Cibora,papirus(Cyperus) - wymagania,uprawa, pielęgnacja,problemy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Dorota, mnie to wygląda na kolonię przędziorków Niestety kiedyś zniszczyły mi młode papirusy. Wytnij tę parasolkę szybciutko, obejrzyj pozostałe i bardzo często pryskaj wodą albo zastosuj jakiś środek. Te "krwiopijce" potrafią szybko zniszczyć cała roślinę.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Drodzy użytkownicy po pierwsze chciała bym się dowiedzieć czy istnieją odmiany cibory niskie, moja siostra miała taką 20-30cm i nie wiem czy to taka odmiana, czy młoda roslina. A jeśli istnieją to jak się nazywają.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Istnieją, Sama mam wielką donicę takich "maleństw". większe nie rosną. Niestety, odmiany nie znam.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
- Marcin T
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 4 wrz 2016, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Dzień dobry,
Stawiam pierwsze kroki w uprawie papirusa.
Posiadam roślinę kupioną w ogrodnictwie, wysokość ok. 50cm - mam nadzieję, że podciągnie bliżej sufitu
Mam pytanie do doświadczonych:
Po dwóch dniach od przesadzenia z doniczki handlowej, parasolki sprawiają wrażenie jakby chciały się składać, końcówki liści kierują się w dół.
Zastanawiam się czy to jakiś zły objaw czy nie przejmować się?
Stawiam pierwsze kroki w uprawie papirusa.
Posiadam roślinę kupioną w ogrodnictwie, wysokość ok. 50cm - mam nadzieję, że podciągnie bliżej sufitu
Mam pytanie do doświadczonych:
Po dwóch dniach od przesadzenia z doniczki handlowej, parasolki sprawiają wrażenie jakby chciały się składać, końcówki liści kierują się w dół.
Zastanawiam się czy to jakiś zły objaw czy nie przejmować się?
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
- Dorotateija
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 16 lut 2015, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Kiedyś miałam Cibore rosła w doniczce z keramzytem zawieszonej w akwarium wydaje mi się że warunki bardzo jej odpowiadały bo rosła znakomicie a dodatkowo korzenie robiły ciekawą dekoracje akwarium i dawały schronienie dla młodego narybku
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Marcin T - ja nie widzę, żeby z Twoim papirusem coś się działo, wygląda całkiem zdrowo
Twoja odmiana tak będzie miała, u niej duże parasolki zwykle mają końce listków skierowane w dół.
Mam odmianę, która ma bardzo twarde, i właśnie raczej sterczące w górę parasolki,
ale ona ma zupełnie inna budowę, poniżej fotki.
Po wakacjach na balkonie, niektóre papiruski znowu zaszalały ze wzrostem, a niektóre ani rusz.
W tej chwili mam 6 różnych papirusów, cibor, których nie próbuję nawet identyfikować, ciężka sprawa.
Fotki zrobiłam wszystkim w tym samym miejscu, żeby można było porównać ich wielkość.
1 - ten egzemplarz ma bardzo oryginalną, delikatną strukturę, cieniuteńkie łodyżki, parasolki małe,
a listki od parasolek nie odchodzą tak, jak u innych, płasko ze środka rozetki, ale spiralnie.
Zimuje bez problemu, chociaż stracił ostatniej zimy kilka parasolek, rośnie głównie w sezonie.
Podlewanie klasyczne - stoi cały czas w podstawce z wodą
2 - przy tym mam przed każdą zimą dylemat, czy go nadal trzymać, bo rośnie słabo,
w zimie traci sporo parasolek, w zasadzie prawie całkiem zanika, rośnie wyłącznie latem.
Z podlewaniem ostrożnie - nie lubi błota, nie stoi w wodzie, ale ziemię utrzymuję ciągle wilgotną.
Za to ten jego kolor jest niepowtarzalny
3 - 'Haspan' - jedyny, którego potrafię zidentyfikować.
Ciężki w obejściu, zimą traci sporo parasolek i prawie wcale nie rośnie, a latem też niewiele.
Jak poprzedni - nie lubi stania w wodzie, tylko wilgotne podłoże.
Ale parasolki ma bajeczne
4 - to ta najpopularniejsza odmiana, mój egzemplarz ma dokładnie 2 lata, i jest już gigantyczny !!
Rośnie cały rok, ale latem największy przyrost, nawet dwukrotny.
Z zimowaniem nie ma problemu, z podlewaniem też nie - bo lubi pływać w podstawce
5 - poniższy okaz to chyba ten sam co poprzedni, ale ma już prawie 10 lat, i tak naprawdę
zaczął przyrastać od 2 lat, jak wystawiam go od wczesnej wiosny do późnej jesieni na balkon.
Wcześniej stał przez kilka lat bez żadnego prawie przyrostu.
Za to teraz parasole mają średnicę blisko 50 cm, a wysokość dochodzi do 130 cm !!
Poza tym nie miałam pojęcia, że on kwitnie !!
Mało tego - młode parasolki wyrastają zarówno z ziemi, jak i ... ze starszych parasolek
Również lubi pływać w podstawce z wodą.
W zimie nie ma z nim problemu, parasolek nie gubi, ale słabo przyrasta
6 - ta odmiana, chociaż trochę podobna do dwóch poprzednich, to jednak różni się zarówno
pokrojem jak i wielkością łodyg i parasolek, jak i ich kształtem.
Parasolki są bardzo twarde, sztywne, i nie opadają luźno jak u poprzednich odmian.
Łodygi są bardzo grube, listki parasoli szerokie, rozetki ogromne, kwitnie.
Nie wiem jeszcze jak zimuje, ale powiedziano mi, że jest prosty w obsłudze i szybko rośnie,
i jak na razie to się sprawdza - od zakupu w czerwcu przybyło go dwukrotnie !!
Zarówno wszerz, jak i wzwyż.
Musi mieć dużo wody w podstawce
I wspólne
Twoja odmiana tak będzie miała, u niej duże parasolki zwykle mają końce listków skierowane w dół.
Mam odmianę, która ma bardzo twarde, i właśnie raczej sterczące w górę parasolki,
ale ona ma zupełnie inna budowę, poniżej fotki.
Po wakacjach na balkonie, niektóre papiruski znowu zaszalały ze wzrostem, a niektóre ani rusz.
W tej chwili mam 6 różnych papirusów, cibor, których nie próbuję nawet identyfikować, ciężka sprawa.
Fotki zrobiłam wszystkim w tym samym miejscu, żeby można było porównać ich wielkość.
1 - ten egzemplarz ma bardzo oryginalną, delikatną strukturę, cieniuteńkie łodyżki, parasolki małe,
a listki od parasolek nie odchodzą tak, jak u innych, płasko ze środka rozetki, ale spiralnie.
Zimuje bez problemu, chociaż stracił ostatniej zimy kilka parasolek, rośnie głównie w sezonie.
Podlewanie klasyczne - stoi cały czas w podstawce z wodą
2 - przy tym mam przed każdą zimą dylemat, czy go nadal trzymać, bo rośnie słabo,
w zimie traci sporo parasolek, w zasadzie prawie całkiem zanika, rośnie wyłącznie latem.
Z podlewaniem ostrożnie - nie lubi błota, nie stoi w wodzie, ale ziemię utrzymuję ciągle wilgotną.
Za to ten jego kolor jest niepowtarzalny
3 - 'Haspan' - jedyny, którego potrafię zidentyfikować.
Ciężki w obejściu, zimą traci sporo parasolek i prawie wcale nie rośnie, a latem też niewiele.
Jak poprzedni - nie lubi stania w wodzie, tylko wilgotne podłoże.
Ale parasolki ma bajeczne
4 - to ta najpopularniejsza odmiana, mój egzemplarz ma dokładnie 2 lata, i jest już gigantyczny !!
Rośnie cały rok, ale latem największy przyrost, nawet dwukrotny.
Z zimowaniem nie ma problemu, z podlewaniem też nie - bo lubi pływać w podstawce
5 - poniższy okaz to chyba ten sam co poprzedni, ale ma już prawie 10 lat, i tak naprawdę
zaczął przyrastać od 2 lat, jak wystawiam go od wczesnej wiosny do późnej jesieni na balkon.
Wcześniej stał przez kilka lat bez żadnego prawie przyrostu.
Za to teraz parasole mają średnicę blisko 50 cm, a wysokość dochodzi do 130 cm !!
Poza tym nie miałam pojęcia, że on kwitnie !!
Mało tego - młode parasolki wyrastają zarówno z ziemi, jak i ... ze starszych parasolek
Również lubi pływać w podstawce z wodą.
W zimie nie ma z nim problemu, parasolek nie gubi, ale słabo przyrasta
6 - ta odmiana, chociaż trochę podobna do dwóch poprzednich, to jednak różni się zarówno
pokrojem jak i wielkością łodyg i parasolek, jak i ich kształtem.
Parasolki są bardzo twarde, sztywne, i nie opadają luźno jak u poprzednich odmian.
Łodygi są bardzo grube, listki parasoli szerokie, rozetki ogromne, kwitnie.
Nie wiem jeszcze jak zimuje, ale powiedziano mi, że jest prosty w obsłudze i szybko rośnie,
i jak na razie to się sprawdza - od zakupu w czerwcu przybyło go dwukrotnie !!
Zarówno wszerz, jak i wzwyż.
Musi mieć dużo wody w podstawce
I wspólne
Pozdrawiam i zapraszam
- Marcin T
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 4 wrz 2016, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
ewa321, bardzo dziękuję za odpowiedź. W międzyczasie zauważyłem, że mój papirus ma przyrost, zatem wszystko jest ok.
Piękna na twoja kolekcja.
Piękna na twoja kolekcja.
Pozdrawiam
Marcin
Marcin
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 627
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Na 12-tej stronie tego wątku jest taka odmiana...Kierei pisze:Drodzy użytkownicy po pierwsze chciała bym się dowiedzieć czy istnieją odmiany cibory niskie, moja siostra miała taką 20-30cm i nie wiem czy to taka odmiana, czy młoda roslina. A jeśli istnieją to jak się nazywają.
Kupuję toto w Kauflandzie.skarpetka pisze:Cyperus alternifolius 'Zumula' to odmiana papirusa zwana potocznie kocią trawą.
Niestety, jakoś mi z nim nie wychodzi... Tym bardziej, że kot masakruje mi go niemiłosiernie. No coż... to dla niego kupuję, ale jest tak fajną roślinką, że gdyby chciał rosnąć, to byłabym skłonna przynajmniej jeden egzemplarz przed nim uchronić.
Tylko, że one po jakimś czasie zaczynają pleśnieć u podstawy. Nie wiem o co chodzi...
Może coś nie tak jest z podłożem, w którym rośnie. Pryskam bioseptem i na jakiś czas problem zaczyna się cofać, a później znów to samo. Nie wiem gdzie tkwi przyczyna.
Staram się przesuszyć lekko podłoże przed kolejnym podlaniem, inaczej problem pleśnienia nasila się, dlatego mam "wątpliwości uprawowe"...
Czy tą odmianę uprawia się inaczej, niż pozostałe papirusy?...
Czy to w ogóle jest długowieczna roślina? Może tylko sezonowa i niepotrzebnie się denerwuję, że nie chce żyć zbyt długo.
Nigdzie nie mogę znaleźć wskazówek jak toto uprawiać. Wszyscy tu piszą tylko o tych normalnych, parasolkowatych papirusach.
Ktoś coś wie i może doradzić?
Pozdrawiam,Vivien333
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Sadzonka z parasolki, siedząca w wodzie, puściła dużo korzonków i dwa pędy (złożone jeszcze listki). Stare kawałki liści parasolki są brzydkie, żółte. Czy wsadzając sadzonkę do ziemi obciąć te stare listki?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- stefcia
- 500p
- Posty: 679
- Od: 2 gru 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Musisz obciąć , bo rzuci się grzyb
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Ok, dziękuję
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 8 sie 2016, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papirus (Cibora) - uprawa, pielęgnacja
Ja miałam kilka podejść i papirusy na zimę też u mnie pleśniały A szkoda, bo uwielbiam.