz biohumuseco humvit-eko. Rozcieńczyłam ok 1 łyzkę w 1 litrze. Podlewam zalewając na 1-3 godzin raz na tydzień. Wodę zlewam i ponownie nią podlewam uzupełniając.
Tak to jest kora, ale mam coś takiego : podłoże seramis spezial-substrat fur orchideen, składa się z kory sosnowej, gliny, wapno nawozowe. A i stoi ok 0,5-1 m od okna balkonowego od strony południowej, bo nie mam okna od wschodu.
Tak to jest kora, ale mam coś takiego : podłoże seramis spezial-substrat fur orchideen, składa się z kory sosnowej, gliny, wapno nawozowe. A i stoi ok 0,5-1 m od okna balkonowego od strony południowej, bo nie mam okna od wschodu.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Jeżeli dobrze zrozumiałam.. Robisz tzw. zlewki z użytej wcześniej wody do moczenia storczyków? Dla czego robić tego nie można?
Istnieje ryzyko przeniesienia szkodników, które mogą roznosić różne patogeny, min. wirusy, na które nie ma lekarstwa - ale też bakterie, czy choroby grzybowe.
Wodę używamy raz, a potem zużytą wylewamy do zlewu. Jeżeli w ten sposób nie postępujesz - to dobrze.
Można zostawić 1-2 cm wody(czystej) w osłonce, lub podstawce z keramzytem. Warunek; spód doniczki nie może mieć bezpośredniego kontaktu z wodą.
Ja podlewam następująco; Z samego rana(też czasem zdarza się wieczorem) moczę korzenie w odstanej, gotowanej wodzie, zlanej bez kamienia.
Wodę wlewam do pojemników przeznaczonych do moczenia storczyków na wysokość ok. 3/4 doniczki. Tak siedzą od 15minut do godziny.
Należy unikać podlewania od góry po korzeniach. Latem częściej, zimą przy chłodniejszym stanowisku rzadziej. Nawet od 7 do 14 dni.
Wskaźnikiem min. do podlania są srebrne, lub białe korzenie. Ale wszystko zależy od podłoża, jego składu, wsiąkliwości, bo sama kora tak dobrze nie wchłania wody.
W składzie podłoża jest wapno nawozowe? Epifity rosną na drzewach, więc siłą rzeczy nie znoszą twardej wody, min. nawozów wapniowych.
Stosowałam kiedyś nawóz z firmy Biohumus z przeznaczeniem dla storczyków(połowa dawki, lub cala na butelkę wody gotowanej, zlanej bez kamienia).
Choć nie był zły, to też nie byłam jakoś bardzo zadowolona z jego działania. Nawozy naturalne są w 100% bezpieczne, dla delikatnych korzeni storczyków.
Nie powoduje uszkodzeń(spalenia korzeni), tak jak kiedy byśmy stosowali nawozy sztuczne mineralne, według przepisu na opakowaniu producenta.
Po każdym moczeniu Biohumusem, w następnych dwóch/trzech należy przepłukać(mocząc) samą miękką wodą.
Odkąd wymieniłam na inny, teraz po ponad dwóch latach widzę znaczną poprawę i jestem zadowolona. Nawozu stosuję co 3-4-te podlewanie przez moczenie,
a starcza na bardzo długo.
A teraz troszkę o kwitnieniu Phalaenopsis. Storczyki te potrzebują amplitudy temperatur między dniem i nocą. W granicach: dzień 21 stop., a w nocy 18.
Dobrym miejscem do zainicjowania kwitnienia jest na pewno parapet. Kwitną dwa razy do roku. Na wiosnę i jesień. Więcej o uprawie można Tutaj poczytać,
lub poszukać interesujących zagadnień na forum.
Istnieje ryzyko przeniesienia szkodników, które mogą roznosić różne patogeny, min. wirusy, na które nie ma lekarstwa - ale też bakterie, czy choroby grzybowe.
Wodę używamy raz, a potem zużytą wylewamy do zlewu. Jeżeli w ten sposób nie postępujesz - to dobrze.
Można zostawić 1-2 cm wody(czystej) w osłonce, lub podstawce z keramzytem. Warunek; spód doniczki nie może mieć bezpośredniego kontaktu z wodą.
Ja podlewam następująco; Z samego rana(też czasem zdarza się wieczorem) moczę korzenie w odstanej, gotowanej wodzie, zlanej bez kamienia.
Wodę wlewam do pojemników przeznaczonych do moczenia storczyków na wysokość ok. 3/4 doniczki. Tak siedzą od 15minut do godziny.
Należy unikać podlewania od góry po korzeniach. Latem częściej, zimą przy chłodniejszym stanowisku rzadziej. Nawet od 7 do 14 dni.
Wskaźnikiem min. do podlania są srebrne, lub białe korzenie. Ale wszystko zależy od podłoża, jego składu, wsiąkliwości, bo sama kora tak dobrze nie wchłania wody.
W składzie podłoża jest wapno nawozowe? Epifity rosną na drzewach, więc siłą rzeczy nie znoszą twardej wody, min. nawozów wapniowych.
Stosowałam kiedyś nawóz z firmy Biohumus z przeznaczeniem dla storczyków(połowa dawki, lub cala na butelkę wody gotowanej, zlanej bez kamienia).
Choć nie był zły, to też nie byłam jakoś bardzo zadowolona z jego działania. Nawozy naturalne są w 100% bezpieczne, dla delikatnych korzeni storczyków.
Nie powoduje uszkodzeń(spalenia korzeni), tak jak kiedy byśmy stosowali nawozy sztuczne mineralne, według przepisu na opakowaniu producenta.
Po każdym moczeniu Biohumusem, w następnych dwóch/trzech należy przepłukać(mocząc) samą miękką wodą.
Odkąd wymieniłam na inny, teraz po ponad dwóch latach widzę znaczną poprawę i jestem zadowolona. Nawozu stosuję co 3-4-te podlewanie przez moczenie,
a starcza na bardzo długo.
A teraz troszkę o kwitnieniu Phalaenopsis. Storczyki te potrzebują amplitudy temperatur między dniem i nocą. W granicach: dzień 21 stop., a w nocy 18.
Dobrym miejscem do zainicjowania kwitnienia jest na pewno parapet. Kwitną dwa razy do roku. Na wiosnę i jesień. Więcej o uprawie można Tutaj poczytać,
lub poszukać interesujących zagadnień na forum.

"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam

Re: Mini-storczyk - jak uprawiać ?
Dziękuję za informacje. Oczywiście postaram się co jakiś czas zdawać relację.
A czy komuś udało się wychodować szczepkę?
A czy komuś udało się wychodować szczepkę?